Pierwsze trzy odcinki to wizualna uczta dla oczu. Ale idealnie nie jest. Bo oczywiście musieli wcisnąć na siłę wątek LGBT. Bo w dzisiejszych czasach produkcja bez LGBT nie ma racji bytu. Ale poza tym nie widzę innych wad.
Oglądałem i nie przypominam sobie żadnego LGBT. Wątek wciśnięty dlatego, bo fan service się tego domagał, i tyle. Tak samo, fani domagali się lesbijskiego wątku w 2 sezonie Wednesday, ale tutaj wygląda na to, że twórcy fanów się nie posłuchali i tego wątku nie będzie.
Oj chyba dziury w mózgu swoim małym masz poważne skoro sobie nie przypominasz. Przez cały sezon była rozwijana relacja Caitlyn i Vi. Przyjaciółki mój drogi nie leżą w łóżku spoglądając sobie głęboko w oczy i miziając się po policzkach, Vi kilkakrotnie flirtowała z Caitlyn, nazywała ją "cupcake" dotykała jej twarzy kilkakrotnie na przestrzeni całego 1 sezonu z uczuciem, spytała jej się czy woli dziewczyny czy chłopaków w 1 sezonie i zostawiła ją z jakimś chłopem (gdy musiały być pod przykrywką), a później zobaczyła że ta zamiast tego przebywa z jakąś laską i wpatruje się w nią zafascynowana, na co Vi się uśmiechnęła pod nosem bo miała odpowiedź. Caitlyn stała zrozpaczona pod prysznicem i rozmyślała cały czas o Vi (po tym jak musiały się pożegnać gdzie Vi na końcu również pogładziła Caitlyn po twarzy), to też nie jest zbytnio heteroseksualne zachowanie. Jak już się srasz, to przynajmniej postaraj się żeby to miało sens bo w tym wypadku nie ma absolutnie żadnego, było to oczywiste w 1 sezonie że coś pomiędzy nimi jest a jeśli tego nie zauważyłeś to po prostu jesteś ślepy albo głupi, albo po prostu ZAPOMNIAŁEŚ o tym, ale wtedy nie zakładaj że jest to "wciśnięte na siłę" i że wzięło się znikąd. Poza tym na Boga przecież ich relacja jest nawet sugerowana w samym LoLu wielokrotnie w ich dialogach, już od gdzieś 2013 roku, więc nie pier*dol że jest to "wciśnięta na siłę" i tylko przez "fanservice" bo właśnie w tym wypadku jest to jak najbardziej dobrze napisane i sensowne do tego co było i co rozwijało się w 1 sezonie pomiędzy nimi, gdzie ta relacja się rozwijała i szła właśnie w takim kierunku, to było jednoznaczne i naprawdę trzeba było mieć oczy w dupie żeby tego nie zauważyć.
Ale ty jesteś fanatycznie oddany sprawie... xD Nawet przez chwilę nie przyszło Ci do głowy, że gdyby większość normalnych ludzi odbierała to w ten sposób, to nie byłoby później afery, bo każdy by wiedział czego się spodziewać (i np. nie włączył serialu po prostu). To wcale nie było oczywiste, że Vi i Caitlyn będą lesbami - nawet jeśli pojawiały się zaczepki ze strony Vi. Nazywanie kogoś "cupcake" jeszcze nie oznacza, że masz ochotę kogoś przelecieć - zwłaszcza gdy chodzi o relacje między przyjaciółkami. Tak samo dotykanie czy leżenie - dla normalnych ludzi nie jest niczym dziwnym relacjach przyjaciółek (chyba mało znasz kobiety skoro tego nie wiesz). Jak na razie to ty wyciągasz po prostu wnioski pozbawione sensu - bo to, że się ktoś uśmiecha widząc koleżankę rozmawiającą z inną także wcale jeszcze nie znaczy, że ktokolwiek jest w tym układzie lesbą (tylko np. że zaczyna się odnajdować w towarzystwie kurtyzan co mogło być oznaką, że Caitlyn zaczyna się asymilować z jej ludźmi xD). Zachowania Vi równie dobrze można było rozumieć jako dogryzanie koleżance z wyższych sfer Piltover. Więc nie, nie było to takie proste. I jeśli ktoś ma gdzieś oczy - to zdecydowanie zastanowiłbym się nad Tobą xD
Co powiesz odnośnie sceny w burdelu gdzie Cate wybrała kobietę do spędzenia czasu?
Nie, to nadal ty xD to ty wszystko pod swoją narrację podkładasz, sceny między Vi a Caitlyn, ich mimika, podrywanie przez Vi były klarowne, Vi była wyraźnie nią zainteresowana od samego początku a Caitlyn wybierająca w burdelu babę, to też było wyraźnie zaznaczone że woli kobiety, sami twórcy wyraźnie mówili że budowali ich relację już od 1 sezonu, chodzi tu o mowę ciała ich mimikę, mizianie się po twarzach kilkakrotne i głębokie wpatrywanie się w oczy, Caitlyn któa pod prysznicem myśli tylko o Vi, niemalże się nie poryczy, Caitlyn uspokajająca wrażliwie Vi po podaniu lekarstwa, gdy PONOWNIE wpatrują się oczy w głęboko, jesteś po prostu ślepy i tyle, bo gdyby jedna była facetem a druga kobietą, to nie miałbyś problemu żeby zauważyć że mięzy innymi jest uczucie, cholera, W SAMEJ GRZE są kanonicznie LESBAMI, więc tak było to jak najbardziej oczywiste po ich wspólnych scenach na przestrzeni 1 sezonu
"Nazywanie kogoś "cupcake" jeszcze nie oznacza, że masz ochotę kogoś przelecieć - zwłaszcza gdy chodzi o relacje między przyjaciółkami"
Nie chodzi o przelecenie a rozwijającą się romantyczną relację, używanie co chwilę zdrobnień i mówienie że "you are so sweet like a cupcake", co do leżenia i dotykania, ponownie chodzi w sposób to jaki one to robiły, może odśwież sobie pamięć, albo naprawdę jesteś tak bardzo ślepy, chodziło o to żeby ich relację i romans zbudować powoli i tak właśnie był budowany w 1 sezonie, gestami, mimiką, spojrzeniami, było widać że coś do siebie zaczynają czuć wyraźnie.
"tylko np. że zaczyna się odnajdować w towarzystwie kurtyzan co mogło być oznaką, że Caitlyn zaczyna się asymilować z jej ludźmi xD"
TO TY wyciągasz wnioski kompletnie pozbawione sensu i tłumaczysz sobie pod swoje dyktando xD Vi wyraźnie zapytała się jej "chłop czy baba" i zostawiła ją z chłopem a ta później "wymieniła" ją sobie na babę, było oczywiste co ci scenariusz sugeruje co do tej sceny. Ani twórcy ani nawet aktorzy wypowiadając się jeszcze po 1 sezonie nie ukrywali również tego i te sceny wyraźnie wskazywały na coś więcej niż przyjaźń.
Caitlyn rozmawiała i zachowywała się w taki sposób TYLKO w stosunku do Vi, do żadnego faceta nie, w żadnym momencie o Vi to wogóle nie trzeba mówić, bo jej zainteresowanie Caitlyn było w 100% oczywiste, Caitlyn im dalej tym podobnie widać było że darzyła ją uczuciem większym niż przyjacielskim.
Oho, homofob sie odpalił, bo go oczka pieką kiedy widzi pary homo. To może poprzestaniesz na oglądaniu produkcji w których w roli kochanków występuje chłop i baba. Dobrze Ci to zrobi. Nam z resztą też, bo nie będziemy natykać się na Twoje pierdy w necie.
PS. Homofobie da się uleczyć, jeszcze nie jest za późno
Pomijając fakt że w samej grze wiele wskazuje na relację pomiędzy nimi, to przecież w 1 sezonie było oczywiste że między nimi rośnie uczucie?! Trzeba już naprawdę mało kojarzyć żeby tego nie zauważyć i jeszcze mówić że jest niby wciśnięte na siłę skoro w 1 sezonie, WSZYSTKO na to wskazywało. Część ich interakcji, zdecydowanie nie były jedynie czysto przyjacielskie, bo jednak koleżanki nie wpatrują się aż w taki sposób w siebie, nie gładzą się cały czas po twarzach, ich mowa ciała, gestykulacje, spojrzenia, były jednoznaczne i dla większości widzów jak i graczy zaznajomionych z tymi postaciami oczywiste było do czego to zmierza. Dodatkowo dosłownie zaznaczyli w 1 sezonie że Caitlyn woli kobiety. Oprócz tego Vi cały czas ją komplementowała i wprost z nią flirtowała. Dosłownie Caitlyn w jednym momencie uspokaja ją (musi odkazić jej miejsce po dźgnięciu nożem), przytrzymując jej twarz, żeby głęboko się w nią wpatrywała i z uczuciem mówi do niej "easy, easy, easy", gdzie też na moment się zatrzymują i po prostu wpatrują w siebie, Caitlyn wyraźnie podoba się to że ta prawi jej komplementy, nawet wymiany zdań, "what about US?" "oil and water, wasn't meant to be.....", jest zrozpaczona po odejściu Vi i niemalże płacze pod prysznicem naga za nią, przypominając sobie w myślach jej obraz.
Nawet Jinx jak gada z głosami w swojej głowie w jednej scenie przed atakiem na moście zaczyna się denerwować i mówie "NIE, NIE, to tylko....to tylko jej przyjaciółka...Vi by mi tego nie zrobiła".
Akurat na samym początku catlyn była hetero, jak ktoś grał w Lola w tamtych czasach to pamięta. Teraz pozmieniali i zrobili z większości starych champonow homoseksualistów
Ja grałem w Lola w tamtych czasach i nic na to nie wskazywało. Znajdź chociaż jedną rzecz gdzie Caitlyn miała kiedykolwiek w Lolu jakikolwiek romans z jakimś kolesiem, czy jakikolwiek dialog który wskazywał by na jej relację z inną męska postacią, nie znajdziesz gdyż takiego po prostu geniuszu nie było, stąd na jakiej zasadzie twierdzisz że była hetero? Na jakiej? Nigdy nie była pokazana w Lolu jako zainteresowana innym męskim chempionem, nic z jej dialogów na to nie wskazywało. Jedyne dialogi które były związane z nią i jakąś inną postacią które wskazywały na coś więcej to właśnie te pomiędzy nią a Vi i to praktycznie od momentu już gdy Vi pojawiła się w Lolu. Sama Vi za to to wielokrotnie w dialogach w Lolu i Legends of Runeterra (karciance), flirtuje z Caitlyn non stop i daje jawne podteksty. Więc nie Caitlyn nie była "hetero" na początku, żebyś tak stwierdził musiałaby pokazywać zainteresowania płcią męska lub jakimś innym chempionem w LoLu ale takiego czegoś nie było, za to w stosunku do Vi już tak. Więc już najbliżej jest wersja że nie miała określonej orientacji, ale mocno sugerowane było że jest coś więcej między nią a Vi. Za to od Vi to od zawsze biła 100% lesbianka.
Właśnie dialogi były wręcz przesycone seksualnością w stronę mężczyzn i nie jest to moje żadne widzi mi się, poszukaj sobie albo jakiegoś starego gameplay albo na stronach. Zobacz kiedy powstała Vi kiedy cait a kiedy karcianka chłopie xD co ty za bzdury tutaj wygadujesz. Co do jednego się zgodzę nie wykazawala zainteresowania żadnym championem bo wtedy w lolu nie chodziło o związki tylko o gre xd
Grałem wielokrotnie jako Caitlyn i bardzo dobrze pamiętam dialogi, które i teraz można znaleźć, nie ma żadnych "wręcz przesyconych seksualnością" dialogów od Cailtyn w stronę mężczyzn xDD no chyba że ty wszystko traktujesz jako "przesycone seksualnością" kiedy tylko kobieta odzywa się do faceta. Caitlyn została dodana początkiem 2011 za to Vi końcówką 2012, niecałe 2 lata coś było różnicy międzg nimi, doskonale to pamiętam i dosłownie od 2012 było już dużo dialogów między nimi w których Vi wprost flirtowała z Caitlyn I jawnych podtekstów. Karciankę wspomniałem tylko jako dodatkowe źródło mimo że jest to stosunkowo nowe do Lola ale wciąż było przed serialem za to w Lolu jak już wspomniałem od 2012 od kiedy Vi została dodana do gry, była parowana z Caitlyn I miała dużo z nią dialogów sugerujących coś więcej pomiędzy tymi postaciami. Mają dosłownie wspólny buff "Piltover Finest" jeśli zostaną razem wybrane, były partnerkami w robocie od momentu gdy Vi została dodana do gry a flirtów ze strony Vi w dialogach było sporo i nazywała ją "cupcake" już od tamtych czasów, sam ship był bardzo popularny w fandomie Lola, na długo przed premierą serialu. Więc co ty wygadujesz xD zresztą co mówić o typie który nie ma pojęcia o dobrej animacji i na temat tego jak powinna wyglądać i który ma jakieś urojenia i wszędzie widzi w Arcane gejów. Bierz mniejszą dawkę tego co przepisał lekarz. Ale niech Ci będzie "Caitlyn była 100% heterosem od 2011-2012 aż zjawiła się Vi I ją zamieniła w lesbę" xD
Ta tak samo jak graves i twisted są gejami skoro ten drugi był z evelyn. Weź się nie kompromituj nawet, bo sam zaczynasz wierzyć w te bzdury, które wypisujesz
No patrz, a ja dałem 10/10. Musiałem przeoczyć. Jepane lesby musieli wcisnąć, a ja dzisiaj byłem w komunii, bez spowiedzi, no żesz koorwa jego mać!
Od razu jepane. Po prostu to jest irytujące jak wciskają wszędzie te wątki do porzygu. 3% społeczeństwa, a to jest w co drugim serialu. Na świecie jest więcej mańkutów, a nie widzę takiego wciskania mańkutów do seriali.
A wiesz czego ja nie widzę? Dobrych scenariuszy. Więc jak już się jakiś pojawi, przełknę każdą dawkę lgbt, byle tylko cieszyć się dobra historią. A historia w Arcane, chociaż nie pozbawiona wad, jest naprawdę niezła.
A że wszędzie wciskają lgbt - skąd Ty piszesz? z Podlasia? Bo widzisz, gdybyś dajmy na to regularnie jeździł warszawskim metrem, to w miarę często widywałbyś trzymające się za ręce dziewczyny. A zresztą, co tam metro, tak między nami, jestem pewien, że córka sąsiadów .... :P
Olej lgbt, bo przez to zakładasz niepotrzebny, pusty, acz nawet zabawny wątek. A tak moglibyśmy rozkminiać sprawy odkupienia win, stawiania czoła traumom, radzenia sobie ze Stratą, brania odpowiedzialności za swoje czyny, itp, itp. Kurde, o Arcane można gadać na milion sposobów, ale nie, ty zobaczyłeś dwie dziewczyny w parosekundowej scenie pocałunku, i od razu zapaliła Ci się w głowie lampka z napisem "zajebisty temat na filmweba"...
olej lgbt, a jak już to zrobisz, to zobacz "Dobrych Nieznajomych" i ciesz się w pełni jakże znakomitym kinem.
pozdro
pozdro
LGBT to jakieś góra 5% społeczeństwa. Nie może być tak, że LGBT jest w prawie każdym serialu, a mańkutów, których jest zdecydowanie więcej nie ma w ogóle w serialach.
No widzisz, tak się składa że w tym serialu ma to akurat sens, bo było to już od 1 sezonu, gdzie już kilka osób w tym ja, wyraźnie to wypunktowaliśmy, a ich relacja też jest mocno sugerowana (właściwie obecnie już też potwierdzona) w samym Lolu już od jakiegoś 2013 :)
cud, że nie wspomniał nic o osobach czarnoskórych, cholera, PRZECIEŻ W POLSCE ICH NIE MA A AKRANA TO POLSKI POLSKI SERIAL JEST PRZECIEŻ POSTACIE MÓWIĄ PO POLSKU TO TYLKO 5% SPOŁECZENSTWA CO TO MA BYĆ ZA PROPAGANDA RAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH
No nurzyństwo i mieszanie białych z czarnymi w tym serialu to też jest żenada, przy całym lgbt i promowaniu niebiałych nie wiem jak ty zamierzasz przeżyć na zachodzie XD Chyba że masz myśli samobójcze
W najmłodszej populacji Gen Z w USA jest 22% osób lgbt (badania Gallup'a) i wskaźnik ten rośnie z roku na rok (w poprzednich pomiarach był odpowiednio niższy w tej grupie wiekowej 8-10-15% i tylko wzrastał). W Polsce zapewne podobnie, bo zasysamy tą samą kulturę. Jest to zatem oczywisty wzrost na skutek wpływu kultury na tę kwestię (m. in. przez takie seriale dla młodzieży), dla kontrastu odsetek ten nie wzrósł w najstarszej części która już zdążyła się ukształtować mentalnie itp, wychowując się na innej kulturze.. Ta młodzież dorośnie i tym bardziej zmieni kulturę na jeszcze bardziej tęczową. Młodzież ta z oczywistych względów nie założy rodzin. Jeśli ktoś łudzi się że demografia się poprawi to nie, przeciwnie wręcz - poleci jeszcze szybciej w dół. Warto przygotować się zatem na 0,5-1 mln migracji rocznie w najbliższych latach do Polski. Przyspieszy to koniec RP takiej jaką dziś znamy, to kwestia 15-20 lat. To tyle apropo tego ze kultura nie ma znaczenia.
No właśnie to jest wynik tego wciskania LGBT na siłę, jak właśnie tu w Arcane. Nie obejrzałem jeszcze całości, ale już słyszałem że do ósmego odcinka wcisnęli scenę lesbijskiego seksu. Po cholerę ja się pytam?
Koleżka najwyraźniej nie widział nigdy na żywo dwóch kobiet, wchodzących ze sobą w interakcję, więc może od tego należałoby zacząć. W całym pierwszym sezonie była budowana prawdopodobna, przyszła romantyczna relacja między Vi a Caitlyn. Trzeba być naprawdę emocjonalnie skarłowaciałą osobą, żeby tego nie zauważyć. Flirtowanie ze strony Vi, sceny czułości, które zaczeły sie pojawiać od momentu, gdy Caitlyn uratowała Vi shimmerem. Jeśli uważasz, że wątek romansu głównych bohaterek został wciśnięty na siłę, to czemu nie uważasz, że wątek miłości Caitlyn do swojej dopiero co zmarłej matki, na siłę wciśnięty nie został? A może wątek romansu Medardy i Jayce'a? Akurat ten, jestem pewien, że ci się podobał, bo Medardzie w jednej scenie było widać obojczyki. Chciałbym ci też przypomnieć, że jesteśmy dopiero w trzecim odcinku, a ich romantyczna relacja JUŻ niesie za sobą pewne konsekwencje. Caitlyn czuje, że Vi ją zdradziła i oszukała, nie pozwalając jej na zastrzelenie Jinx, a Vi widzi, jak Caitlyn rozpędza chęć zemsty i boi się, że straci swoją ''Cupcake''. Wątek romantyczny STANOWCZO podnosi stawkę całego konfliktu. Moim zdaniem, gra nie powinna być brana pod uwagę w tej dyskusji, bo pamiętajmy, że jest to jednak kompletnie odrębne medium ale to tylko uławia i przyspiesza wytknięcie ci twoich wadliwych poglądów. Jak już o pamięci mowa, to twoja coś szwankuje, więc pozwól, że ci ją odświeżę(Albo akurat wtedy patrzyłeś przez palce, bo nie mogłeś przetworzyć tych straszliwych, homoseksualnych podtekstów).
1. Scena w domu towarzyskim (scena ustanawiająca orientację seksualną Caitlyn)
2. Vi WIELOKROTNIE nazywająca Caitlyn ''Cupcake''
3. Scena w sypialni Caitlyn
Pomijając aspekt tego, konkretnego serialu, twój komentarz jest wyjątkowo krzywdzący i służy tylko bandzie minionów, ogladających nałogowo nadmiernie cyniczne i błędne opinie o mediach. Jesteś albo ignorantem, uczuciowym prymitywem, albo homofobem i nie wiem czyj feedback wróży gorzej współczesnej rozrywce. Ludzie, tacy jak ty, czyli żałosny filmbro wyrzygujący i wykrzykujący na potęgę opinie i terminy, których nie rozumie, usłyszane u idola na youtubie, nie mają najmniejszego pojęcia o tym co zostało, a co nie zostało wciśnięte na siłę. Dodatkowo, opinia kogoś, kto ocenił 2 filmy na filmwebie na wyżej niż 6 gwiazdek, a te dwa filmy to Szybcy i Wsciekli H&S i Wilk z Wallstreet, raczej nie powinna ujrzeć światła dziennego.
Ciekawe rzeczy piszesz. Dalej uważam że ten wątek jest na siłę, ponieważ w dzisiejszych czasach wątek LGBT jest obowiązkowy i musieli jakiś wcisnąć, aby był. I niby jakiego idola z youtube? Co do ocen, no to ostatnie wystawiłem w 2019, więc no mało tego jest i teraz bym nie wystawił tak wysokiej oceny H&S
A dlaczego na siłę, skoro bohaterki są lesbijkami i mają między sobą sugerowaną relację również w grze? Skoro od 1 sezonu mają sugerowaną relację również i tutaj?! Są to 2 postacie potwierdzone innej orientacji niż hetero, resztę postaci masz więcej postaci które są hetero w serialu, więc dlaczego tak ci dupsko rozrywa że są dwie bohaterki które są lesbijkami, które mają rozwijaną relację jednoznaczną już od 1 sezonu i które również mają sugerowaną taką relację w grze na podstawie której jest serial i który jest KANONICZNY do gry co Riot również potwierdziło. Jeszcze gdyby faktycznie wzięło się to znikąd, czy nagle to wymyślili w tym sezonie, okej, ale tak nie jest. Jest to akurat taki wątek, który jak najbardziej ma sens, do postaci, do ich historii, zarówno w grze jak i w serialu i jest to sensownie napisane. Zresztą ponownie to jest serial LoLa w których takich postaci akurat nie brakuje.
Nie jest obowiązkowy xD. Po prostu dla ciebie jest nienaturalny i częściej właśnie na takie wątki zwracasz uwagę
Dodaj do tego: jako mniejszość. Poza tym co ci przeszkadza? Powiedz mi, po co oglądasz seriale i w jaki sposób osoba lgbt ci przeszkadza?
Przyszło ci kiedyś do głowy, że każdy serial ma swój odrębny świat czy po prostu traktujesz seriale jako jedno wielkie uniwersum i takie, dla przykładu, Arcane, Agatha All Along i Gra o Tron to dla ciebie jeden wielki świat? Bo jeśli nie, co jest logiczne, ponieważ to zupełnie inne tytuły, to czemu cię dziwi, że w co drugim serialu (a ja powiem, że nawet rzadziej) widzisz osobę lub parę LGBT? Każdy serial ma swoje uniwersum i w każdym uniwersum znajdzie się jedna lub kilka osób LGBT, co by odpowiadało twoim 3%. Cała reszta jest hetero, więc chyba wszystko gra, proporcje zachowane? To, że widzisz osoby LGBT w kilku serialach, nie oznacza, że to się kumuluje, wiesz o tym?
Bo przecież stałaby się straszna tragedia, gdyby pozostały przyjaciółkami. Ale nie, bo dziś wszystko musi być seksualne, tęczowe, romantyczne, bo jakieś 13-latki robiły shiping tych postaci
no właśnie byłoby to dziwne, skoro taką relacje już budowali kilka lat temu, jak wychodziły postacie do gry. Rzeczywiście Netflix lubi na siłę wplatać wątki LGBT, ale tutaj to akurat czysty zbieg okoliczności bohaterów. Pewnie zabieg był celowy dodając akurat Caitlyn i VI, ale w kolejnych sezonach już raczej LGBT nie doświadczysz póki co xd
Nie wiem co ma gra do tego, skoro z tego co się dowiedziałem, to postaci Medardy nie ma w ogóle, tylko została wymyślona na potrzeby serialu. Podobnie Jayce. Więc nie wiem co ma gra do serialu, skoro w serialu są postacie, których nie ma w grze.
no to słabo się dowiedziałeś, bo Jayce wyszedł w 2012 roku. Niesamowite, jak ty jesteś w stanie pisać komentarze bez jakiejkolwiek wiedzy xD Przecież postacie z gry mają swoją historie, nie zostały od tak dodane. Serial właśnie powstał na podstawie gry, postaci z gry i wszystko co w te grę wchodzi, łącznie z historami czy regionami. Chłopie, masz podstawowe braki widzę xd
no a czemu miałby być w grze? Chyba logiczne, że nie każda postać się tam znajdzie. W Arcane masz postacie z gry + postacie wymyślone na potrzeby serialu. Ostatnio została dodana Ambessa, czyli chyba jedyny taki przypadek, gdzie postać z serialu była pierwsza. Caitlyn została dodana w 2011, a VI w 2012 roku, a serial powstał w 2021 roku, więc teza, że dodali LGBT na siłę nie jest akurat prawdziwa
"Nie wiem co ma gra do tego, skoro z tego co się dowiedziałem, to postaci Medardy nie ma w ogóle, tylko została wymyślona na potrzeby serialu."
To ma do tego gra, że serial jest na podstawie lore z gry xD Logiczne jest chyba, że nie każda postać, która pojawi się w serialu, jest lub będzie także w grze, bo to jest niewykonalne i zwyczajnie niepotrzebne. Ambessa akurat niedługo zostanie dodana do puli bohaterów w grze i fajnie, ale całej reszty (no, prócz Silco, a szkoda) nie ma sensu tam wciskać. Nie wiem, jak ty sobie wyobrażasz serial, w którym występowałyby tylko postacie z gry, pięciu bohaterów na krzyż? Mam nadzieję, że sobie tylko trollujesz z nudów, a nie, że jesteś... taki.
sęk w tym, że te postaci w historii LoLa są w związku. Twierdzenie, że przedstawianie tej historii jest robione na siłę pod serial jest zwyczajnie głupie xd
Rozumiem, że mieli zmienić orientację bohaterek, bo kilku kolesiom w internecie nie podoba się scena pocałunku dwóch dziewczyn?
A czy on pochwala? Po prostu stwierdza fakt jak się przerabia takie wątki w Chinach. Znając życie, to w chińskiej wersji nie ma żadnych scen lesbijskich, bo sceny zostały pewnie wycięte, a dialogi zmienione.
A zupa pomidorowa jest robiona z pomidorów. Też stwierdziłem fakt. Popiszemy o tym?
Jak rozumiem kolega wplótł chińską cenzurę do kwestii usuwania wątków takich jakimi są. Jak dla mnie metody ograniczania wolności słowa nie są czymś do czego należałoby się odwoływać. Wolę, by jednak nie zmieniać historii bohaterów z powodów ideologicznych, wzorując się na państwach totalitarnych...
"Nie zmieniać historii bohaterów z powodów ideologicznych." No chyba że chodzi o czarną Ariel z Małej Syrenki. To takie zmiany można przeprowadzać. Albo przerabianie postaci męskie na kobiece. Tu już ideologia nie przeszkadza nie?
Gdzie masz ideologię w graniu syrenek przez ludzi innej pigmentacji? Akurat Arielka w tym filmie była najlepiej zagraną i dobrze oddaną postacią. Reszta filmu to syf, jak widać nie wystarczy biały kolor skóry, by zagrać tak dobrze jak główna aktorka ;)
Masz obrońco białej rasy. Jak dla mnie może i być różowa (jak płatek róży).
„Księżniczek było sześć, a wszystkie piękne, lecz najmłodsza ze wszystkich najpiękniejsza. Przecudne złote włosy okalały twarzyczkę delikatną niby płatek róży, oczy błękitne jak najgłębsza woda, a zamiast nóg — mieniący się srebrem i złotem, łuską pokryty ogon.”
Ohh jaka niezgodność z oryginałem, syrenki miały blond włosy u Andersena. Powiem ci jeszcze, że nie istnieje taka postać jak Arielka w jego baśniach xddd
Czy zielony ogon nie”mieniący się srebrem i złotem” to już ideologia według ciebie, czy jednak problem jest u ciebie? ;))