Warto obejrzeć ten serial w HDR. Świetna gra świateł.. Naprawdę robi wrażenie. Obejrzałem 3 odcinki i mi się serial naprawdę podoba.. Brakowało mi porządnego Cyberpunku i w końcu nakręcono :)
Świetna gra świateł i ładne widoczki to nawet w "Riverdale" są. Tam też przynajmniej ludzie nie są tacy sztywni i historia taka nadęta. "Inhumans" można było oglądać nawet w kinie na ekranach Imax, ale nie zmieniało to zupełnie faktu, że produkcja wciąż była kiepska i tak samo jest z "Altered Carbon". Przyznaję, że wizualnie fajnie to wygląda, choć walki zrobiono standardowo chaotycznie, o wiele gorzej niż w "Into the Badlands", no to ostatecznie od której strony nie patrzeć, finalnie szkoda czasu na ten badziew.
Serial jest OK ale na 9/10 nie zasługuję, gra aktorska jest nijaka zaś wizualnie prezentuje się ok, Historia jest z poczatku prosta dopiero na koniec nabiera rumieńców. To jednak nie można zaprzeczyć że początek serialu naprawdę zniechęca do oglądania bo nic się nie dzieje, dopiero po czwartym odcinku wszystko nabiera tępa. Nie wiem jak wam ale mnie np: mocno irytowała Elise Goldsberry i Lizzie z afro z przedziałkiem na środku.
Serialowi naprawdę daleko do średniego czy bardzo dobrego, dobry to max co można dać dlatego uważam że 6-7 to oceny adekwatne do tego serialu, zaś oceniać serial 2-4 jest mocnym nadużyciem. Szczególnie robią to osoby które obejrzały jeden odcinek albo połowę....