We Flashu był odcinek, w którym pojawiła się ekipa Arrow i pomagała rozwiązać sprawę, tutaj sytuacja się odwraca. Ale jeżeli chodzi o samą sprawę to we Flashu było o czymś zupełnie innym i nie musisz obejrzeć odcinka Flasha, żeby wiedzieć o co chodzi.

Ale chyba i tak obejrze, bo nie lubie takich niedokończonych spraw :D Dzieki!

Jasne, ogólnie polecam The Flash, ma świetną ekipę, jest dosyć zabawnie, na pewno mniej mrocznie niż w Arrow i klimat jest taki bardziej, hm...wielkomiejski :)) może też Ci przypadnie do gustu.

No właśnie mam ten sam problem co kolega zakładający temat, siadam do Arrowa ostatnio a tam pełno Flasha, zostawiłem narazie ten odcinek, Flasha miałem zacząć za jakiś czas ale chyba po prostu obejrze te 8 odcinków a potem wezme się za 8 odcinek Arrowa. Ciekawe tylko czy później we Flashu też się trafią wspólne fabularnie odcinki.

Robie wlasnie tak samo ;)

Już myślałam, że mam jakieś luki w pamięci skoro oglądając wszystkie odcinki Arrow nie pamiętam scen ze wspomnień.