Jeszcze jedno .Czemu tu nie ma motywu przewodniego .Odbijamy się tylko od sprawy do sprawy.

Jak to po co twarze?? by nie przerazaly. Pancerz kosztuje stary to nie film robocop. To sf widac sa tanie w produkcji i moga ginac masowo.
Czemu latwo usunac bo takie widac tanie w produkcji. Widzisz ze jego partner jest innym modelem do tego duzo drozszym i zostal zastapiony taniocha tzw mieso armatnie.
Samochody czemu takie sam sobie odpowiedziales kasa kasa kasa na efekty i tak widac robia co moga by mozna bylo poczuc te sf.
Z ostatnim sie nie zgodze skad wiesz ze przyszlosci syndykaty nie zbiora takiego kapitalu ze beda trzymac wszystko za cochones??

Bo rząd i tak ma więcej a jak ma za mało można zawsze wyczyścić taki syndykat .To miały być roboty bojowe a nie towarzysze zabaw.Twarz z pełną mimiką tańsza od kewlarowej płyty .Zapewne tak .

ogladamy chyba serial sf? jesli tak to skad wiesz czego uzywaja , jakiego rodzaju broni i pociskow? Zauwazylem jak oberwal ze noga mu wyparowala wiec na pewno ten kevlar bylby skuteczny. Poza tym tak obciazony robot bylyb wolny i sluzylby tylko do walki tak? A te androidy maja miec inna role - wspomagaja policjantow, roznpoznaja narkotyki, zachowania ludzkie, maja dostep do serwerow, hakuja to malo?. A robot bojowy? To tak jakbys obecnie kazdemu policjantowi dal na patrol tarcze, mp5 i bwp. W ogole ludzie by sie normalnie zachowywali widzac tak wyposazona policje. Najlepiej mechy. Jakie roboty w ogole bojowe? Sam sobie dopisales ta idee? Twarz z pelna mimika nie straszy cywili, policja to nie wojsko, nie musi posidac takiego arsenalu

W sytuacji jaka jest w serialu musi mieć coś lepszego .Co za problem z tym ciężarem .Przecież one i tak są o wiele silniejsze .Nie mówię o pancerzu pełnym ale głowa powinna być lepiej chroniona .Co do pocisków masz rację ale tam nie każdy to niewiadomo co a i tak roboty mają przerąbane prawie jak ludzie .I nie rozumiem czemu miałbym się bać policjanta silnie uzbrojonego .Jak sam jestem w porządku to nie ma stresu .

Nie policjanta ale setki policjantow , cisnienie by Ci roslo jakbys widzial wokol siebie tyle broni - samo z siebie by rodzilo mysli czy cos sie nie wydarzy. Sa silniejsze maja cos wiecej niz ludzie ale - zapomniales o czyms istotnym. Jaki jest tytuł filmu i czy kroczacy mech 2tony wyposazony w 2 miniguny 30mm i mozdzierz przeciwpancerny pasowalby do tego tytułu??

Ktoś do ciebie strzelał że sie tak boisz .Kiedyś w pracy do lokalu w którym robiłem instalację wpadło paru gliniarzy z gnatami i kazało się wszystkim kłaść na ziemi bo myśleli że w lokalu ktoś się groźny ukrywa .Powiem tyle spojrzałem sobie na nich tylko i dalej robiłem swoje .Właściciel im wytłumaczył co i jak i poszli .A co do serialu .Jakby policja miała takie sprawne maszyny do zabijania a nie chodzące laboratoria które padają od byle kulki w łeb przestępczość by tak nie rosła .Tak jak mówiłem wcześniej na widok uzbrojonych funkcjonariuszy nikomu serce raczej nie zamiera chyba że ma nie pokolei albo ma coś na sumieniu.

tak robiles swoje, gdyby pociski zaczely Ci fruwac nad glowa zlecialbys z tej drabiny. Przywykles do wzglednego spokoju jaki mamy w niektorych miasteczkach w naszym kraju ale Ci ludzie z serialu nie, oni maja przemoc na codzien wiec czolgi na drogach nie poprawilby im samopoczucia. Stary labolatoria dzisiejsze badaja te sprawy po iles dni czy tygodni, on ma odpowiedz od reki i idzie ze sprawa do przodu. W Policji czas gra kluczowa role im wiecej tracisz go zbednie tym mniejsze szanse znalezc ofiare czy bandyte.

Oczywiście że taki robot w mig analizujący wszelkie ślady byłby mega pomocny .Ale oprócz tego zdolności bojowe mógłby mieć większe .No jakby zaczęli strzelać wiadomo że różowo by nie było a tak wiedząc że to nie po mnie wpadli w dupie miałem i tu w sumie masz rację .Przyzwyczajeni jesteśmy do względnego pokoju .Ale naprawdę nie sądzę aby takie bardziej uzbrojone roboty miałyby taki negatywny impakt na samopoczucie społeczeństwa raczej na odwrót bo ludzie wiedzieliby że ktoś może ich lepiej chronić .

To najlepiej ED 209 tam wpakować i ten to dopiero będzie wzbudzać poczucie bezpieczeństwa wg. Ciebie ? Zastanów się człowieku czemu nie ma czołgów na ulicach tylko policja.

Jak naród fika trzeba go jakoś okiełznać a im większy problem tym drastyczniejsze metody .

Przestań czytać komiksy, bo głupiejesz od tego.

Wypowiedź zaiste godna mędrca .Wesołych świąt życzę.

Odkopię kotleta ;) "nie urodził się taki co by wszystkim dogodził". Ogląda się świetnie jak ktoś lubi s-f w niedalekiej przyszłości.

Motyw przewodni jest na poczatku ex dziewuszka, syndykat. Spokojnie pokazuja swiat serialu i prawa nim rzadzace to dopiero poczatek

Szczerze taki model mi się nie podoba .Mamy 6 odcinek a tu praktycznie nic się nie rusza tylko kolejne głupie sprawy do rozwikłania .Najlepiej jak jest tylko motyw przewodni a takie zajęcia poboczne są naprawdę poboczne .

Dokładnie. Brakuje jakiejś osi na której serial byłby oparty. Poszczególne odcinki mogą się podobać, ale coraz mniej czekam na następny, bo oprócz oderwanych od siebie historii nie ma żadnego łącznika, a żarty w samochodzie zaczynają wyglądać jak punkt programu w stylu "Muppet Show" brakuje tylko żeby był zapowiadany przez Kermita. "A TERAZ DOWCIP W SAMOCHODZIE!!! YEAAAH!!!"

dlatego ludzie tego nie oglądali i serial skasowali po pierwszym sezonie

Główny problem z androidami w tym serialu polega na tym, że są kompletnie bezużyteczne. Za przykład niech posłuży sytuacja z pierwszego odcinka, gdy przestępcy po prostu wyłączyli sobie wszystkie jednym urządzeniem bez żadnych problemów i, co więcej, nikt specjalnie się tym nie przejął. Parę odcinków później inny "zły" po prostu zabrał sobie sztuczne ucho i bez kłopotu podpiął się pod sieć policyjną. W tym samym odcinku kolejny android został zastrzelony od tyłu, no bo przecież choćby taki czujnik ruchu to niepotrzebny gadżet. Argument, że syntetyki mogą analizować ślady itp. na miejscu jest kompletnie nietrafiony, bo takie rzeczy przy tym rozwoju techniki można wbudować w urządzenie wielkości smartfona, który każdy gliniarz nosiłby ze sobą, a jaka przy tym oszczędność materiałów.

W filmie Robocop, było jasne, po co robi się sztucznego glinę - po to by był efektywny tam, gdzie człowiek nie daje rady, a nie żeby podpowiadał jaki jest aktualny stan meczu piłkarskiego. Alex Murphy był chodzącym czołgiem dlatego, by mógł poradzić sobie w ciężkiej sytuacji bez narażania życia zwykłych niebieskich, a nie żeby stał na skrzyżowaniu i kierował ruchem albo robił pogadanki w szkole. Jeśli sztuczny policjant nie jest lepszy od zwykłego człowieka (a jak widać w Almost Human - nie jest) i nie jest wart nawet materiałów z których jest zbudowany to po co coś takiego w ogóle robić?

Teraz odnośnie ogólnej koncepcji serialu: ok procedural drama w klimatach sci-fi może być, tylko czemu tak mało wiarygodne to wszystko jest? W pierwszym odcinku taki syndykat zbrodni wyrzyna grupę policjantów, włamuje się bezwstydnie do policyjnego archiwum i nikt na poważnie się tym nie zajmuje? Zamiast stworzyć jakiś specjalny zespół zajmujący się tylko tym, to wszyscy pracują sobie dalej jakby nigdy nic, a jedyny ocalały gliniarz i świadek zajmuje się napadami na bank, biega za zbrodniczymi klonami (sic!), a kwestię cały czas działającej grupy przestępczej rozwiązuje na zasadzie "może coś wpadnie przy okazji".

Czemu, czemu, czemu? Duzo pytań i zero samodzielnego myślenia. No właśnie, czemu sam nie spróbujesz odpowiedzieć sobie na zadane pytania?

Androidy, ich wygląd i przeznaczenie.
Nie wiem jak mogłeś to przeoczyć, ale technologie stały się tanie i powszechne więc wymknęły się z pod kontroli(chodzi tu o skalę zjawiska). Wraz z nimi cały porządek świata szlag trafił, więc ludzie wzmocnili siły policyjne androidami.
Wyglądały, jak wyglądały, bo z blaszanymi puszkami najpewniej nikt by pracować nie chciał, a już na pewno nie szukałby u nich pomocy. To nie roboty bojowe, by wyposażać je w kuloodporny pancerz. 99.9% pracy policji nie wymaga użycia broni palnej, a w świecie z serialu jej użycie przez przestępców nie było największym zagrożeniem.
Rejestrowanie wszystkiego na jakimś centralnym serwerze nie miałoby sensu, a spływające dane od tysięcy androidów zapchałyby łącza i dyski twarde.
Rozlokowanie pamięci po całym ciele? Zapytaj konstruktorów, dlaczego twój komputer, tablet, smartfon mają pamięć w jednym miejscu. Przecież tak łatwo ją zniszczyć... Co do maszyn bojowych, to nie sądzę by np taki LS3 miał pamięć rozlokowaną po całym ciele, albo tym bardziej wędrującą po nim... Lokacja pamięci nie ma większego znaczenia.

Samochody ich wygląd i zasilanie.
Samochody w ciągu ostatnich 30-40 lat praktycznie się nie zmieniły. Zaokrąglono kanty i na tym koniec. Nawet futurologiczne projekty aut elektrycznych poszły w odstawkę i podbijające zachodnie rynki maszyny z wyglądu niczym nie różnią się od samochodów na benzynę. Jakby tego było mało instaluje się w nich urządzenia imitujące warkot silnika, bo klienci nie mogli znieść panującej w nich ciszy podczas jazdy oraz postojów np na światłach. Historia sci-fi oraz różnych "prezentacji przyszłości" na targach samochodowych pokazuje, że wymyślenie futurystycznych kształtów (często bardziej aerodynamicznych, a przez to oszczędniejszych niż te stosowane obecnie), które przyjmą się w przyszłości jest bardzo trudne, a nawet niewykonalne.
Co do napędu to skąd wiesz, że samochody w serialu były na ropę? W mojej opinii silniki generowały zupełnie inne dźwięki, niż spalinowe.

Rozwój technologii i jej kontrola.
Ośmieszasz się pisząc na temat jakiejś przewagi rządowej. Fakt, iż technologia wymknęła się z pod kontroli jest w tym serialu najbardziej wiarygodna. Proces ten obserwujemy już dzisiaj i z każdym kolejnym rokiem przyśpiesza. Jedną z takich stref pod pozorną kontrolą jest internet. Powszechna inwigilacja w sieci nie jest inwigilacją rządową, tylko prywatnego sektora, który czasami łaskawie dzieli się niektórymi danymi z rządami. A naruszanie dóbr intelektualnych mimo iż karalne, jest praktykowane masowo.
Jednak największe problemy dopiero przed nami. Dla przykładu sporo ostatnio się mówi się o potencjalnej szkodliwości produktów z dopiskiem nano. W samym tylko USA na rynku jest ich tyle, że instytucje zajmujące się kontrolą/badaniem potrzebowałyby 50 lat, by sprawdzić je wszystkie. A każdy kolejny dzień, to setki nowych.
Rozwój chemii to kolejny problem. Każdego dnia tworzy się zupełnie nowe materiały(niektóre niebezpieczne) czy też syntetyzuje nowe narkotyki, które sprzedaje się w kioskach, bo nikt nie jest w stanie nadążyć z wciąganiem ich na listę substancji zakazanych. Co ważne dziś nie trzeba być bogatym, by stworzyć w domu własne laboratorium. A będzie taniej.
To samo dotyczy genetyki. Poza wszelką kontrolą pracuje się zarówno nad modyfikacjami genomów, syntetyzowaniem komórek, a wkrótce projektowaniem całych organizmów. Dziś do przeprowadzenia eksperymentów genetycznych za które w latach 90-tych przyznawano nobla z medycyny, wystarczy laboratorium ze sprzętem za kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Kolejna rewolucja to coraz tańsze drukarki 3D. Ludzie dotychczas nie mieli szans na realizację wielu swoich pomysłów, ale druk 3D im to umożliwi. Wiele z tych produktów będzie mniej lub bardziej przydatnych, ale wynalazek ten ma też swoją ciemną stronę. Jest tylko kwestią czasu, gdy na rynku zaczną pojawiać się nowe rodzaje nietypowych broni którą można zabić, albo przynajmniej zranić.
Jednocześnie dobijamy do nowej ery - projektowania komputerowego materiałów czy substancji chemicznych o pożądanych właściwościach. Dziś trzeba do tego superkomputera, ale wszystko się zmieni, gdy na rynku pojawią się grafenowe procesory, które wg zapowiedzi mogą dobić prędkości 1 THz (zaprezentowany przez IBM w 2010 roku prototyp ma 300 GHz, co bije na głowę obecnie sprzedawane krzemowe odpowiedniki z zegarem 4 GHz)

Dalej uważam że te androidy w serialu to kompletna porażka w kwestii zdolności bojowych a do pamięci już teraz gromadzona jest kolosalna liczba danych i jakoś nic się nie zatyka a w przyszłości na pewno i szybkość przesyłu i jego ilość zostanie kolosalnie zwiększona więc uwaga co do pamięci jest kompletnym idiotyzmem z twojej strony .Na co komu rejestrator który nie spełnia swojej funkcji a jak nawet strasznie łatwo go unieszkodliwić .Co do aut widać po prostu brak środków na serial .Lepiej przyczepić badziew z plastiku i zmienić dźwięk niż wymyślić coś innowacyjnego .A co do rozwoju techniki .Nowinki najpierw ma wojsko potem reszta .Technologia nie może skakać bo trzeba na niej zarabiać .Po co dać ludziom od razu coś topowego jak można dawać rzeczy tylko troszkę lepsze .Tak jest już od dawna i tak będzie .Jak ktoś się wychyla łeb mu się ukręca i tyle .Ile się słyszy o wynalazkach które nie mogą po prostu wyjść na światło dzienne a jak nawet nie wejdą masowo nigdy. Choćby baterie które ładują się w parę sekund .Są już jakiś czas ale nie są masowo stosowane.

Te androidy to nie monitoring, zbierają znacznie więcej danych, niż zwykła uliczna kamerka. Owszem, można gromadzić i przetwarzać znacznie większe ilości danych (jak np. LHC), ale w tym przypadku byłby to zbędny wydatek. To logika, nie idiotyzm.
Wojsko niczego nie wymyśla i nie produkuje, tylko zleca prywatnemu sektorowi opracowanie konkretnych urządzeń mu przydatnych. Nad tymi wynalazkami mają całkowitą lub częściową kontrolę(np przez x lat). Nie ma jednak żadnej kontroli nad wynalazkami z placówek, które tych zleceń nie dostają. Nic nie stoi na przeszkodzie byś produkował kuloodporne ubranie z nanorurek węglowych, albo kamerę widzącą przez ściany.

>>Kwestia wynalazków które nie wchodzą do masowej produkcji to nie problem wojska, tylko ekonomii (m.in. dostępność materiałów i technologii do ich wytworzenia).<<

Gdyby np dało się wyprodukować masowo protezę ręki połączonej z układem nerwowym, to jej cena wyniosłaby może kilkaset tysięcy dolarów(koszt bardzo drogich materiałów), a nie 20 milionów. Ale nie da się, bo każda ręka jest inna i ucina się ją w różnych miejscach. W przyszłości druk 3D obniży koszty, ale na to przyjedzie nam jeszcze trochę poczekać, bo tehcnologia nie jest dostatecznie precyzyjna. Baterie ładowane w 30 sekund o których wspominasz obecnie czekają na przyznanie patentów, a do produkcji masowej wejdą w 2016 roku i mają być 2-krotnie droższe od zwykłych baterii. Pozostaje jeszcze pytanie czy uda im się to zminiaturyzować(prototyp ma ze 3 cm grubości), jaki będzie koszt ładowarki i ich trwałość. A w ostatecznym rozrachunku to klienci zdecydują, czy tego wolą zapłacić mniej i podłączyć komórkę na 1-2 h, czy więcej, by ją szybko naładować.

widocznie inni widzowie tez tak uwazali i przestali oglądać a serial
skasowali po pierwszym sezonie

sam serial też męczy, przerost akcji nad treścią. Za dużo tych strzelanin i wybuchów , a za mało ciekawej fabuły. 5/10 to max jaki można dać tej produkcji, a szkoda bo wiele motywów było ciekawych.

coś nie zagrało.. serial nie zdobył publiczności... zrezygnowali z niego po pierwszym sezonie.

terron za dużo wyobraźni przejdź ciut bardziej w real