Wszyscy buczeli jak to DC uśmierca serialowego Deadshota żeby zrobić miejsce nowemu granego przez Willa Smitha na dużym ekranie. A tu proszę taka niespodzianka. Nasz deadshot połódniowy-amerykańec wraca i wychodzi na to że będzie teraz swoim życiem niezależnie od swojego czarnego odpowienika ;) To mi się podoba
Wydaje mi się, że to była tylko halucynacja Johna, sposób odrzucenia od siebie, że to właśnie on jest winny śmierci swego brata i więcej Deadshota już nie zobaczymy.
nom, chyba raczej nie - pisałem tego posta w połowie odcinka ; ) Ale fajnie że mimo iż go niby wymazali to powrócił. To daje nadzieję na Deathstroke'a jakąś większą : )
To była halucynacja. Jednak postać została uzywa. Był wymieniony z nazwiska jako Lawton. Czyli nie chodzi o prawa autorskie. Więcej napisałem w osobnym temacie:
http://www.filmweb.pl/serial/Arrow-2012-644652/discussion/Czy%C5%BCby+obalono+te ori%C4%99%2C+%C5%BCe+w+filmowym+i+serialowym+uniwersum+DC+postacie+si%C4%99+nie+ pokrywaj%C4%85,2828970