PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

2012 - 2020
7,3 64 tys. ocen
7,3 10 1 63887
6,0 13 krytyków
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

Widzicie te jeansy od 08s , te nóżki , dupeczka ;d obserwowałem ją dokładnie w 1-2 sezonie i
takiego ciałka to tam nie miała , musiał naprawdę ostro dotrenować pupcie ;d

https://www.facebook.com/video.php?v=464546817016689

ocenił(a) serial na 10
nea_filmweb

Skoro ma byś powoli wykreowana na nową panią Olivera,to nie może nadal wyglądać jak szara myszka.Ale trzeba przyznać,że i tak od samego początku miała większy "pazur" niż Laurel.Taka jest prawda,że z niej jednak bije jakieś życie,a tamta zaczęła się dziwnie zachowywać.Wiadomo,to scenarzyści kreują postacie,ale sami aktorzy też coś do tego dokładają,jedni mniej,inni więcej,co znakomicie widać w Arrow.

mario_1981

Felicity jest ostatnio nie tylko kreowana na nową panią Olivera, ale z tego co wynika ze spoilerów to jeszcze Flasha, Atoma i pewnie jeszcze połowy Justice League . Felicity jest bardzo popularna więc nie będę zaskoczona jak będzie się pojawiać w każdym crossoverze jako obiekt westchnień samotnych superbohaterów by tylko podnieść oglądalność, co zresztą widać już po Flashu. Odnośnie Laurel to miała ona skopany cały wątek w drugim sezonie, więc nic dziwnego, że nie było w niej żadnego życia. W trzecim sezonie będzie się kształtować jej przyszłość jako Black Canary to jej wizerunek zmieni się i sadząc po ostatnim zdjęciu profilowym Cassidy na FB to będzie on diabelnie seksowny, i wtedy role się odwrócą a znając kobieciarza Olivera szybko zmieni sobie obiekt westchnień na Laurel.

ocenił(a) serial na 7
BlueRose_0709

Oby nie...Cassidy i Amell totalnie nie współgrają ze sobą. Fatanie dobrani jako para a przeciez rola Laurel tez ma "pazur" jak i Felicity. Ogólnie jestem bardzo ciekawa jak sie rozwinie wątek Arrowa i Felicity bo jakby tak zrobić przekrój obu sezonów(babskim okiem)to własnie Felicity zawsze konsekwentnie wierzyła w Arrowa, traktowała go jak bohatera, motywowała go świetnie a on zwróćcie uwagę zawsze jej słuchał. Ona zawsze wiernie trwała przy jego boku. Także wygląda mi to na podwaliny wielkiej miłości:p

klaudia2251

Oliver i Felicity to czysty chwyt marketingowy. Nie połączą więc tej pary tak szybko jeśli w ogóle mają taki zamiar ( a mi się wydaje , że jednak nie). Gdyby połączyli to fani szybko szybko by się znudzili i nie było by takiej euforii taka jak jest teraz..Przecież najważniejsze to gonić króliczka, a nie go złapać, co nie?

ocenił(a) serial na 7
BlueRose_0709

Niestety masz rację z tym kroliczkiem. W serialu jak w życiu:) ale mam jednak nadzieję, że ich połączą, najwyżej będą się schodzić i rozchodzic cały czas:) a wtedy króliczek nigdy do końca złapany nie będzie :p


ocenił(a) serial na 7
BlueRose_0709

Jeszcze co do połączenia tej pary...wydaje mi się, że musi byc coś na rzeczy bo od samego początku są tam miedzy nimi "jakies"spojrzenia i inne głupoty więc wydaje mi sie, że o tym myśleli i myślą.

klaudia2251

Przecież ona ma zginąc w tym sezonie a wy już ich "zeswataliście"

aron_4

Nie trolluj, aron :)

BlueRose_0709

Nie troluję taki jest jej wątek.

aron_4

tak, tak:)

BlueRose_0709

Pośledzisz kolejne odcinki i wtedy przekonasz się , że mam rację.Zresztą producenci zdradzali kilka wątków,wystarczy czytać.Dobranoc

aron_4

teraz się zgubiłam, ty mowisz o Felicity czy Laurel? Wtracąsz się nagle do rozmowy i nie określasz o kim mowisz dokladnie

klaudia2251

Klaudia 2251, myślę, że producenci tak naprawdę mają w głowie plan Green Arrow/ Black Canary. Nie ma co się nakręcać, gdyż potem zostanie tylko rozczarowanie. W Strzale romans jakiejkolwiek pary nie trwa dłuzej niż 5 odcinków. Poza tym to stacja CW, gdzie wieczne trójkaty i taktyka back & forth są na topie. A dopiero jesteśmy w trzecim sezonie z planowanych pięciu.

ocenił(a) serial na 7
BlueRose_0709

Podobno w komiksie na końcu są niby razem. W takim razie jeszcze raz powtarzam, że będzie to męczarnia bo oni razem to porażka. Ciekawa jestem tego 3 sezonu:)

klaudia2251

No cóż, para Oliver i Felicity to w sumie relacja od początku porządnie napisana przez scenarzystów, opierająca się na silnych fundamentach no i przynajmniej nie taka burzliwa jak związek z Laurel