PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=668019}

Agenci T.A.R.C.Z.Y.

Agents of S.H.I.E.L.D.
2013 - 2020
7,4 29 tys. ocen
7,4 10 1 28570
5,9 8 krytyków
Agenci T.A.R.C.Z.Y.
powrót do forum serialu Agenci T.A.R.C.Z.Y.

Ward

użytkownik usunięty

No muszę przyznać, że do samego końca byłem pewien, iż Ward jednak się jakoś zmieni i
zrehabilituje. A tu jakie zaskoczenie! Nawet podjął próbę zabicia Fitz i Simmons! To zdecydowanie na
plus dla serialu.

ocenił(a) serial na 6

Ale na swój sposób widać było, że nie był zły tylko był zagubionym dzieckiem dla którego Garett był ojcem. I jako taki nigdy nie był w Hydrze a jedynie słuchał rozkazów Garetta.
Niestety to otwiera okno na nawrócenie postaci.

ocenił(a) serial na 8
Dealric

Owszem ale nie zrobili tego na przestrzeni 2-3 odcinków. Wygląda na to że potrwa to znacznie dłużej:) Co na plus jest, choć sam motyw nawrócenia - średni.

ocenił(a) serial na 7

Jak dla mnie motyw Warda jako tego złego jest naciągany, bo o ile Garett od początku budził we mnie mieszane uczucia, tak Ward przez cały serial był mimo wszystko pozytywną postacią. Wygląda to trochę, jakby aktor nie przedłużył kontraktu i twórcy musieli się jakoś postaci pozbyć.
Ostatnie odcinki bardzo go zepsuły, pokazały jako zagubionego dzieciaka bez własnej osobowości.
Mogą postać co prawda obronić, bo jakby nie patrzył, on nigdy nie został zrekrutowany do SHIELD, Garett od razu nauczył go lojalności wobec HYDRY.

Szkoda mi go, podobał mi się motyw romansu między nim i Skye.

ocenił(a) serial na 8
lidziaa92

Nie jest powiedziane, że już go nie zobaczymy w drugim sezonie. Wg mnie na pewno pojawi się jeszcze:) A co do zmiany frontu Warda to akurat nie jest to pierwszy serial Whedon'a w którym główna postać nagle staje się źła:) Może to i naciągane ale na pewno zaskakuje:)

ocenił(a) serial na 8
fabian103

Już w finale były minimalne przebłyski ( ale to minimalne ) :D

ocenił(a) serial na 10
fabian103

Dla mnie to było najlepsze posunięcie i do końca byłam pewna że jak w każdym innym żałosnym filmie jednak się nawróci po pięknej przemowie któregoś z bohaterów ALE NIE! Został zły do samego końca. W życiu tego nie widziałam w żadnym innym dziele.

ocenił(a) serial na 8
morgana000

Jak dla mnie to strasznie naciągane. Ale jakoś trzeba było zaskoczyć widzów więc zrobili z Warda wtyczke Garretta.

ocenił(a) serial na 10
fabian103

Z wszystkich seriali i filmów jakie widziałam to nigdy czegoś takiego nie było dlatego tak mi się ten wątek podobał, przecież zawsze w jakiś magiczny sposób główny dobry bohater da patriotyczne przemówienie rodem z Bravehearta i wszystko wraca do normy. Jedynie w Mieczu Prawdy tak sie zaskoczyłam pierwszy raz w życiu gdy okazało się, że główny zły nie był idiotą albo fanatykiem.