Obejrzałem dwa odcinki (zresztą chyba jak dotychczas tyle było wyemitowanych) i jestem
zdruzgotany tak niskim poziomem serialu, który został wyprodukowany przez - jakby na to
nie patrzeć - pieniądze podatników. Obsada jest przyzwoita, ale gra aktorska to już
porażka. To co wyprawiają siostry Bohosiewicz to jest kpina, a młodsza to chyba uczyła
się gry aktorskiej od Michała Milowicza. Jednak nie to jest największym problemem tej
produkcji - przede wszystkim to żenująca fabuła, beznadziejne dialogi i kiepskie gagi.
Kiepskie? Beznadziejne! Przebieranie się za babę? Srsly?! To było zabawne w tanich
sitcomach z lat 70-tych, a i tam było wykonywane znacznie lepiej. W tym serialu nie było
chyba ANI JEDNEJ zabawnej sceny. Niedorzeczne sytuacje, humor z rynsztoka...

Jak czytam pochlebne opinie na tym forum to mnie po prostu krew zalewa. Użytkownicy
Filmweba potrafią przykładowo zjechać za coś "Ojca Chrzestnego" czy "Siedem", a tutaj
doszukują się niezasłużonych pozytywów. Ja rozumiem, że to serial TVP i nie należy
oczekiwać fajerwerków, ale należy oczekiwać czegokolwiek! Mam szczerą nadzieję, że ta
produkcja zleci z anteny bardzo szybko, a w jej miejsce pojawią się jakieś dobre filmy.
Mam tylko nadzieję, że nie seriale... Bo ten swoim poziomem przypomina mi "Gulczas, a
jak myślisz?" czy "Halo Hans", a to nie jest komplementem.