"Świadomość można zapisać i przechowywać w postaci cyfrowej, ludzkie ciała są wymienne"
Ale skoro świadomość można zapisać nie tylko na dysku który ma się w kręgosłupie, ale można też zrobić kopię w chmurze czy gdziekolwiek. Gdy jeszcze żyje mogę stworzyć niezliczoną ilość kopii, to która będę naprawdę? Nie będę "czuła" swoich klonów bo nie będą mną tylko kopią. Jak umrę to nadal będą to tylko klony, nie ja sama... Więc gdzie tu nieśmiertelność? To będzie moja kopia która będzie żyła po mojej śmierci a nie ma sama.