masz na myśli Kasius'a? Thanos nie jest Kree, więc nie może być jego ojcem

ja gdzieś czytałem albo słyszałem że Thanos jest z rasy Kree, tak jak Ronan w strażnikach galaktyki.
tak chyba Kasius się nazywa, nie wiem co się stało z linkiem.

Troche mylisz czasy. Ojciec Kasiusa chcial przybyc na Ziemie ale Ziemia zostala zniszczona zanim tam dotarl. Kiedy przybyl bylo juz po kataklizmie wiec w 2022 Kree zajeli Lighthouse.

Nie wydaje mi sie, ze Thanos to ojciec Kasiusa i Faulnaka bo ci to Kree, a Thanos to zmutowany Tytan.

Z tym Black Boltem to sprawa jest tez bardziej skomplikowana- Black Bolt jest krolem wszystkich Inhumans, a Daisy technicznie nalezy do Nuhumans, a u tych to juz roznie z przynaleznoscia do Black Bolta (Nuhumans musza sie w pewnym stopniu wyprzec ziemskiego pochodzenia). Najbezpieczniej bedzie powiedziec, ze ci ktorzy mieszkali w Attilan sa poddanymi Black Bolta. Daisy w komiksach miala kilka spotkach z rodzina krolewska ale nie bylo to nigdy na zasadzie poddanstwa.

Nie wydaje mi sie, ze to sprawka Black Bolta bo jest on zbyt obcy dla serialu zeby z nikad byc problemem glownej osi fabularnej dla calego sezonu, z tego samego powodu wykluczam Thanosa.

Ghost Riderno dobrze skoro twierdzicie, że Thanos nie jest Kree i zarazem ojcem Kasiusa, to ok.

Ale co do słów Kasiusa (w odcinku 10) wynika to, że nie chciał pościć agentów by wróciły, i by Daisy zniszczyła ziemię, bo wtedy ojciec Kasiusa mógł przybyć na całą ziemię.

Z serialu Inhuman zrozumiałem, że ci Inhuman (którzy też sami siebie nazywają nieludźmi) przed laty opuścili zimie w ucieczce na księżyc i postawili część swoich na ziemi.
Ci nie ludzie co zostali na ziemi związali się ze zwykłymi ludźmi, co spowodowało narodzin tych nieludzi pokroju Daisy.
I Black Bolt w serialu czuje się odpowiedzialny za potomków tamtych nieludzi, i dlatego chciał ich sprowadzić na księżyc.
Nie mówię że Daisy musi mu służyć, ale bąc co boć, Black Bolt jest jej królem, przynajmniej w połowie.
Pod koniec serialu Inhumans, ci nie ludzie, powiedzmy czystej krwi zostali na ziemi, i nie było by problemu z spotkaiem Black Bolta z Daisy, przecież też z nikąd w 4 sezonie wprowadzili Ghost Ridera.

Ziemia w komiksach byla celem dla wielu poteznych istot - na przyklad Galactus ladne kilka razy chcial ja polknac ale na dobra sprawe nigdy sie to nikomu nie udalo.
Kasius w 10 odcinku wlasnie nie chcial aby Daisy wrocila i zniszczyla Ziemie bo kiedys jego ojciec marzyl o tej planecie ale skoro zostala zniszczona to to marzenie sie nie spelnilo. Gdyby Daisy nie wrocila to Ziemia bylaby w jednym kawalku wiec ojciec Kasiusa moglby ja podbic (a przynajmniej sprobowac).

Z Inhumans to wyglada tak.
Mamy Inhumans i Nuhumans.
Inhumans to ci z czysta krwia (dwojka rodzicow to Inhumans), zyja w Attilan, starzeja sie troche wolniej i sa nieco szybsi, silniejsi i bardziej wytrzymali niz ludzie.
Nuhumans to "mieszancy". Znaczy sie ich rodzice to:
- Inhuman i czlowiek
- Inhuman i Nuhuman
- Nuhuman i czlowiek
- Nuhuman i Nuhuman
Nuhumans nie wyrozniaja sie specjalnie od ludzi. Genetycznie przed przemiana ciezko jest zauwazyc roznice, po przemianie dostaja moce ale sila, szybkosc czy wytrzymalosc zostaje u nich taka sama jak u ludzi (chyba, ze to czesc mocy jak u Lasha).
Black Bolt czuje sie odpowiedzialny nie tylko za Inhumans ale takze za Nuhumans poniewaz to ciagle potomkowie pierwszych Inhumans od ktorych wszystko sie zaczelo ale zeby Nuhuman mogl stac sie pelnoprawnym obywatelem Attilan musi porzucic ziemskie pochodzenie - zmiana imienia itp. W komiksach takze przyjelo sie, ze Inhumans dostaja potezniejsze moce niz Nuhumans ale sa od tego wyjatki bo niektorzy Nuhumans sa potezniejsi nawet niz wiekszosc czlonkow rodziny krolewskiej - na przyklad Reader albo Quake (chociaz z nia to bardziej skomplikowane, podobnie z reszta jak z Black Boltem bo na nich jako plodach w pewnym sensie eksperymentowano).
Gdyby chcieli to mogliby wprowadzic Black Bolta do AoS na odcinek albo nawet kilka ale nie zrobia z niego czesci glownej osi fabularnej na caly sezon - tak juz dzialaja crossovery.

no o to mi chodziło, tylko tyś to lepiej powypisywał :)