Witam. Czytałem, że ten serial jest o wiele lepszy od Inhumans. Chciałbym zapytać o to co dla mnie najważniejsze w serialach. Czy te odcinki są ze sobą jakoś mocno powiązane jak w Inhumans, na zasadzie że każdy odcinek jest kontynuacją, czy każdy odcinek ma inny wątek, który zostaje od razu rozwiązany i ewentualnie pod koniec odcinka jest jakiś wspólny wątek z całym sezonem jak np we Flash?
AoS ma bardzo zwartą fabułę. Pierwsze 9-10 odcinków jest dosyć nudne, ale warto się przemęczyć, bo to wszystko pięknie łączy się w całość. Późniejsze sezony bazują i wracają do tego, co było w pierwszym sezonie, a my oglądając akurat myśleliśmy, że to nie jest ważne. Agents of Shield to obecnie najlepszy, najbardziej "logiczny", spójny serial superhero. O wiele lepszy niż Flash (bez ciągłego jęczenia, a nawet jeśli się jakieś zdarzy to do ważnego i konkretnego CZEGOŚ prowadzi).
The Inhumans nie dorastają do pięt Agentom pod żadnym względem, ale obejrzałam te 8 odcinków bardziej z ciekawości, co tam wymyślili, niż z ekscytacji.
Ooo to trzeba będzie obejrzeć! Tak się właśnie zastanawiałem czy zacząć oglądać Agentów, Gotham czy Agentkę Carter, chyba więc zacznę od Agentów. Jeszcze jakby Agenci okazali się lepsi od Punishera netflixa to już w ogóle byłoby mistrzostwo, ale chyba za dużo wymagam :P
Za dużo rozwałki tam nie ma, to serial szpiegowski- zwłaszcza sezon 1 i 2 są najbardziej "przyziemne", choć od drugiej połowy s2 zaczynają się superbohaterskie klimaty (ten ma moc, tamta ma jakąś moc). Polecam ten serial każdemu, kto lubi podobne klimaty. Sama obejrzałam wszystkie sezony po 3 razy i nawet początkowe odcinki mi nie przeszkadzają.
AoS troche rozni sie od Punishera klimatem. AoS od czasu do czasu ma jakis kwawa i brutalna scene, 1 sezon ma tego najmniej bo byl emitowany o najwczesniejszej godzinie, 2 i 3 sezon byl o pozniejszej porze, 4 o najpozniejszej i 5 znowu o tej sredniej. Z Punisherem masz akcje typu - bicie do nieprzytomnosci, w AoS masz bardziej takie w stylu sci-fi znaczy zzeranie przez robaki itp. :P