Czy może mi ktoś wytłumaczyć (spośród fanów Alienisty) skąd taka różnica w ocenach tych dwóch seriali? Alienista 7,4 a Freud 5,9?
Przecież Freud przewyższa niemalże wszystkim Alienistę (choć wiem, że to trochę inny temat).
Poczynając od gry aktorów przez klimat, dojrzałość narracji i budowanie napięcia.
Jedyne co wydaje mi się lepsze w Alieniście to budżet i rozmach.