Denerwuje mnie to jak pod koniec serialu zostają nie rozwiązane sprawy. Nie wiadomo czy Layan w końcu zginęła, co stało się z tą Mariam po tym, ani kto w końcu puścił na dziedzińcu te wiadomości. Do końca nie rozumiem, zakończyło się tak jakby miała być kontynuacja.
Layna na pewno zginęła, u nich nie ma litości. Według brata zhańbiła rodzinę i miał prawo ją zastrzelić. Na dziedzińcu wiadomości puszcza sprzątaczka, przez chwilę widać jej nadgarstek z bransoletką (jak puszcza nagranie do mikrofonu) i w późniejszej scenie ją ma gdy przekazuje dziewczynom "akcesoria" do sprzątania. Więc to ta sama osoba