PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=668019}

Agenci T.A.R.C.Z.Y.

Agents of S.H.I.E.L.D.
2013 - 2020
7,4 29 tys. ocen
7,4 10 1 28570
5,9 8 krytyków
Agenci T.A.R.C.Z.Y.
powrót do forum serialu Agenci T.A.R.C.Z.Y.

s02o04 opinie

ocenił(a) serial na 8

Świeżo po seansie.
Odcinek trochę na zasadzie gry na czas. Widać że pierwsze trzy odcinki pochłonęły dużą część budżetu i potrzebowali czegoś mniej efektownego. Dwadzieścia minut spędzamy na przyjęciu i główną/jedyną atrakcją jest to że May śmieje się i tańczy, niewiele tego. Wiedziałem że z Talbotem coś nie gra. Ładne nawiązanie do Winter Soldier poprzez maski. Niezła walka May vs May. Dobre niektóre teksty.

Na minus: Cały ten bezużyteczny MacGuffin w postaci obrazu. Wiem że chcieli ustalić że ktoś inny rysuje wzory obcych ale po co miałby to robić na odwrocie starego obrazu. Jak chciałby je ukryć to jest tryliard innych, sensowniejszych miejsc. Głupoty, jak to że Coulson i May gadają o tajnych operacjach w tłumie gdzie wszyscy mogą ich usłyszeć. I jakim cudem zajęło mu tak długo żeby się zczaić że to nie May? Coraz bardziej wkurza mnie główny pomagier Hydry. Jeszcze brakuje mu złego wąsa którym mógłby zakręcić.

Na plus wątek Fitza, który cały czas kręci się gdzieś tam na obrzeżach fabuły, ale motyw z samolotem był trochę wymuszony. Po prostu chcieli żeby reszta ekipy miała coś do roboty.

Sezon cały czas obiecuje coś nowego. Kto rysuje znaki? Czym jest obelisk? Czy Coulson zwariuje?Czy Skey nie przeszkadza grzywka w oczach? Mam nadzieję że odpowiedzi jakie nam szykują będą satysfakcjonujące.

ocenił(a) serial na 4
miszatujest

Moim zdaniem to był chyba najsłabszy odcinek całego serialu. Może to głównie dlatego, że tak dużo było w nim May. Do fanów tej pani, jako aktorki, czy też nawet jako postaci nie należę, a tutaj wypełniła ona sobą chyba dobre pół odcinka.
Cała fabuła tego odcinka jest dla mnie tragiczna i nie chodzi tu nawet o to, że fabuła sezonu 2 nie jest zbyt pociągająca (Coulson i Sky próbują odkryć swoją tożsamość), ale o to, że nagle ni stąd, ni zowąd May i Coulson pojawiają się wśród tłumów ludzi (przecież są po akcji Hydra każdy w kraju znałby ich tożsamość skoro są poszukiwani) i nikt ich nie rozpoznaje, w domu bogacza, którego tożsamość nie została nawet nakreślona. Układają cały misterny plan, po czym na koniec postanawiają po prostu wkroczyć do piwnicy, a potem wyskoczyć z niej balkonem tak, aby nikt nie znalazł ich, jak wychodzą z magazynu. Pewnie jest to sci-fi, ale trochę rozsądku.
Przyjęcie było nudą i niewypałem, podobnie jak i dalsza część odcinka. Bo tak na prawdę można powiedzieć, że o czym jest 50 minut? O tym, jak specjalni agenci szukają obrazu, na którym napisano super ważne wzory, o tym, że May jest niezniszczalna i potrafi bić się z sobowtórem przez 15 minut, czy o tym, że samolot nie wybuchnie, gdy tylko przestawimy jeden dysk i podłączymy inaczej kabel?
Już po preview w tamtym tygodniu czułem, że ten odcinek będzie jednym wielkim niewypałem.

Mam podobne odczucie co do Fitza, moim zdaniem ten wątek jest bardzo interesujący i nawet z ciekawością będę nadal obserwował, co z tego wyjdzie, życzyłbym sobie nawet tego, żeby próbując powrócić do swojej inteligencji sprzed wypadku Fitz 'przypadkowo' spowodował u siebie jakąś nieludzką moc, aczkolwiek to pewnie zbyt optymistyczny scenariusz. No i oczywiście więcej Simmons, czekam na jej powrót do drużyny!

Na koniec jeszcze taka mała dygresja - moim zdaniem Coulson wiedział prawie od początku, że nie jest to May, ale udawał, aby dowiedzieć się, gdzie ona go zaprowadzi i kto za tym wszystkim stoi. Traf chciał, że akurat człowiek za to odpowiedzialny tuż pod pachą trzyma poszukiwany pilnie obraz, bez którego się nie rusza nigdzie, nawet na super tajne misje.

ocenił(a) serial na 8
Wujek92

No może nie powiedziałbym żeby najsłabszy serialu. Myślę że np. ten odcinek kiedy pojechali do Ameryki Południowej jak Drużyna-A dla biednych był gorszy. Niemniej jednak, cały wypad May i Coulsona na imprezę jest totalnie nieprzemyślany jak napisałeś.

May mi nie przeszkadza. Jej relację z Coulsonem są prowadzone poprawnie ale rozumiem że jej stoicka postać może irytować.

Akcja z samolotem była wrzucona tylko dlatego żeby pokazać jak reszta drużyny działa razem. Zakładam że wirus który ich zaatakował został napisany przez jakiegoś stażystę w dziale IT Hydry.

Sądzę że Coulson nie wiedział od początku że to nie May bo jednak wygadał się co do tego że jest dyrektorem Tarczy a to coś co jednak wolałby pewnie utrzymać w tajemnicy jak najdłużej.

ocenił(a) serial na 9
miszatujest

Ja krótko, dla mnie jest to najsłabszy odcinek w tym sezonie ale nie uważam że jest zły, po prostu poprzednie były lepsze. Fajna walka May. Ciekawe co będzie z Rainą?

ocenił(a) serial na 8
xbcd

Az utworzylem konto zeby wlaczyc sie w watek - ten odcinek byl najlepszy ever!:P

Czytajac komentarze do tego serialu, mam wrażenie piszą ludzi, którzy lubią nowe gwiezdne wojny bardziej od starych, bo wiecej w nich akcji. Przeciez to nie o to chodzi - całe uniwersum marvela to jakas złożoność postaci, które są bardzo wyraźne, nawet takie badassy jak Wolverin i Stark roznią się między sobą, znajdziemy wiele komiksow skupiajacych sie na pokazaniu zlozonosci ich osoby, a nie tylko na tym jak fajnie rozwalaja przeciwnikow. Tak samo ten serial - nie chodzi tylko o to zeby rozwijac kosmiczna fabule i dac duzo wybuchow. Czasem potrzebny jest odcinek poglebiajacy postacie i ich relacje miedzy soba - do dlatego ten swiat jest ciekawy i rozni sie czyms od power rangers. No a kurde, May w tym odcinku wymiatala:P

To tyle z mojej strony. Dopisze jeszcze ze caly wypowiec jest tylko moja opinia a nie prawdą objawiona, moze dzieki temu uda sie skrocic wpisy o tym ze nie mam racji o polowe.

ocenił(a) serial na 8
Jaskierbard

No, no, no. Z tymi nowymi star warsami to już trochę cios poniżej pasa :)
Jeśli chodzi o mnie to w tym serialu nie spodziewam się jakichś wielkich efektów specjalnych na miarę kinowych filmów MCU jednak jeśli jest już jakaś akcja to powinna ona mieć jakiś sens. Ten odcinek nie spełnił tego kryterium . Jak już pisałem z Wujkiem92 misja Coulsona i May była nieprzemyślana a akcja z samolotem spadła z nieba ponieważ reszta drużyny musiała mieć coś do roboty.

Czytam komentarze do nowego sezonu i wielu użytkowników (wliczając mnie) pochwala np. to co twórcy robią z postaciami Fitz i Simmmons. Dwie postacie które na początku serialu były tylko motywem komicznym mają teraz swoje własne, dość mroczne, wątki. świetne zagranie ze strony scenarzystów. Nawet przyznam że ciekawe były rozważania May i Coulsona na temat "planu awaryjnego" w tym odcinku.

Problemem jest jednak to że że rozwój postaci jest często wciśnięty w kiepską fabułę, a raczej akcję. (patrz mój pierwszy paragraf)

ocenił(a) serial na 9
Jaskierbard

Zgadzam się z tym, ale nie zmienia to faktu że ten odcinek był według mnie najgorszy fabularnie. Nie oczekuje w każdy odcinku wybuchów ale właśnie fabuły. Wybuchów oczekuję w kinie ale oczywiście nie są najważniejsze, tylko że filmy o superbohaterach bez nich się nie obejdą. Przypomnę że napisałem że odcinek nie był zły po prostu poprzednie były lepsze. Swoją drogą jestem chyba jedyną osobą (takie odnoszę wrażenie) której ten serial podobał się od samego początku. A jeśli chodzi o gwiezdne wojny to starej trylogii nie uważam za świętość i stara i nowa trylogia podoba mi się tak samo. Nie jestem jakimś wielkim "filmwebowym krytykiem", (oczywiście to nie do Ciebie) takie jest moje zdanie i każdy ma prawo do własnego. A jeszcze co do relacji między postaciami to najlepsze sceny według mnie to te między Ward-Sky, Fitz-Ward, Fitz-Ten duży nowy.

ocenił(a) serial na 9
xbcd

A już myślałam, że tylko ja od początku lubiłam ten serial - jak widać, nie jestem sama :)

ocenił(a) serial na 10
outsiderka_

Dla mnie wszystkie odcinki są mega, są niektóre naciągane, a niektóre nie, ale nie zapominajmy, że jest to serial, który został stworzony nie opierając się na niczym.

ocenił(a) serial na 9
agentskye

Może i naciągane, ale w końcu jest to serial komiksowy mimo że nie oparty bezpośrednio na nich, więc dla mnie jest to jak najbardziej do przyjęcia.

ocenił(a) serial na 10
xbcd

Dokładnie.

ocenił(a) serial na 9
outsiderka_

Czyli jednak nie jestem sam, miło :)

ocenił(a) serial na 9
xbcd

Mi tez się podobał od początku ale na forum cały czas piszą tylko o tym jaki to początek był do niczego

ocenił(a) serial na 8
Jaskierbard

Czytając komentarze już chciałam napisac, że jestem jakaś dziwna, bo jak dla mnie był to najlepszy odcinek 2. sezonu. Ale jednak nie jestem osamotniona ;).
Pierwszy raz od czterech odcinków zaczęłam obgryzać z nerwów paznokcie, co robiłam notorycznie pod koniec pierwszego sezonu i zaczynałam już za tym tęsknić. Odcinki skupiające się na psychice i relacjach między bohaterami są równie ważne, co te pchające akcję do przodu. I strasznie się cieszę, że Fitz wraca do żywych, teraz tylko czekać na powrót Simmons ;).

ocenił(a) serial na 9
Jaskierbard

Pragnę tylko zauważyć ze wolverine to nie To uniwersum
Poza tym sie z tobą zgadzam

Denefor

Wolverine to dokładnie to samo uniwersum, w każdym razie komiksowe. Jeżeli chodzi o filmowe to niektóre postacie rdzennie Marvelowskie (Spider-man, X-meni) zostali oddzieleni od Marvela i odkupieni przez inne wytwórnie filmowe, dlatego właśnie w filmach niemożliwe jest pokazanie dosyć ciekawej współpracy między nimi wszystkimi

ocenił(a) serial na 7
Jaskierbard

Ja lubię nowe gwiezdne wojny bardziej od starych, ale ilośc akcji nie ma z tym nic wspólnego :p

ocenił(a) serial na 10
miszatujest

Dla mnie od początku drugiego sezonu, ten odcinek był najlepszy. Nawet nie zorientowałam się kiedy się skończył. May faktycznie może być irytująca dla niektórych, ale strasznie ją polubiłam. Myślę, że Coulson zorientował się już w samochodzie, że to nie jest May. Byłoby bez sensu jakby zaczęli bić się w aucie. :p Jak dla mnie za mało jest Triplett'a. W każdym odcinku ma po 3 zdania do wypowiedzenia.

użytkownik usunięty
marcix0

Odcinek bardzo mi się podobał,to jest serial a nie film i powinny być właśnie takie odcinki by pogłebić bohaterów. Mimo że nie przepadam za May to miło się ją oglądało,ale mimo wszystko najlepsze sceny dla mnie to te z Fitzem,aż mi sie uśmiech pojawił na twarzy gdy wziął to piwo i powiedział że nie miał byłej ale była jedna do której coś czuł,gdy jej to powiedział to okazało się że z jej strony nic i temu odeszła. I ta mina Huntera wtedy, bezcenna :D Pojawił się też kolejny watek, odnośnie kto narysował te znaki na obrazie i powrócił po koniec temat obelisku. Ogólnie mało zdradzonych informacji,ale już czekam na kolejny odcinek :D

ocenił(a) serial na 8
marcix0

Jeśli Coulson sczaił się w samochodzie to dopiero po tym jak wygadał się o byciu dyrektorem tarczy. Stanowczo zbyt małe stężenie Triplett'a na odcinek.

ocenił(a) serial na 7
miszatujest

Fajny odcinek - bo dużo May, mojej ulubionej postaci. Bardzo lubię jej duet z Coulsonem.
No i Adrian Pasdar jako Talbot, zawsze fajnie go zobaczyć

ocenił(a) serial na 6
miszatujest

A dla mnie odcinek na duży plus. Na pewno dużo lepszy niż odcinek 3. Motyw z tym, że cały kościół spłonął a obraz po naniesieniu znaku w ogóle nietknięty jest bardzo interesujący. Wiadomo, że w ciągu 22 odcinków znajdą się zapychacze, ale jeśli mają tak wyglądać to jak dla mnie ok. Nie przepadam za May, ale lubię jak uzupełniają się z Clarkiem. A znaki są bardzo ważne bo prawdopodobnie dostajemy wskazówki do wydarzeń, których skutki zobaczymy być może dopiero w Avengers 3. Ale oprócz tego w odcinku działo się całkiem sporo. Hydra już wie kto rządzi S.H.I.E.L.D, "plan B" - eliminacjia Coulosna, Zazębianie się załogi. Dodatkowo cały czas mamy do czynienia z dużo lepszym humorem i dialogami niż bywało to w pierwszym sezonie.

ocenił(a) serial na 8
miszatujest

A ja tylko powiem, że aktualnie moim faworytem w postaciach (poza Coulsonem) jest Lance Hunter. Ma jakikolwiek wyraz, bo reszta postaci jest niestety szara. W poprzednim sezonie duet Simmons i Fitz miał swój urok, było więcej Skye, która też coś wnosiła. W tym sezonie w kwestii postaci jest lekka bida.

ocenił(a) serial na 8
miszatujest

Walka May vs. May była kozacka, zwłaszcza ostatni cios, który był świetnie zrobiony. Mam nadzieję, że dalej będą dobre efekty jak przy pierwszych odcinkach.