Być może się rozkręci bo jestem na 4 odcinku ale jak narazie to niestety szału nie ma. Na plus zdecydowanie same zombie i cała obróbka produkcyjna, ale na chwilę obecną to chyba jedyne pozytywy. Momenty, kiedy coś się dzieje przeplatane są długimi bezsensownymi dialogami, jakimiś idiotycznymi kłótniami między bohaterami. Czasami wydaje mi się też że w tej Korei to epidemie zombie wybuchają co tydzień bo jakoś tak po niektórych bohaterach większego wzruszenia całą sytuacją to nie widać. I dlaczego do tego liceum w którym oni się ukrywają nadal nie przyjechały żadne służby? Gdzieś na początku była scena gdy któryś z uczniów dzwoni na policję a ma się wrażenie jak oni w tym budynku byliby zamknięci co najmniej tydzień.