Przecież Madam Masque to będzie Whitney Frost, a pierwsza walka była z Dottie.

Co do odcinków to w pożądku, fabuła wydaje się być przemyślana, klimat zachowany + fajna muzyka. Chociaż nadal nie mogę odcierpieć tego Leviathana z poprzedniej serii który okazał się tak wielkim niewypałem.

btw. a jeśli chodzi o tę przypinkę którą była w skrytce którą chciała zdobyć Dottie i tą na którą Peggy usiadła w samochodzie i ten symbol który był nad wejściem do tajnego pokoju rady. Nie przypomina wam on trochę tego symbolu "Maveth"(czy jakoś tak) który był symbolem tej organizacji z którego zrodziła się HYDRA, ten program NASA itd.? Też takie jakby 2 boki trójkąta ostrokątnego bez krótszego boku.

Tak! Mi też ten znak wydał się znajomy, może jestem już przewrażliwiona po Agentach Tarczy, ale teraz na każdym kroku spodziewam się Hydry xd.
I ciekawe czy możemy spodziewać się założenia Tarczy w tym sezonie, sądząc po rozmowie Thompsona z tym kolesiem z CIA (czy skąd on tam był).

Myślę, że zdecydowania cała sytuacja zmierza do założenia Tarczy. Pewnie w ostatnim odcinku i w czasie między wydarzeniami ostatniego odcinka tego sezonu, a pierwszym nowego Shield cały się zorganizuje.

no ja też spodziewam się Hydry zarówno w Agentce Carter jak i w II połowie III sezonu Agentów Tarczy.

Dottie jest blondynką...

była ;)

a to mój błąd... no to to jest Dottie :P

Dzięki za informacje Sznurowkaaa interesujesz się filmami Marvela? Skomentujesz moją bitwę 42 Jean Grey vs Mystique?

za co usunięto nam posty?

Właśnie nie wiem , za to , że co chciałeś mi przesłać link do odcinka czy co :)?

To samo pomyślałem o tym znaku.

jeśli chodzi o opinię 3 odcinka II sezonu Agentki Carter to powiem że jest to jak na razie najlepszy odcinek ze wszystkich odcinków Agentki Carter, no może prócz 8 odcinka

Ogólnie powrót Howarda Starka w wielkim stylu. Ogólnie cieszę się że wrócił, odcinek jest mroczniejszy, najlepsza scena zdecydowanie to ta jak ten zamaskowany facet atakuje Peggy, i w tym momencie brawa dla Jarvisa który stanął w jej obronie. Powrót Wilksa zdecydowanie na plus. No i poza tym klimat

Ktoś wie może kim jest ten starszy człowiek zwalniający Calvina i namówienia go by zajął się tylko sprawami senatora? Przewijał się już w univesum marvela? :)

Nie wiem czy mówimy o tym samym aktorze, ale chyba chodzi Ci o Raya Wise'a? Znajoma twarz chociażby z Twin Peaks. W Agent Carter gra on Hugh Jonesa, który występował w komiksach, ale jeszcze nie w MCU

na bieżąco opinia o 4 odcinku. I powiem tak o ile poprzednie odcinki uważam za wspaniałe ten mi się wyjątkowo dłużył, i uważam za najsłabszy jak do tej pory aczkolwiek nie wszystko jest aż takie złe.

Bardzo dobre retrospekcje. I są ukazane retrospekcje Peggy oraz również Frost.

i w zasadzie retrospekcje świetne ale ogólnie cały odcinek mi się dłużył. Najsłabszy jak dotąd

jako że nadrabiałem nie będę się rozwodził nad opiniami odcinków 5-8 powiem tylko że są lepsze od 4 odcinka

natomiast 9 odcinek zrobił wielki smak na finał, wygląda na to że chyba mamy jakieś nawiązanie do Doctorka Strange na prawdę cały odcinek 9 ma taki klimat, jeśli taki będzie mieć film będę w niebie.

Natomiast końcówka 9 odcinka miażdży wszystko co do tej pory było w Agentce.

Miusical świetny :)