Jak już wiele osób napisało serial ten posiada dużo niedociągnięć, bohaterowie są trochę płascy, ale jako fan Marvela muszę przyznać, że ciężko jest tego serialu nie polubić. Takie smaczki jak Nick Fury na końcu drugiego odcinka zasługują na pochwałę. Jeśli będziemy mieli okazję widzieć więcej nawiązań do filmów - będzie super. :)
Dokładnie! Ogląda się miło, zbyt wiele przy tym myśleć nie trzeba i przynajmniej jest wypchana dziura pomiędzy kolejnymi filmami :) Mam nadzieję na więcej takich smaczków jak ten z Nickiem Fury, że pojawią się jacyś filmowi superbohaterowie.
Wreszcie jakieś dwa posty na forum, które nie mieszają tego serialu z błotem. Oczywiście, to jest tylko serial marvela, który w jakimś tam stopniu bazuje na komiksach, więc czego sie spodziewają Ci wszyscy co narzekają? Również podobają mi się takie rzeczy jak Nick Fury w drugim odcinku, bądź :SPOILER ALERT: w trzecim odcinku geneza Gravitona ;)
W pełni się zgadzam i popieram. Serial arcydziełem nie jest ( i nie rozumiem czemu większość tego oczekiwała ) ale jest bardzo dobry, w szczególności dla fanów Marvela, do których również się zaliczam : ) Strasznie podoba mi się to co robi ekipa Marvela. Tworzy swoiste odrębne uniwersum filmowe. Najpierw dostajemy film o pojedynczych bohaterach, potem kolejny, w którym mamy ich wszystkich razem na jednym ekranie, a podczas oczekiwania na kontynuację dostajemy serial. Ja jako fan czuję się bardzo usatysfakcjonowana :D