Altered Carbon
powrót do forum 2 sezonu

Niestety, po świetnym pierwszym sezonie, kolejny okazał się dużym rozczarowaniem.

Motywy, takie jak transhumanizm, sens zycia, religia w tej odsłonie są potraktowane po macoszemu i mam wrażenie, że komuś szybko skonczyły się pomysły. Imo świat tego serialu jest naprawde genialny. Lecz tutaj, wydawał się bardzo organiczony.

Akcja ma nawet na chwile nie zwalniać. Pokażmy dużo walki, strzelania no i troche seksu. Trzeba dołożyć też silne, niezależnee kobiety(konieczne czarne), które ratują bezradnych mężczyzn.

Sceny w ostatnich odcinkach wręcz mnie drażniły. Działania postaci są niekonsekwentne i chaotyczne. Antagoniści są do bólu niekompetentni, co sprawia, że w żadnym momencie nie czuje się grozy czy obawy o głowne postacie. Widzę tutaj tend, który dotknął już kilka innych seriali na netflixie m.in stranger things. Głowni bohaterowie lubią sobie rzucić one liner po czym wyciać wszystkich przeciwnków bez najmniejszych problemów. Jeśli tak przebiega akcja książek, to jestem podwójnie rozczarowany.