PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=760154}
6,4 19 963
oceny
6,4 10 1 19963
6,5 4
oceny krytyków
American Horror Story: Roanoke
powrót do forum serialu American Horror Story: Roanoke

Jestem w miarę świeżo po obejrzeniu premierowego odcinka, no i nie specjalnie
mnie on urzekł.
Nie wiem czy miało być to komiczne, ale nadanie AHS, typ filmu/serialu dokumentalnego, to tragiczny pomysł. Ta sztuczka/trik nie powoduje u mnie tego, że serial staje się bardziej realistyczny (a może miał być tego taki cel) , wręcz przeciwnie. Ten sztampowy charakter wypowiedzi i przesadne wyrażanie emocji, przez bohaterów, którzy przeżyli historie ukazaną w retrospekcji, to jedynie zapychacz czasu. Straszny zapychacz czasu, a to przecież prawdopodobnie ostatni sezon. Warto wspomnieć, że w momentach w których akcja naprawdę się dzieje, często przerywana jest, na wypowiedź któregoś bohatera, psując całkiem przy tym klimat i napięcie.

Smuci mnie, że Lily Rabe ,którą kojarzymy np jako siostre Mary z AHS:Asylum, będzie grać osobę która "to" przeżyła i jedynie się wypowiada,
w retrospekcjach odgrywa ją Sarah Paulson ( np Sally-narkomanka z AHS:Hotel) - przynajmniej jej się udało, ale szkoda że tylko jej.
Bawi mnie za to motyw tych niby laleczek voodoo, które ewidentnie mi się kojarzą z Blair Witch, a w przerwach reklamowych puszczają trailer, filmu (remake) wymienionego wyżej...
Kryje się za tymi laleczkami jakaś większa legenda? Nie chcę wyjść na ignoranta...
No i prawdopodobnie motyw nawiedzonej lokacji, znowu...
ps ktoś się domyśla o co chodzi z tym "żyjącym lasem", falującą ziemia? Jakieś powiązania?

ocenił(a) serial na 7
Quaint_2

Dziś na kanale FOX (w cyfrowym polsacie kanal 47) o 23 pierwszy odcinek będzie 6 sezonu i pewnie tak co tydzień ;)

xxxxPRZEMOxxxx

Mi się wydaje, że przez taki zabieg małymi krokami zmierzają w stronę stworzenia serii AHS w klimatach mockumentary, Innego wytłumaczenia istnienia takiego zabiegu, w wdrożeniem pseudo-wywiadów nie widzę. Zgadzam się z autorem tematu. Niszczy to wszelkie tempo akcji, napięcie i klimat, nie wprowadzając przy tym zamierzonego (?) realizmu.

"ps ktoś się domyśla o co chodzi z tym "żyjącym lasem", falującą ziemia? Jakieś powiązania?"

Poza obecnością motywu "żyjącego lasu" w kanonie fantastyki, przypomina mi się Makbet, co zapewne nie jest żadnym tropem )

ŻOŁNIERZ
Kiedy odbywałem wartę
Owdzie na wzgórzu, spojrzałem ku Birnam:
Wtem las, zdawało mi się najwyraźniej,
Zaczął się ruszać z miejsca.

MAKBET chwytając go za pierś
Kłamiesz, łotrze!

ŻOŁNIERZ
Wywrzyj, o panie, na mnie swój gniew cały,
Jeśli tak nie jest. O trzy mile w dali
Widać go, jak się rusza i posuwa
Prosto w tę stronę.

MAKBET
[...]
Teraz poznaję dwuznaczność wyrazów
Wiecznego mego wroga, który, kłamiąc
Pozorem prawdy, mówił mi zdradziecko:
"Nie bój się, póki las Birnam nie przyjdzie

Pod mury twego Dunzynanu. "

xxxxPRZEMOxxxx

Myślę, że w tym sezonie będą pokazane wszystkie teorie dotyczące śmierci mieszkańców osady Roanoke. Można się tego domyślić po zwiastunach, które łączą się ze sobą w jedną "legendę". Jak wiadomo badacze wyjaśniali tajemnicze zniknięcia porwaniem przez obcych czy pojawieniem się demona. Wszystko jest ładnie opisane tutaj ----> http://strefatajemnic.onet.pl/extra/opuszczona-osada-tajemnica-roanoke/4fjgf

Gdyby się głębiej zastanowić można by z tego zrobić całkiem przyzwoity sezon chociaż nie taki z rozmachem jaki myślałam, że będzie.

xxxxPRZEMOxxxx

w końcu porządny sezon

ocenił(a) serial na 4
xxxxPRZEMOxxxx

Odcinek oceniam bardzo dobrze. Forma paradokumentu jak najbardziej mi odpowiada. Tematyka wydaje się być ciekawa, na tyle, na ile nam pokazano w pilocie. Intrygujący pomysł z podwójnymi aktorami odgrywającymi te same postaci. Oglądałem z zaciekawieniem. Bardzo przypadła mi do gustu oprawa wizualna.
Miła odmiana po dwóch poprzednich (niestety) słabych sezonach. Warto było się przemóc, chociaż miałem go AHSu nie wrócić po tym, co zrobili z Hotelem. Tylko czołówki brak, może wróci w drugim odcinku.

buildings

Zgadzam się w 100%! ;)

buildings

chyba po trzech poprzednich slabych sezonach, bo Sabat tez byl tragiczny, nie oszukujmy sie xdd

xxxxPRZEMOxxxx

Ten sezon odstaje od reszty pod wieloma względami, miejmy nadzieję, że nie stanie się przez to gorszy ;)
Pytanie odnośnie obsady, w napisach końcowych wymieniony był Evan Peters, ale jakoś nie wyłapałam go w samym 1 odcinku.
W kolejnych będzie na 100%, ale czy był w 1? Jeśli tak, to w którym momencie?
Całe szczęście Lily Rabe powróciła, Lange już nie zobaczymy w żadnym kolejnym sezonie, ale mimo wszystko zapowiada się ciekawie i czekam na kolejne odcinki :D

ocenił(a) serial na 8
werqs11

W Hotelu Peters też był wymieniony w pierwszym odcinku a pojawił się dopiero w drugim czy trzecim. Więc bez obaw na pewno go zobaczymy

użytkownik usunięty
werqs11

Wydaje mi się że widzieliśmy brudne plecy Evansa czającego się za drzewem ;)

ocenił(a) serial na 8

Bardzo możliwe :D

xxxxPRZEMOxxxx

Dla mnie pierwszy odcinek rewelacja. Czułam emocje - taki klimat z 1 i 2 sezonu :) Coś czuję, że będzie się działo. Tak samo podoba mi się nowa formuła serialu - dokument. Powiew świeżości na plus. Jedynie czekam, aż od drugiego odcinka zrobią nasze ulubione intro??? - oby było :)

poziomkowa_rzepicha

Taaak, mam takie samo zdanie. ((;

ocenił(a) serial na 6
xxxxPRZEMOxxxx

Ja uważam, że odcinek był bardzo dobry.
Klimat jaki w tym momencie serial ma genialny, totalnie nie sztuczny, inny niż w, pożal się boże, horrorze "Coven". Murphy odszedł od cukierkowania, nie kładzie nacisku na role gwiazd, na jakieś modowe przewroty, na pretensjonalizm, na artyzm. Może te wszystkie rzeczy nie są najgorsze, ale gdybym miał dostać kolejny sezon w takim klimacie, nie byłbym zadowolony. Tutaj mamy coś świeższego, surowszego. Nie leci nam na głowę tysiąc wątków, głupich dramatów i diamentów z korony królowej Gagi, która, mam nadzieję, nie będzie tutaj główną antagonistką.
Ja dostałem przede wszystkim klimat starych dobrych horrorów, odludzie, wielki straszny dwór, ciemne kolory i jedyna bohaterka w domu, którą straszą dziwaki. Nie spodziewałem się tego po AHS, bo przestałem serial doceniać.

Fakt, forma dokumentu nie bardzo do mnie przemawia, tzn. polubiłbym to bardziej, gdyby to lepiej zagrano. Lily Rabe jest w tym beznadziejna, nie służy jej to.
Drugi minus to brak intro, ale nie jest to horrendalny błąd. A trzeci to scena z duchami dwóch kobiet, które przeszły przez korytarz. Reakcja Lany Banany to absurd. Ja bym wydarł się w niebogłosy, Banana też powinna, efekt byłby o wiele lepszy, a i scena straszniejsza. Murphiemu brakuje trochę do robienia takich creepy rzeczy. Jumpscary są, fakt, chociaż nie lubię ich, bo to tanie wyjście, ale tutaj jeszcze je przełknę. Wynagradzają mi je dodatkowo te niepokojące sceny, te klimatyczne i niepewne tego co stoi za rogiem, takie które mogą przyprawić o ciarki. Mam nadzieję, że klimat pozostanie właśnie taki, bez tych drobnych wpadek.

I czekam na więcej nagrań z Denisem O'Hare, uwielbiam gościa!

charlie33

Podpisuję się rękami i nogami.

xxxxPRZEMOxxxx

Jak dla mnie zabieg zrobienia z serialu dokumentu jest strzałem w dziesiątkę. Enigmatyczne wypowiedzi "prawdziwych" bohaterów wydarzeń budują napięcie, a odegranie ich na ekranie przez innych aktorów jest bardzo nowatorskim pomysłem. Wydaje mi się też, że wiek nie gra tu większej roli, a patrząc na prawdziwe dokumenty, aktorzy często są niepodobni do ich pierwowzorów.
Co do czołówki, była ważnym elementem serialu, ale dokumenty takowej nie posiadają. Nie jest nawet pokazany napis "American Horror Story", dostajemy po prostu "My Roanoke Nightmare", które pojawia się zawsze w przerwie na reklamy.
Klimat świetny, miejmy nadzieję, że utrzymają go do końca. Po ostatnich sezonach mają co nadrabiać i bronić honor serii.

isei92

Tu właśnie można dyskutować, czy wypowiedzi "prawdziwych" budują napięcie ;)
Ja jestem zupełnie innego zdania. One wręcz pozbawiają opowieść napięcia, bowiem skoro ich widzimy, że nic im się nie stało, to jak mieć obawy o ich życie. Najwyżej się najedli strachu przy takiej, czy innej okazji, tyle że jak odczuć ten strach, gdy wiemy, że nic im się nie stało :) Jednym z sedna strachu jest niewiedza, czy owo zagrożenie skończy się dobrze, czy źle, a w przypadku AHS i poprzednich części, czy się przeżyje.
Ale tak poza wszystkim, że ograbili tę część z napięcia, to całkiem przyjemnie może się to oglądać i to dosłownie "przyjemnie", gdyż póki co kompletnie nie było nawet jednej sceny, która by przyspieszała bicie serca. Obejrzałem to, jak zwykły dokument, który równie dobrze mógłby być o sadzeniu drzew, gdyż mniej więcej tak samo bym się "bał" ;)
Ale zobaczymy, jak będzie dalej, czy kolejne odcinki będą w podobnej konwencji.

ocenił(a) serial na 7
paperski

To, że historię opowiadają inni aktorzy, poddaje jednak drobną wątpliwość, czy postacie z retrospekcji faktycznie przeżyją.

isei92

Chciałem tylko wtrącić małą poprawkę, na początku pojawia się tytuł "American Horror Story".

ocenił(a) serial na 8
isei92

Mogę się tylko pod Twoją wypowiedzią podpisać. Jak dla mnie jeden z najlepszych pierwszych odcinków AHS

ocenił(a) serial na 7
xxxxPRZEMOxxxx

Ja jestem pozytywnie zaskoczony. Fakt przyznam tu komuś racje że mogło to by byc wprowadzenie do nowego serialu, a stworzyć coś innego lub zakończyc na Hotelu bo jako spójność wszystkich 6 sezonów ten jest "inny". Po śmiesznym sabacie czarownic, dziwolągach z cyrku czy wampirzycy Gagi (dotrwałem do polowy sezonu) w końcu coś co może nie bedzie na tyle dobre co Asylum ale bedzie godne zakończenia serialu.
Moim zdaniem czołówki nie bedzie, dostaniemy na koniec znaną melodyjkę i liste nazwisk aktorów i tyle. Czołówki były genialne miały swój klimat, ale powiedzmy sobie szczerze, czy ona by pasowała do tego formatu sezonu? Urywki lalek woodoo, świń, dworu, ruszającego sie lasu czy kolonistów z pochodniami i widłami jakoś mi nie pasuje do formy dokumentu serialu. Zobaczymy, jeśli bedzie to okej jesli nie to widac tak twórcy to sobie wyobrazili jako całość. Poruszyli tutaj wczesniej przedmówcy że słaba jest gra aktorska, moim zdaniem to zabieg "celowy", ma pokazać rzekomych prawdziwych ludzi ktorzy wyrażają swoje emocje w tv, czesto usmiechając się ze zdenerwowania czy tremy. Wiek aktorów "grajacych" narratorów to tez zapewne zabieg celowy i ma jakieś ukryte podłoże.
Ogolnie drodzy państwo nie ma co wywierać negatywnych emocji to dopiero pierwszy odcinek :) dajmy szanse i zobaczymy czy pójdzie to w dobrym kierunku na zakonczenie czy ośmieszą tylko serie AHS :)

ocenił(a) serial na 7
Maciulaa

Dokładnie to samo myślę- każdy z sezonów był zamkniętą całością, a przynajmniej każdy miał jakis "motyw przewodni" i na razie mysle,ze ten też ma horror paradokumentalny (których czasy świetności może juz nieco przeminęły, ale nadal pojawia się kilka rocznie, nei mówiąc o wskrzeszeniu "protoplasty" czyli "Blair Witch Project") i wszystkie rzeczy,które sie z tym wiążą, np. lekko sztuczne zachowania osób opowiadających swoje przeżycia- w końcu to aktorzy grający nie-aktorów, postawionych przed kamerami, w niecodziennej dla siebie roli- moim zdaniem wywiązuja sie z tego zadania swietnie. Różnica wieku też wydawała mi sie dziwna,ale bardzo mi to przypomina "Czwarty stopień" z Millą Jovovich, więc kupuje tę konwencje (a co wiecej mam nadzieje na jakichś Obcych- bo do tej pory nei zajeli sie tym motywem porządnie w zadnej serii- fakt, w Asylum było troche, ale jak dla mnie-za mało, noi wcisniete wsrod tyle innych historii, ze jakos jeszcze bardziej straciło na znaczeniu...
Ogólnie biorąc- odcinek nei zachwyca ale rozbudził we mnie duuuze nadzieje- i uwazam,ze to krok w dobrym kierunku po 4 i 5 sezonie.

xxxxPRZEMOxxxx

Mam dokładnie te same odczucia po 1 odcinku i jeszcze dodam, że po prostu przez przyjęcie takiej konwencji, zupełnie - wręcz do zera eliminuje się "banie" i jakikolwiek element napięcia, grozy, emocji, strachu, tego wszystkiego, czym żywiły się poprzednie części.
Nie wiem, jak można było wpaść na taki pomysł. Żeby było jakieś napięcie, to musi być m.in. niewiedza, czy bohaterom się coś stanie. Tu natomiast widzimy ich całych i zdrowiutkich, jak opowiadają swoją historię.
Zero napięcia :)

użytkownik usunięty
paperski

Nie wiadomo jeszcze jak to rozwiną. Mogą nas zaskoczyć. Min. Czemu oni są tacy młodzi? Może to tylko aktorzy, którzy grają w filmie, a prawdziwym bohaterom się coś stało.

Oby tak było, jak piszesz, że może nas zaskoczą. Tak szczerze mówiąc, trochę sobie nie wyobrażam, że w takim gatunku serialu, całość miałaby przebiegać tak, jak 1 odcinek. Jeśli by jednak tak było, to próba "prawdziwych" postaci oddania nam emocji tych przykrych wspomnień, ma małe szanse powodzenia. Dobre to jest w sumie głównie wtedy, gdy chodzi o prawdziwy dokument i prawdziwe osoby.
Trudno powiedzieć, czego się spodziewać :) Albo może, że coś z tego nie było do końca prawdą, a chyba najlepiej żebyśmy oglądali wydarzenia, które jeszcze nie miały miejsca. Wszystko bowiem, co będzie tylko wspomnieniami, nie ma szans, żeby stworzyło napięcie grozy ;) , cokolwiek by tam nie wprowadzili, robaki, stwory, obrzydliwe sceny

ocenił(a) serial na 8
paperski

Ja nie będę oceniał, bo jest za wcześnie. O wiele za wcześnie na wyciąganie jakichkolwiek wniosków o tym sezonie. Zaczął się po prostu inaczej. Gdyby wyciąć elementy dokumentu, czyli opowieści bohaterów... To klimat prawdziwego AHS został zachowany. Nawet muzyka przewijająca się w scenach na to wskazuje. Nie jest źle!

Mam takie przeczucie, że zabieg pokazania tego serialu jako właśnie filmu dokumentalnego ma powoli objaśniać nam to, jak połączone są wszystkie sezony AHS. Mówię tutaj o tych samych aktorach grających inne postaci, o postaciach przeplatających się w innych sezonach.
Być może AHS to rzeczywiście jest jakiś czyściec, i nasi aktorzy skazani zostali na przeżywanie różnych piekieł od nowa - zawsze inaczej.
Być może ma to pokazać coś całkiem odwrotnego. Może chcą nam dać znać, że te same twarze u różnych postaci nic nie oznaczają. Dlatego w tym sezonie zrobili odwrotnie, jedna postać dostaje dwie facjaty.
Ciężko stwierdzić po jednym odcinku, ale wydaje mi się że to właśnie w tę stronę będzie prowadzony wątek dokumentu. :D

JamesTC

"Gdyby wyciąć elementy dokumentu, czyli opowieści bohaterów... To klimat prawdziwego AHS został zachowany. " To prawda, tyle że tak w sumie można by powiedzieć o wielu filmach, że np. gdyby wyciąć zabawne dialogi, które stanowiły powiedzmy 1/3, to mielibyśmy film obyczajowy, a nie komedię ;)
W tym właśnie rzecz, że niestety dla klimatu, te elementy, o których wspomniałeś, są :), a przez to, coś co miało być kolejną grozą, póki co odbiega od innych części. Ale kto wie, może to tylko cisza przed burzą ;)

Tak na marginesie, mnie to nie przeszkadza i nawet wolałbym, żeby utrzymali taką konwencję z wplecionym dokumentem.
Uważam, że AHS już wyczerpał potencjał na jakiekolwiek przestraszenie widza, wywołanie dreszczyka emocji, zniesmaczenie, obrzydzenie itp. We Freak Show postawili na dziwactwa. W Hotelu dołożyli przemoc, seks, perwersje i odchyły. Choćby nie wiem co pokazali w tej części, to już nie mają czym wywołać silniejszych wrażeń, żadnymi robakami wychodzącymi z buzi, czy czymkolwiek.
Ale wiesz, piszę to jako osoba, która już wyrosła z horrorów ;)

Za tym całym zabiegiem zmiany aktorów w retrospekcjach kryje się drugie dno które nas zajebiście zaskoczy.

ocenił(a) serial na 6
paperski

Może w AHS chcą pokazać kręcenie programu My roanoke nightmare i oprócz historii opowiadanych "przez naocznych swiadków" (ktorzy zazwyczaj są tak samo podstawieni jak aktorzy odgrywający ich role w retrospekcjach) i to ekipa filmowa będzie głównym bohaterem.
Sam fakt że nie dali intro i wyskakujące logo MRN jest nietypowe dla serii.
Zapowiada się sympatycznie, klimat bardziej realistyczny - w Hotelu (który osobiście mi się bardzo podobał) wszystko było przerysowane, bo tam nagle do w miarę stabilnego życia hotelowych zjaw i strachów wpadł jeden wielki skrzeczący dramat :)
Tutaj historia prawdopodobnie będzie sie rozkręcała powoli i, mam nadzieję, będzie jeden główny wątek i tajemnica miejsca. Sam strach bez zbędnych dramatów ;)

marta1945

Dobry pomysł podsuwasz z tym MRN :) Szczerze mówiąc w ogóle nie zastanawiałem się nad tym :)
Co do braku intro, to może to tylko tymczasowe, dlatego, że nie chcą nam zdradzać czegoś, co czołówka mogłaby sugerować, a przynajmniej dawać jakieś wskazówki. No tak przynajmniej mi się wydaje, ale zobaczymy, jak będzie dalej ;)
Hotel? O jej. Przemęczyłem się z nim ;) A w sumie bez przerwy to chciało mi się śmiać z niego, jak wszystko było, tak jak piszesz, przerysowane, a i w ogóle poszli już po linii najmniejszego oporu: seks, przemoc, perwersje, cóż więcej, aby było kontrowersyjnie :P Tyle że to ma sens głównie wtedy, gdy nie jest w aż takich dawkach. A tu natomiast wszystko się na tym opierało. Dziwne rzeczy przestają zdumiewać, gdy są otoczone takimi samymi ;) Nie zrobi na Tobie wrażenia jeden wariat, gdy będzie w towarzystwie dwudziestu innych ;)
A co do AHS6, oby było tak jak piszesz : )

paperski

Moim zdaniem intro sie nie pojawi. Jeżeli będzie zachowany klimat serialów script docu, to bedzie wyskakiwac tylko logo MRN, tak jak przt kazdej takie produkcji wyskakuje przed reklamami

ocenił(a) serial na 5
xxxxPRZEMOxxxx

Ja jestem ciekawy co będzie dalej. Przyznam że obejrzałem wczoraj ten odcinek na Foxie dwa razy i ostatecznie stwierdziłem że nie jest źle. Przede wszystkim w końcu mamy tutaj jakieś sceny grozy, lokalizacja również na plus. Momentami jest klimatycznie, czego brakowało we "Freak Show" i w "Hotelu", który po pewnym czasie wciągnął mnie, jednak w żadnym wypadku nie uznał bym go za horror. Liczę że twórcy jeszcze nas zaskoczą. Jeżeli chodzi o minusy, jak na pierwszy odcinek zdecydowanie za krótki, rozczarował mnie także brak czołówki, no i ten charakter wypowiedzi sprawia że bohaterowie są strasznie mdli. Nie wierzę jednak że scenarzyści przez cały sezon karzą siedzieć Lily Rabe i gadać do kamery. Zastanawiam się czy przypadkiem nie będzie tak że jakoś w połowie historia którą widzimy w "paradokumencie" dobiegnie końca i dalej będziemy oglądać losy "prawdziwych" bohaterów. W pierwszym odcinku nie było Gagi. Może zagra jakąś reżyserke tych dokumentów? albo jakąś specjalistke od zjawisk paranormalnych zbierającą materiały. Pomyślałem sobieże może być również tak że nagle będziemy obserwować losy aktorów występujących w tym dokumencie (Paulson, Basset, Gooding Jr.) którzy podchodzą do tego z dystansem i nagle na własnej skórze doświadczają tego co spotkało prawdziwych bohaterów.

ocenił(a) serial na 6
MikeyS

Z Gagi to pewnie zrobią wiedźmę, szamankę, ofiarę dla bogów lub pierwszą córkę osady. Obawiam się że będzie to druga aktorka z szablonową postacią, jaką zrobili z Lange.

marta1945

W zwiastunie drugiego odcinka, prawdopodobnie pokazana jest gaga, trochę zbyt mało pokazana by można stwierdzić w 100% że to ona, ale jeśli to ona, to należy do tej grupy osadników, razem z Kathy Bates, wygląda dość szalenie, trochę właśnie jak szamanka.

ocenił(a) serial na 5
xxxxPRZEMOxxxx

Jestem świeżo po pierwszym odcinku i również się rozczarowałem. Brak openingu, paradokument, jeszcze słabo zrobiony, kolejny nawiedzony dom. Bardzo liczyłem na historię o Roanoke i mam nadzieję, że tylko pierwszy odcinek tak będzie wyglądał. A co do plusów, to faktycznie, falująca ziemia i Twany a'la Blair Witch Project nadają klimat.

użytkownik usunięty
Legionvx

właśnie brak openingu nie napisałam o tym i jak przeczytałam Twoją wypowiedź to w końcu zajarzyłam czego tak najbardziej brakowało mi w pierwszym odcinku. Intro do każdego sezonu z tą okropną/genialną muzyką nadaje każdemu sezonowi odpowiedni klimat. Może w drugim odcinku nadrobią i dadzą wstęp tylko właśnie ze wspomnianą muzyką AHS, a nie piosenką Lady Gagi jak zrobili to w zwiastunie

ocenił(a) serial na 7
xxxxPRZEMOxxxx

Pierwszy odcinek niby był połączeniem sezonu 1 z tymi duchami, również do sezonu 3 Coven w którym pokazane są laleczki voodu i ta świnia. I Ci sąsiedzi jak z Drogi bez powrotu xd

xxxxPRZEMOxxxx

Ja natomiast jestem zachwycona wprowadzeniem do nowego sezonu. Konwencja paradokumentu, jak najbardziej na plus dla serialu. W końcu dają nam coś nowego, wychodząc poza schemat dotychczasowych sezonów. Jak tylko zobaczyłam tytuł, pomyślałam sobie "niech oni tylko tego nie spartolą" i widząc odcinek pierwszy, nieco się uspokoiłam. Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Widać subtelne nawiązania do Coven, ale jak się to rozwinie? Zobaczymy. Po tragicznym AHS:Hotel (Kompletnie zrównany z ziemią potencjał. Zdecydowanie najgorszym ze wszystkich sezonów.) ten sezon zwiastuje powrót serii do starych dobrych czasów. Nie wiem czy pobije Asylum, ale po wrażeniu jakie wywarł na mnie odcinek pierwszy, prognozuję, że może to być mój osobisty numer 2.
Jedyne czego mi zabrakło, to klimatyczny opening. Gdzie on się podział? Mam nadzieję, że zobaczymy jakiś w kolejnym odcinku.

xxxxPRZEMOxxxx

Mam bardzo mieszane uczucia, z jednej strony historia i postacie prezentują się bardzo dobrze, ale wątek paradokumentalny niczym ''trudne sprawy'' psuje cały efekt....

xxxxPRZEMOxxxx

Mnie ten pierwszy odcinek zaintrygował, jak żaden inny z tej serii dotąd. Za każdym razem już w pierwszym odcinku wiadomo było z czym mamy do czynienia. Teraz jest inaczej.
Niby historia sprzed wieków, ale współcześnie. Duchy? No może, ale czy to takie proste, coś mi tutaj nie pasuje.
A dlaczego oni "dzisiaj" są młodsi niż w "retrospekcjach". Ogólnie są inni.
Znowu nawiedzony dom? Za proste. Twórcy są w różnej formie w różnych sezonach, ale jedyne co im trzeba oddać, że nigdy nie lecieli sztampą, nawet mimo tego, że te historie z założenia sztampowe były.

Czekam niecierpliwie na kolejny odcinek, jak już dawno nie. Obym się nie rozczarowała.

semira1

Sztampowe elementy,nawiedzony dom albo przeklęta okolica,duchy,nic specjalnego ani intrygującego,a co do tego że są młodsi niż w retrospekcjach dlatego że to ma być stylizowany na "dokument" czyli że "prawdziwi" ludzie opowiadają co im się przytrafiło,a to co widzimy to odgrywane sceny przez aktorów.

xxxxPRZEMOxxxx

Całkowicie popieram,śmiechłem jak ta murzynka rzuciła typowym tekstem po jakże "dramatycznej" historii,"możemy na chwilę przerwać" hahaha.

użytkownik usunięty
xxxxPRZEMOxxxx

Mi się ta forma również nie podoba. Jeśli cały sezon będzie wyglądał w ten sposób to dla mnie zmarnowany potencjał, bo umiejscowienie akcji na terenach dawnej kolonii Roanoke jest bardzo dobrym pomysłem. Obawiam się tylko, że ten "świetny pomysł" zostanie zniweczony przez sposób jaki akcja będzie prowadzona w tym sezonie... jeśli już chcieli rozegrać to w formie dokumentu to mogli wziąć w ogóle nikomu nie znanych aktorów, jakiś z ulicy, a nie Lily Rabe, na którą jak patrzę to widzę tylko siostrę zakonną z drugiego sezonu (który jak dotąd był dla mnie najlepszy)

btw. Sarah Paulson wygląda pięknie, po Hotelu miło ją zobaczyć w takim wydaniu + pozawieszane na sznurkach drewniane laleczki też w pierwszej kolejności skojarzyłam z Blair Witch Project. Zobaczymy co to będzie...

xxxxPRZEMOxxxx

Ja podczas oglądania tego odcinka miałam nieodparte wrażenie, że już gdzieś to wszystko widziałam (a przynajmniej połowę z tego). W pewnym momencie przypomniałam sobie, że na ID oglądałam kiedyś jeden z programów o zjawiskach paranormalnych (przedstawionych właśnie w formie dokumentu, w którym aktorzy odgrywają scenki, a prawdziwi "bohaterowie" tych historii tylko się wypowiadają). Zgadza się główny wątek, tj. młoda para - nie pamiętam już z jakiego powodu - przeprowadza się do domu na odludziu, mąż często wyjeżdża w delegacje, a żona w tym czasie spędza samotnie czas w tym domu. Dzieją się w nim różne dziwne rzeczy (m.in. scena z jacuzii dosłownie wyjęta z tego programu). Nie chcę zdradzać za wiele, więc nie powiem, o co w tym wszystkim chodziło (chyba że ktoś chciałby wiedzieć :P). To, co zostało zmienione/dodane, to postać siostry, której w tamtym programie nie było, no i scena z wypadkiem; reszta mniej więcej się zgadza.

użytkownik usunięty
xxxxPRZEMOxxxx

Mi się kojarzy z kolonią Roanoke, mam jakieś dziwne wrażenie, że Ci wieśniacy z pochodniami są tak naprawdę duchami osób, które zmarły w niewyjaśnionych okolicznościach na tym terenie (wcześniej teren ten mógł być domem dla osadników z przeszłości, to by wyjaśniało dlaczego chcą oni zatrzymać posiadłość dla siebie). Szkoda tylko, że Wes gra jednego z tych brodaczy, myślałam, że zobaczymy go w innej, ważniejszej roli.

xxxxPRZEMOxxxx

Obejrzałem 3 serie AHS. Czwartą serię próbowałem ugryźć, ale ostatecznie poddałem się. Piątej serii w ogóle nie widziałem (słyszałem, że odeszła Jessica Lange) a do szóstej sam nie wiem czy podejść (tym bardziej, że nadal w obsadzie nie ma Jessiki Lange).

Żadna z pierwszych trzech serii nie była w pełni harmonijna i spójna. Każda miała swoje zgrzyty. Ale też każda z nich miała swoje atuty. Pierwsza odsłona była dla mnie zaskakująca i do pewnego stopnia błyskotliwa. Z rewelacyjną kreacją Jessiki Lange jako Konstancji. Ale potem twórcy zaczęli coraz bardziej szarżować aż się chyba trochę pogubili. 4 sezon zacząłem i od razu poczułem, że dominuje chaos. Rzecz wydawała się bez sensu, a co najgorsze, zupełnie nie trzymała mnie w zainteresowaniu czy jakimś napięciu. Oglądanie tego stało się męczące, więc sobie odpuściłem. I następnej części z hotelem w tytule nie posmakowałem, bo już byłem lekko do tego całego projektu zniechęcony...

użytkownik usunięty
per333

Trzecia jest moim zdaniem najgorsza, byłam w stanie obejrzeć chyba z 5-6 pierwszych odcinków, im dalej tym gorzej. Czwarta taka sobie. Jeśli lubisz wampirzy motyw połączony z kryminałem i morderstwami to może Ci się spodobać s5.

użytkownik usunięty
xxxxPRZEMOxxxx

Hm, jakieś to takie dziwne. W sensie ta forma. Bardzo nie w stylu AHS, ale zobaczy się, co z tego wyjdzie. Myślę, że ta różnica wieku... bohaterów ma znaczenie. No i przy okazji chyba pierwszy raz przy AHS udało mi się dostać minizawału, ale że to przez jumpscare, to chyba dobrze o tym nie świadczy.
A Sarah Paulson w tym odcinku wyglądała bardzo ślicznie.
I czy te duchy kobiet, nie były czasami tymi lochami z pierwszego sezonu? Tymi, które zostały zamordowane – jedna utopiona w wannie, druga zadźgana – przez jakiegoś psychola bodajże? Wyglądały znajomo…

użytkownik usunięty

Czyżby jumpscare z potrąceniem Kathy Bates? ;)

ocenił(a) serial na 6

Nawiązań do pierwszego sezonu troszkę może być - człowiek świnie pojawiający się w lustrze/szybie też juz był :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones