Większość anime jest tandetne, niedopracowane, a nawet zerżnięte, ale ludzie! Końcówka jest tak przezajebista i nie chodzi mi o to czego dowiedział się Yuzuru na samym końcu, nie chodziło o tak płytkie myślenie. Bardziej mnie poruszyło to że przez pół dnia jak obejrzałem te anime, nie mogłem myśleć o niczym innym jak o jego zakończeniu, jak strasznie musiał się czuć Yuzuru !!!SPOILER!!! gdy Kanade znikneła. Po prostu tak mnie to poruszyło, że oglądałem ostatnie 5 minut 5 razy w ciągu pół godziny i łez powstrzymać nie mogłem, po prostu się nie da. Tak bardzo utożsamiłem się z Yuzuru, że sam czułem się tak jak on się czuł gdy Kanade znikneła, po prostu nie mogłem przestać o tym myśleć, ale powtarzam się. Najbardziej mnie zaintrygował fakt napisów końcowych, gdyż za pierwszym razem nie oglądałem co jest po nich. Otóż w napisach końcowych wszyscy znikali po kolei tak, jak było w fabule, ostatnie 20 sekund mnie zszokowało, gdy Yuzuru został sam, też zniknął. I w głowie: o kurde! Czyli jednak nie została!? Ale jak?! Ale co?! Ale gdzie?! I tym podobne pytania. Dopiero gdy następnego dnia znów oglądałem zakończenie na youtube, obejrzałem całość(znowu się poryczałem... facet, który na co dzień prawie w ogóle nie okazuje uczuć, ryczy, więc anime jest na prawdę godne uwagi) i widzę po napisach końcowych Kanade nucącą "My Song" a obok przechodzi Yuzuru i próbuje zatrzymać i "zagadać" do Kanade. czyli jednak się spotkali w prawdziwym świecie, Yuzuru nie został tam, przynajmniej nie na zawsze. Według mnie bez tego było lepiej, ale cóż, też zaczęło się mieć te spekulacje w głowie: Co dalej? I całe ich dalsze życie już w wyobraźni ^^
Piękne anime
Dla ludzi którzy jeszcze czytają, eee... nikt nie przeczyta, za duże bzdury wypisywałem, by ktoś tu dotrwał, ale cóż, może znajdzie się taka osoba: Jeżeli te anime było dla was równie świetne, co dla mnie, nie oglądaliście jeszcze Mirai Nikki, to musi się wam spodobać. ^^
Pozdrawiam :P
Niestety Mirai Nikki też obejrzałem już :P Mniejwięcej czułem to samo oglądając AB ale mi się bardzo podobała ta dodatkowa scena po napisach. Dużo jest spekulacji o drugim sezonie, osobiście bym wolał rozwinięcie wątków postaci jak TK, Shiina itd. :) (Czytałem Angel Beats: Track Zero, ciągle mi mało!)
Anime dzięki ostatniemu odcinkowi jest świetne, zwłaszcza ostatnie minuty, gdzie można się popłakać :)
http://www.animezone.pl/odcinki-online_angel-beats-special-another-epilogue
Tutaj masz to, co działo się po zniknięciu Kanade.
Prawdopodobnie powstały dwa zakończenia i w anime przyjęli reinkarnację i spotkanie w nowym życiu. A te, do którego linka podałeś to dla fanów nie lubiących happy endów.