W 1 sezonie Agentów mieliśmy mały crossover z WS i po napisach była scena z bliżniakami bedącymi która dzieje się zaraz po upadku Tarczy i nastepnie możemy obserwować Tarcze w serialu i w 18 odcinku 2 sezonu akcja dzieje się zaraz przed Avengers gdzie Wanda i Pietro są już doroścli czyli mineło pare a w serialu nie czuć tego upływu czasu,ma się wrażenie jakby minał może rok i jakos średnio dałoby się rozciągnąć akcje 22 odcinków na pare lat
Wg mnie wydarzenia między Winter solider a czasem ultrona, dzielą się max 2lata po sobie. Ogólnie w serialu pewne wydarzenia pokazane są w krótkim czasie (w ciągu dnia, kilku dni), bądź po kilku tygodniach. Sam moment, kiedy Skye znalazła się w wiosce do akcji w Arktyce, to chyba kilka tygodni.
W sumie jednak możliwe że maks z dwa lata,właśnie obejrzałem te scene po napisach i okazało się że pamietam Wande i Pietro młodszych a jednak tacy młodzi nie byli : http://zapodaj.net/bf34d21ec69f2.jpg.html
I odcinek co kilka dni,tygodni ma sens choć czasem miałem wrażenie że z pare odcinków dzieje się w tym samym tygodniu.
i jeszcze jedno,ta scena po WS,ten facet co gadał z Struckerem to dr List,no nie?
Strucker berła Lokiego nie mógł mieć raczej wcześniej, niż rozpad tarczy, więc bliźniacy aż tak młodzi być nie mogli.
Odcinki, w zależności od sytuacji, działy się w tym samym okresie, jeśli jakieś zdarzenia były rozbudowane. Chociażby przedostatni i ostatni odcinek, akcja u Cala, poddanie się Coulsona, to raczej godziny. Wydarzenia z 10 i 11 odcinka, to bodajże kilka dni, itd.
Tak to był List.
dzieki wielkie :) no wiem wiem że berło miał dopiero po upadku tarczy,właśnie w agentach było pokazane jak Hydra rabowała artefakty i takim sposobem mogli zdobyć berło. po prostu nie wiem czemu w podświadomości wydawało mi się że Wanda i Pietro byli młodsi w tej scenie,ale obejrzałem ją i jednak nie ;>