Za tydzień ostatnie dwa odcinki serialu. Mamy potwierdzenie, ze agenci przenieśli się do innej linii czasu (nie są już w MCU – Ziemia 199999). Dla mnie nie jest to zaskoczenie ponieważ podejrzewałam to już po przeniesieniu się w przyszłość w 5 sezonie (to tłumaczy brak pstryknięcia Thanosa) i raczej nie sądzę, że zaczęło się to razem podróżami z sezonu 7. Nasuwa się pytanie czy możliwy jest powrót do oryginalnej linii czasu?
Daisy aby przechytrzyć Sybil postanowiła działać nieprzewidywalnie. Zostawiła siostrę mimo, że Sybil powiedziała, że nigdy by tego nie zrobiła. Zabrała ze sobą Sousę ponieważ normalnie nie jest on typem, który się wymyka. Dołączył do nich Mack, który w normalnej sytuacji by ich zatrzymał. Quinjetem doganiają Zephira. Ciekawe czy Sybil będzie to w stanie przewidzieć?
W międzyczasie Malick szukał w mózgu Simmons śladu odnośnie lokalizacji Fitza. Tak więc zobaczyliśmy Fitza po raz pierwszy w tym sezonie we flashbackach, w których powrócił także Enoch. Ciekawe o co chodziło z badaniem krwi (mam pewną teorię, która wiąże się z tym dlaczego w 7x09 Simmons była w takim szoku). Przez chwilę myślałam, że Malick zabił Deke’a ale przypomniało mi się, że w komiksach Quake w ten sam sposób powaliła Magneta (odcięcie dopływu krwi do mózgu) w serii New Avengers także takie małe odniesienie.
Na Ziemi zostali Coulson, May i Yoyo, którzy radzili sobie z Korą z innymi schwytanymi współpracownikami Malicka. Kora wyglądała na nieźle przejętą śmiercią Jiaying więc może tym razem faktycznie Shield, a nie tylko znowu ich oszuka. Na liście Kory było 30 nazwisk do wyeliminowania, jedno z nich to Grant Ward (ciekawe jakie inne znane nam osoby są na tej liście). Chronicomy zestrzeliły pod koniec odcinka różne bazy Shield, wśród których padły między innymi nazwy the Hub i Triskelion – obie nam znane z serialu (a druga także z filmów). Może to oznaczać upadek Shield w roku 1983, a nie w 2014 jak oryginalnie. Ma to sens ponieważ ich planeta Chronyca-2 ciągle istnieje w roku 1983.
Jestem bardzo ciekawy finału. Czy plotki, które kiedyś były o serialu ze Sword się potwierdzą i dostaniemy może jakieś wprowadzenie dalej lub może zobaczymy jeszcze powrót jakichś serialowych postaci (coraz bardziej mam wątpliwości czy zobaczymy Fitza w tym sezonie).
Wydaje mi sie, ze filmy robia cos ze Swordem, przynajmniej na to sie zapowiadalo po scenie koncowej ostatniego Spider-mana takze nie wiem czy serial bedzie mogl go uzyc i w jakim stopniu.
Jeszcze taki mały spoiler z 15 sekundowego teasera finału, który widziałem na oficjalnym profilu serialu na FB.
Była tam scena bombardowania tej piramidy z finału 6 sezonu, z której uciekli agenci przed chronicomami po walce z Izel. Być może to taki zabieg jak choćby było z trailerami Ragnaroku czy Infinity War, ale może to takie sugerowanie, że po tym wszystkim wrócą do swojej linii czasu lub oryginalnej linii MCU.
A może jeszcze się okaże, że w tej "chronicomowej" linii czasowej, którą mamy od momentu przeniesienia się do 1931, agenci polegną i ta linia będzie jakby stracona i może w finale zobaczymy ponowną próbę ratowania agentów z jeszcze innej linii czasowej przed chronicomami, atakującymi z tej ich zwycięskiej linii i może tym razem uratuje ich np. Fitz razem z Simmons tak jak to było na koniec 6 sezonu. Trochę to namieszane, ale skoro najważniejszy jest Fitz to może właśnie kiedy on razem z Simmons ich uratują wtedy jakoś uda im się wygrać. W każdym razie już mieliśmy w 5 sezonie śmierć Fitza, a potem mieliśmy Fitza, który był zamrożony, ale nie musiał już trafić do przyszłości 70 lat później, tak więc nawet i takie coś jest w jakimś stopniu możliwe.
Ogólnie Multiversum daje olbrzymie pole manewru.
Mogą wprowadzić coś do podoby pętli czasowej - misja się nie udała zaczynamy od nowa
Mogą pozostać w aktualnej linii poddać to wszystko i kto przeżyje ten dalej leci tym tokiem, tworzą grupę ochrony międzyplanetarnej - zalążek tego tworzy już Fury w 2024 roku
Simons jako klucz całej historii podróży znowu rozpocznie misję ratowania ( bufor czasowy aby wrócić do czasu odc 1.)
2 rzeczy są zastanawiające - badania krwi ( Fitza ? jest chory ? nie przeżyłby misji ) - został zamknięty w jakimś komputerze i tam jakoś pomaga, druga słowa Simons z 2 odcinków temu - po wyjęciu chipa dochodzi do niej co zrobił ( pętla czasowa ).
Jedno jest pewne w świecie MCU jest już kilka światów
nowy świat z Agentów Tarczy - rozdzielił się po 5 sezonie i według mnie jest już kilka lini czasowych ( brak wzmianki o kliku Thanosa, inna przyszłość niż ta po Endgame - wydarzenia z 6 sezonu, olbrzymie zmiany czasowe wprowadzone w 7 sezonie)
świat z Endgame i Spiderman - zatrzymujemy się w roku 2024
świat w którym Thanos przenosi się kilka lat do przodu ( w linii Thanosa nie następuje pstryknięcie)
świat gdzie Kpt Ameryka żyje z Carter od 1946 roku
oraz kilka światów z innych seriali Marvela - każdy serial dział się po Avengers lecz później linia czasowa idzie swoim tempem.
Dr Strange bardzo dużo wyjaśni w tej kwestii a napewno możliwość podróży pomiędzy światami.
Z tym badaniem krwi to osobiscie wydaje mi sie, ze chodzilo o Simmons, nie o Fitza. I nawet domyslam sie o co moglo chodzic ale nie chce tu spoilerowac bo jestem tej teorii pewna niemal w stu procentach (jak nie boisz sie spoilerow moge Ci napisac na priv).
Masz racje, w MCU istnieje juz kilka swiatow. Tym bardziej mozliwe wydaje mi sie, ze agenci juz w 5 sezonie trafily do innego swiata, z tym ze tamtem byl na tyle podobny do tego ich oryginalnego, ze nawet tego nie zauwazyli.
Szkoda, ze agenci juz sie konca. Fajnie byloby zobaczyc jak nawiazuja do takich filmow jak druga czesc doktorka, chociaz to co robia teraz mozna takze traktowac jako pewna forme nawiazania.
Pisz śmiało, jestem zbyt ciekawy żeby tyle czekać :)
Szkoda że Agentów nie zrobili jako główna linię świata MCU ( dało by to fajną linię do której można przypinać filmy kinowe).
Najgorsze jest, że to kolejny serial który oglądało się przez tyle lat i nagle zostanie pustka. Podobną pustkę miałem po obejrzeniu całego cyklu "gwiezdne wrota" - ostatni dialog, napisy końcowe i nagle nicość .....
Ok :)
Mozliwy SPOILER
...
Wydaje mi sie, ze chodzilo o badanie krwi pod katem hormonu wskazujacego na ciaze. To by tlumaczylo dlaczego w tym odcinku Simmons powiedziala, ze godzila sie zapomniec, nie tracic czastke siebie. Przeciez dziecko jest czastka niej. To by tez tlumaczylo dlaczego byla tak zdruzgotana kiedy w 7x09 odzyskala wspomnienia, nie chciala odejsc mimo, ze bylo to ustalone duzo wczesniej (musialo cos sie zmienic) i to, ze Fitz chcial nacieszyc sie swoim towarzystwem we flashbacku (co wlasnie moglo poskutkowac ciaza). To tlumaczy tez dlaczego Fitz musial zostac i dlaczego jej chip jest tak istotny - nie chroni tylko Fitza ale i dziecko. Uwazam jednak, ze niezaleznie od plci dziecka Deke i tak nie urodzi sie w tej linii czasu bo jego rodzice nie moga sie poznac w Lighthouse i Deke nie moze zostac splodzony w nalezytym czasie.
Ciekawe , nie bralem tego pod uwagę.
Ciekawy czy twórcy MCU nie pogubili sie z liczba linii czasowych jakie juz stworzyli.
Zapomnialem o jeszcze innej linii - rok 2012 zmienia sie - Loki ucieka - wydarzenia znowu inaczej sie potoczą.
O Lokim bedzie serial wiec zobaczymy jak ta linia czasu sie potoczy. :)
Duzo zdarzen po 2012 bedzie zmienionych. Gdyby serial dalej trwal to nawet na niego by to wplynelo. Na przyklad Loki moze nigdy nie zastapic Odyna (jak to zrobil w drugim Thorze) , wiec nie wysle Sif na Ziemie w s2, ta nie pomoze w zatrzymaniu Vin-Taka. Byc moze Sif nie pomoze nawet z Lorelei w s1.
Na filmach tez sie to odbije - buc moze Loki nie pomoze z kamieniem nieskonczonosci w drugiej czesci Thora, ani z Hela w trzeciej czesci.
Ciezko powiedziec na jakie filmy moze wplynac jego dodatkowy udzial takze moze niezle namieszac w swojej linii czasu.