W związku ze słabymi wynikami oglądalności serial został anulowany. To znaczy, że drugiego sezonu już nie będzie. Informacja z http://showtv.pl/news_item_3474.htm
Mówi się trudno.
Oby na jesieni pojawiło się coś ciekawego na ekranach - mając oczywiście na myśli pozycję tego typu i kilku poprzednich, jak FlashForward, The Event, czy cały czas niedościgniony i niezastąpiony LOST
Teraz gdy już jest pewne, że Alcatraz idzie w odstawkę, z czystym sumieniem mogę zweryfikować jego ocenę z 7 na 6, gdyż już nie ma na co liczyć i to co widzieliśmy do tej pory w obliczu braku kontynuacji na więcej nie zasługuje.
Rozumiem, że +1 to "podbicie" dla: "mówi się trudno" i "oby na jesieni pojawiło się coś ciekawego" :)
Zobaczymy co nam ześlą zza oceanu...
Szkoda. Tym bardziej że postanowili kontynuować słabszy serial, największe rozczarowanie tego roku czyli "Touch".
Powodem dla którego kontynuują Touch jest oglądalność. Serial jest emitowany godzinę wcześniej niż Awake czyli o lepszej porze w dodatku zaraz po Idolu na tym samym kanale czyli Fox. Pierwszy odcinek Touch był bardzo zachęcający i nie dziwię się tak dużej popularności. Gdy okazało się że zmarnowano potencjał na dobry serial oglądalność zaczęła drastycznie spadać z każdym odcinkiem. Możliwe że decyzja o kontynuowaniu serialu zapadła jeszcze gdy serial cieszył się dużą popularnością.
Popularność odzwierciedla jedynie uśrednione proste gusta społeczeństwa, czyli to co jest w stanie dostrzec i zrozumieć średnio inteligentny statystyczny widz, przyjmujący komercyjną papkę. Tak więc ilość widzów niekoniecznie musi przekładać się na jakość.
Pomyśl trochę zanim coś napiszesz.
"(...)Tak więc ilość widzów niekoniecznie musi przekładać się na jakość." - zdanie to oznacza, że z mojej wypowiedzi zrozumiałeś, iż ja uważam, że ilość = jakość. Ja tak wcale nie uważam, co nie znaczy że producenci / stacja również. Dla nich liczą się cyfry. Większa oglądalność = lepszy z punktu widzenia osób, które na serialu zarabiają.
Napisałem Ci jakie ja widzę powody anulowania / przedłużenia tych seriali i jaki wpływ na to ma popularność serialu, tego dotyczyło też to ostatnie zdanie. To były ogólne przemyślenia z których wcale nie wynika że twierdzę że uważasz że ilość=jakość. To jednak Ty nie zrozumiałeś tego co ja napisałem.
Napisz mi w takim razie o co Ci chodziło, jak powinienem rozumieć ten Twój komentarz abyśmy wszystko sobie do końca wyjaśnili.
Wcalę sie nie dziwię. Własnie obejrzałem caly sezon i jedno moge tylko stwierdzić - nic specjalnego. A obejrzalem go tylko ze wzgledu na to, iz za serial byli odpoweidzialni ludzie, ktorzy stwozyli 'Lost'. Generalnie, jestem niemilo rozczarowany.
Mi się tam podobał nawet. Chociaż zacząłem oglądać głównie ze względu na obecność Jorge Garcia. Szkoda tylko, że urwali w środku i cholera wie, o co faktycznie chodziło. Nic by się nie stało jakby zrobili chociaż jeden odcinek albo krótką serię wyjaśniającą te wydarzenia, ale nie. Nie zrobią tego, bo to by zdradzało fabułę, którą możnaby sprzedać w postaci pełnych kilku sezonów serialu, którego nie zrobią.