Można powiedziec, ze dostalismy w tym odcinku 3 zespoly:
- Daisy, May, Deke i Davis, którzy ruszyli po Robin i Polly,
- Coulson, Talbot i Creel, którzy po czesci uciekli Hale i Ruby,
- Simmons, Fitz i Yoyo, którzy zamknęli Macka.
We flashbacku zobaczyliśmy co Reina i Quinn robili w odcinku 1x22 po tym jak zostawili Warda ale zanim Reina spotkala Cala- super niespodzianka, słyszałam ze aktor grajacy Quinna zrobil już sobie emeryturke to tym bardziej się tego nie spodziewalam. Wiec teraz w Gravitonium jest nie tylko Hall ale i Quinn, no i jeszcze Creel troche sobie uzyl. Ciekawe czy uzyli jakichs efektow komputerowych bo aktorzy ich grajacy wygladali identycznie jak 4 lata temu. W podobnej formie pojawil się tez doktor Hall, a raczej w formie nagrania czy jak to nazwac.
Razi mnie bezmyślność Simmons, Fitza i Yoyo. Fitz ma usprawiedliwienie bo jest chory i zyje z szalencem w glowie ale w przypadku Simmons i Yoyo to chyba glupota. Rozumiem skad im się to wzielo ale czy nie przyszlo im do slowy, ze skoro oni beda zyc w przyszlosci, a reszta nie to moze ktos im uratuje tylki lub poswieci swoje zycie za kogos z nich? Cos czuje, ze to moze byc to jak Mack zawsze umiera w przyszlosci- probuje uratowac Yoyo i FitzSimmons od ich lekkomyslności. To już prawie jak zasada podrozy w czasie- jesli myslisz, ze nie mozesz zginac to albo ty zginiesz w skutek niedbalosci albo ktos tobie bliski zginie ratując ciebie. Oni po prostu patrza na to ze zlej strony- powinni skupic sie na tym, ze jesli komus z nich cos sie stanie to znaczy, ze wyrwali sie z petli. Mack był przy nich jedyna rozsadna osoba, szkoda ze dobre serce go zgubilo. Mial racje kiedy powiedzial do Yoyo, ze nie jest kuloodporna, jeden blad, ktorego nie popelnili w innej linii czasu i skonczy sie to zle.
Inne spawy. Dostalismy potwierdzenie, ze to Whitehall odpowiada za moce Creela. Domek w ktorym ukrywaly się Robin i Polly to ten sam domek w ktorym w 2 sezonie byka Daisy, a pozniej Coulson z Hunterem wiec ma to sens, ze znalazly sie tam bo Hunter znal ta lokalizacje i Bobbi tez bo przeciez byla czescia zespolu ktory scigal Daisy. Wreszcie Daisy nazwala rzeczy po imieniu „Fitz jest chory”. Protezy Yoyo wygladanie swietnie, bardzo przypominaja te z komiksow. Podobala mi sie ucieczka Coulsona, Talbota i Creela, po prostu „Coulson i szalency”, balam się, ze usmierca Creela ale na szczescie jest tylko ranny.
"Fitz tłumaczył, że nie mają w bazie wystarczająco dużo środków przeciwbólowych."
A to o tym zapomniałam. Na razie tylko po jednym razie oglądałam odcinki z piątego sezonu - w przeciwieństwie do odcinków z poprzednich sezonów :D Po 22-gim odcinku planuję maraton serialu :3 Łącznie z filmami :D
W każdym razie Doktor Leopold - pamiętajmy że to był Doktor Leopold, nawet jeżeli to "tylko" część osobowości Fitza - nie użył niczego przeciwbólowego, bo miał to gdzieś :P Czyli tak - to było okrutne. Teraz rozpatrywałam to pod kątem bezpieczeństwa/prawdopodobieństwa powodzenia tej operacji. Bo okrucieństwo było oczywiste.
Skopiuję kawałek swojego postu, bo nie chce mi się pisać tego innymi słowami.
"I nie miałam na myśli tego, że Daisy CHCE zniszczenia Ziemii. Bo nie chce, ale jednocześnie, gdyby Fitz dał jej wybór w sprawie odzyskania mocy, to by odmówiła. Na bank, bo się boi. Nawet, gdy już leżała związana na tym stole i on jej wyjaśniał, co miałaby zrobić z gravitonium to krzyczała NIE.
Załóżmy, że Fitz wyjaśniłby jej zawczasu, że do skompresowania gravitonium (i uratowania ludzkości, a może i całej Ziemi - bo że to miasto mogło być to Fitz wcale nie musiał mieć racji, tylko zgadywał) potrzebne są jej moce, bo nic innego nie wymyślił. Daisy kazałaby mu pewnie szukać innego sposobu. Wtedy szczelina by się rozrosła, więcej strachów by przylazło i zapewne ktoś by zginął. Np. ktoś ważny, a nie jakiś bezimienny agent - Coulson, Jemma itp. Tylko to zmieniłoby zdanie Daisy. A właśnie śmierci kogoś chcieli wszyscy uniknąć."
Ja mam jedno pytanie: skoro Fitz wrócił z przyszłości, to oznacza, że teraz jest dwóch Fitzów? Jeden w Latarni a drugi zamrożony? Czy jego powrót spowodował stworzenie innej linii czasowej? Wtedy to by oznaczało, że sam jego powrót mógł zmienić przyszłość xd Czy ktoś mnie rozumie? xd
Rozumiem. :D
Jest dwoch Fitzow - jednego widzimy, a drugi dryfuje zamrozony w kosmosie i czeka az Enoch go wybudzi.
Poki co istieje petla wiec nie ma problemu ale wydaje mi sie, ze jak zlamia petle to albo dojdzie do stworzenia nowej linii czasu (alternatywnej rzeczywistosci), albo dojdzie do paradoksu. Sama juz sie w tym gubie. :P
Ale jakby wybudzic spiacego Fitza to bylby to zapewne koniec bo to by znaczylo, ze drugi Fitz nie poleci do przyszlosci aby pomoc reszcie wrocic.
W takim razie na miejscu Fitza (po tym jak będzie już wiedział jak Ziemia zostanie zniszczona), starałbym się wybudzić samego siebie i przekazać mu wszystkie potrzebne informacje xd
Tytuł 22-go? A jak brzmi? :o
Poniżej odpowiedź na twoje poprzednie posty
----
"I nie miałam na myśli tego, że Daisy CHCE zniszczenia Ziemii. "
A to przepraszam :) Po prostu ja tak zrozumiałam tamten post ;)
"Bo nie chce, ale jednocześnie, gdyby Fitz dał jej wybór w sprawie odzyskania mocy, to by odmówiła. Na bank, bo się boi." " Daisy kazałaby mu pewnie szukać innego sposobu."
Dokładnie. Jak wiemy - emocje to źli doradcy. May myśli i prawie od razu poszła po radę do doktora Leopolda :) Mimo że na pewno nie była zadowolona z tego co robił, ale w takich sytuacjach emocje trzeba odłożyć na bok.
"Tylko to zmieniłoby zdanie Daisy. A właśnie śmierci kogoś chcieli wszyscy uniknąć."
No i to pokazuje dwie rzeczy.
1) May powinna rządzić - będę to powtarzać do znudzenia (czyli chyba już xD) dopóki Daisy mi nie udowodni że nie mam racji - na co liczę. Zostało jej jeszcze parę odcinków i (oby!) szósty sezon.
2) Operacja była konieczna.
Poza tym - jak już mówiłam - doktor Leopold był najlepszym (pod względem powodzenia operacji, okrucieństwo to swoją drogą) dostępnym chirurgiem. Jemma odpada, ze względu na to, że emocje by znacznie zwiększały ryzyko błędu i w konsekwencji - paraliżu/śmierci Daisy.
"Uwielbiam relację Coulsona i Daisy"
Ja też <3 I jeszcze FitzSimmons oraz relację May i Daisy. Yo-yo i Macka w sumie też. Yo-yo ma świetne one-linery xD
W ogóle wszystkich lubię i wszystkie relacje xD
5x19 Option Two
5x20 The one who will save us all
5x21 F = G (m1 x m2) / d2 -data emisji 11.05 piątek
5x22 The End -data emisji 18.05 wtorek