niestety film jest straszliwie dlugi, szczegolnie gdy leci w komercjalnej TV gdzie co 10 min sa reklamy, ogolnie spodziewalam sie lepszego filmu
dla mnie to jest piekny film.....szkoda mi anny i petera:(a tak im bylo dobrze razem:(daje 10
a ja uwazam ze wlasnie dobrze ze byl dlugi...dzieki temu widz mogl poznac te rodzine i.. hmmm moze sie z nia nawet troche zzyc...dlatego tez tak sie smutno robilo jak kazdy po kolei umieral w obozie (no, oprocz Otto Franka). ale to moje zdanie...
Faktycznie, film jest troche przydługawy. Powoduje to, że jest on troche nudny (albo na odwrót - film jest nudny przez co się ciągnie i ciągnie, naprawdę nie wiem). Ogólnie film nie przypadł mi do gustu i niczego specjalnego w nim dostrzec nie potrafiłem. Może przez to, że zyzwyczaiłem się do nieco innej konwencji filmów o holocauscie. Podobno pamiętniki w oryginale są lepsze.