Jako wierna oddana fanka Marvela, zobaczyłam ten serial obowiązkowo..
Jest fajny, przyjemny. Poziom mniejszy niż filmy z ich stajni, ale mimo tego daje radę.
Postacie takie jak Coulson czy Ward tylko uprzyjemniają oglądanie.
Polecam oglądać młodszym widzom i fanom Marvela.. może w dalszych odcinkach będzie więcej
nawiązań do filmów.. :P
Kurczę, ciekawe skąd się Skye wzięła.. Mam dziwną teorię. Że May jest jej matką.. :D
Tak się wobec niej opiekuńczo zachowuje.