Miałem dłuższy post, ale jednak filmweb mi go skasował więc krótko.
Z plusów to tak kreska bez zarzutów, muzyka także.
Klimatycznie i tajemniczo do odcinka gdy Misaki opowiada bohaterowi 3/4 fabuły, potem to zwykły slasher z lat 90 gdzie rozwiązanie zagadki kto jest tym martwym gościem jest zrobione by zaskoczyć widza z p,izdu rozwiązaniem. Gdyby skończyli to po momencie kulminacyjnym tak w 2 odcinkach to by było spoko anime, ale musieli wjebać masę zapychaczy by tylko znudzić widza, który zamiast raczyć się klimatem i tajemnicą patrzy na głupkowate śmierci drugoplanowych bohaterów, a w finale pierwszoplanowych.
Postacie nie ratują tego anime bo są tak sztampowe jakby wycięte z tektury:
główny bohater dobry chłopak zawsze mówi dzień dobry, silna i niezależna kobieta, małomówna niezależna kobieta, przygłup ale spoko ziomek, artysta o wrażliwej duszy xd, tajemniczy bibliotekarz WIECIE O CO MI CHODZI.
Podsumowując gdyby to miało z 6 odcinków to pewne 6/10, a tak to nie, nie marnujcie czasu. Jest wiele lepszych anime.
E: Pierwotny post był bardziej wyważony i mnie ofensywny i dość dobry, niestety filmweb to jest niestabilne gówno więc nie bierzcie do siebie tych obelg w kierunku serialu