Mam swiadomosc, ze wszyscy oczekiwali czegos niesamowitego, czegos podobnego do skali w jakim zostaly zrobione filmy od Marvela.. ale.. to jest serial! I tak jestem zadowolony z ilosci efektow specjalnych.
Jezeli patrzy sie na to jak na mile spedzenie czasu to naprawde serial spelnia swoja role. Nawet tego Warda polubilem, chociaz jest najslabszym elementem serialu - czy tworcy nie widza tego, ze lepiej dac na glownego 'osilka' kogos z jajami a nie ulizanego zelowego american boya?
Mam nadzieje, ze w przyszlych odcinkach chociaz epizodycznie wystapia postacie z Avengers.
No właśnie, po trailerach spodziewałem się, że to będzie serial o superbohaterach, a przynajmniej o jakiś nadludzkich mocach jak to by ło w odc 1. Lecz nie zmienia to faktu, że serial jest dla mnie ciekawy i z przyjemnością go oglądam. No i oczywiście czekam na jakiś superbohaterów ;D Po 3 odc. już coś zaczyna się dziać. Ten Doktor Hall może coś nabroić w kolejnych odcinkach ( o ile ten wątek pociągną). Ogólnie nie narzekam, serial powoli, powoli zaczyna się rozkręcać.
Doktorek to Gravition, w trzecim odcinku pokazali jego powstanie.
Nie bardzo wiem jak S.H.I.E.L.D. miałby sobie z nim poradzić, bez superbohatera się nie obejdzie ale tu jestem spokojna. Tom Hiddleston (Loki) już rozmawiał na temat serialu i swojej w nim roli, zostało powiedziane, że może pojawić się nawet nie raz. ktoś taki jak Marvel nie pozwoli by jego serial szedł na zatracenie, myślę, że nie będzie problemem by aktorzy z filmów kinowych zawitali i wspomogli serial by stał się show jakiego oczekują wszyscy. Kwestia pieniędzy a te nie stanowią problemu w takich sytuacjach.
Skoro pojawił się już Samuel L. Jackson jako Fury, to widać, że mają na to kasę :) Oby było tego więcej, bo takie sceny dodają serialowi najwięcej smaczków :) Ja też nie mam nic przeciwko formule serialu - owszem, mógłby być ciut lepszy czy ambitniejszy, ale to przecież serial o superbohaterach! Przyjemnie się ogląda i już.