PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

2012 - 2020
7,3 64 tys. ocen
7,3 10 1 63887
6,0 13 krytyków
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

Ujawniono już że w następnym odcinku przeciwnikiem Olivera będzie Bronze Tiger.

Ciekawostka z tą postacią jest taka że ten koleś potrafi pokonać Batmana w bezpośrednim
starciu bez jakichkolwiek supermocy czy (jak w przypadku Deathstroke'a) ulepszeń
genetycznych a'la super soldier serum.

Więc jeżeli twórcy będą chcieli zachować jakąś autentycznosć z komiksów to stawiam na to że
Arrow pokona go albo atakiem z zaskoczenia albo szczęściem bo w bezpośrednim starciu nie
miałby szans.
Lecz jeżeli BT pojawi się w flashbackach na wyspie... to może być ciekawe.

jangru1804

Nikt nie będzie dyskutował co jest lepsze a co gorsze. Co jak co ale Muszę przyznać szczerze z uniwersum Marvela lubię tylko kilka postaci. Najlepsza z nich wszystkich jest Wolverine. Jeśli mowa o filmach tej skromnej stajenki to nie wszystkie są godne polecenia. Iron Man 2 to chyba najlepsza z całej trylogii o latającej puszce. Dla X- Menów istnieje ciągle jakaś znikoma nadzieja. Marvel ma póki co tylko bajki i to emitowane przez Disney Channel Moim zdaniem całkowicie odbiera im rację bytu. The Avengers film jest dobry i tylko dobry. Reszta filmów jest pozbawiona jakiekolwiek sensu już.. Fajnie że stworzyli film, w którym spotyka się kilka super herosów i mierzy swoje ego, tłukąc siebie nawzajem. Dalej jeśli chodzi o DC to nigdy nie lubiałem Supermana i żaden hicior tego nie zmieni. Natomiast operacja plastyczna Gotham i samego Batmana bardzo mi się spodobała. Jakoś nie zauważyłem aby Marvel miał jakąkolwiek udaną grę o swoich bohaterach a DC ma. Seriale to doś wrażliwy temat bo nie każdy bohater nadaje się aby przenieść go do telewizyjnej produkcji. Mam na myśli seriale z udziałem aktorów a nie lektorów którzy podkładają głos pod animowane postacie. Ktoś odpowie wystarczy oryginalny pomysł i świetny scenariusz . To prawda tylko zastanówcie się nad realizacja takiego projektu jak Iron Man albo Hulk. Bliżej Thorowi do dobrej jakości serialu niż pozostałym. Tak samo z spidermanem. Po co tworzyć drugi raz to samo tylko z młodszymi i młodszymi aktorami skoro i tak długi czas minie zanim Marvel znowu odzyska prawa do tej postaci i włączy do swoich historyjek?

Cezerium19

,, Fajnie że stworzyli film, w którym spotyka się kilka super herosów i mierzy swoje ego, tłukąc siebie nawzajem. '' chodzi Ci o Avengersów? Oni nie stworzyli tego filmu tylko ZEKRANIZOWALI.

Cezerium19

Nie bardzo rozumiem dlaczego zacząłeś ten temat na tym konkretnym forum. Dałem tylko informacje o nowym przeciwniku Arrowa. A mój komentarz "...to może być ciekawe" tyczył się prawdopodobieństwa walki Slade'a z Bronze Tigerem.
Lecz teraz widzę na fb że Bronze Tiger będzie w Glades walczył z Arrowem

jangru1804

Żal mu dupe ściska że Marvel nie ma fajnego serialu i wszyscy jego fani wpadają na to forum aby nas tylko powkurzać.

jangru1804

Mocne otwarcie odcinka 2x2. Naprawdę mocne.

Na początku mamy "bohaterowanie" Roya. Jego kwestia po wyjściu z wraku była spoko. Potem mamy znaną z 1 sezonu amellowską grę drewnem, gdy rozmawia z Diglem i gdy mówi Thei o tajnym wejściu do klubu. :) Ale potem była najśmieszniejsza scena odcinka gdy Felicyty mówi Olivierowi, że nie po to ukończyła M.I.T. (chyba), by być jego sekretarką. Oli mówi o podwójnych tożsamościach i wtedy Diggle wbija siekierę mówiąc, że on dostał rolę czarnego kierowcy (a potem do tego wracają). Majstersztyx po prostu. Niestety potem już do końca odcinka humor znika. Tu pokazuje się wyższość PoI nad Arrow. W tym pierwszym mimo akcji i napięcia humorystyczne sceny są do końca epizodu. W Arrow nie zawsze. No i co za problem by Oliver Queen miał 2 sekretarki. Jak np. Mirranda w "Diabeł ubiera się u Prady". :) Rozwaliła mnie też jego mina jak chwilę potem włączył wiadomości na swoim kompie - takie wielkie cierpienie :D.


A potem mamy powrót Chiny White kosztem nie pojawienia się w odcinku Summer Glau. I bardzo dobrze. Jak pisałem China jest o wiele bardziej sexy :). Teksty Bronze Tigera o marnowaniu strzał były równie dobre :). Ale lepszy był ten o "Emerald Archer" - casting na ksywkę rozpoczęty. Sam uważam, że na oficjalnego "Green Arrowa" poczekamy minimum do półfinału, jeśli nie do końca sezonu. Twórcy mówili coś o tym, że budowanie GA potrwa 2 sezony. Jako, że Bronze Tiger nie został ujęty, bo trzeba go było zostawić, to myślę, że jeszcze powróci w tym sezonie. Natomiast kompletną głupotą było to, że Chine White widziała twarz Diggle'a. Ja wiem, że wszyscy czarni wyglądają tak samo, ale przez to może w przyszłości wydać się tajna tożsamość Olivera.

Ten A.Blood jest oczywiście podejrzany. Nie znam komiksów o GA, ale uważam, że jest duże prawdopodobieństwo, że to on wynają Triady do tych napadów. Przecież zwykle nie kradli leków biedakom. A wszystko po to by zdobyć sobie poparcie w toczących się w tle wyborów na burmistrza (po zabiciu poprzedniego w pierwszym odcinku 2 S.).

Nie podobał mi się za to motyw ze złamanym sercem. Po to 3/4 pierwszego sezonu Diggle schodził się z Camille by w 5 minut rozwalić ten wątek? I już nie będzie scen w Belly Burger, na rzecz tych w biurze. Bez sensu. Tak samo zakończono wątek listy - jedno zdanie. Słabo. Kolejne urywki wspominają też o tym akceleratorze cząstek prowadzącym do Flasha.

Cliffhanger na koniec. po tym jak uczynił Roya swoja wtyką, raczej nie on uratuje Arrowa. Obstawiam, że za tydzień będzie ratunek od nowej Black Cannary. Innego rozwiązania nie widzę.

8azyl1szek

Zawsze może wyskoczyć przez okno ,a poważnie myślę że BC będzie miała mocne wejście na początku następnego odcinka.

8azyl1szek

Boże co za durna c*pa z tej Laurel! Oskarża Arrowa o śmierć Tommiego kiedy to ona jest temu winna! Tak, ona. Wiedziała że jej biuro jest w centrum strefy rażenia, Oliver kazał jej zostać u niego w domu, lecz ona postanowiła wrócić do biura po jakieś papiery kiedy sufit jej leciał na ten pusty łeb! To przez nią i tylko przez nią Tommy zginął bo ją ratował...
I jeszcze jej "Jesteś temu winny bo widziałam Cię w tych ruinach!" i automatycznie on jest winny jego śmierci... bo tam był...

Kiedyś okropnie nie lubiłem jej ojca ale teraz on jest tą znacznie pozytywniejszą postacią od niej

jangru1804

Mnie się nie podoba, że ten serial zaczyna się upodabniać do Batmana. Kocham Batsa, ale tu miała być dla mnie odskocznia, w której nasz zakapturzony superhero zabija swoich wrogów. A co teraz robi? Łapie wrogów, a oni w następnych odcinkach pewnie się zawiną :D
Dziwne były też retrospekcje z wyspy, gdzie Oliver stawał się mordercą, a Shado go pocieszała. Przecież zabicie tamtego typa to były jego pierwsze kroki w metamorfozie. A w rzeczywistości Oliver z tego kompletnie rezygnuje! Następne wydarzenia na wyspie pewnie będą brutalniejsze i Ollie będzie wbijał strzały w łeb. Ciekawe co zrobią z Deadshotem. Co, Diggle'a też będzie odwodzić żeby go nie zabijać, gdy będzie miał ewentualną szansę?
Co do ojca Laurel, to on się staje teraz takim Gordonem. Naprawdę kocham Batmana, ale nie chcę go tutaj, przyzwyczaiłem się do łucznika-mordercy i wielu fanów się pewnie zawiedzie :P

Wydaje mi się też, ze na wyspie dojdzie do konfliktu Slade - Oliver. Liczę na to, że Slade jakoś się wywinął z Lian Yu i przyjdzie do Starling City, aby namieszać strzałce. A wy?

nurfhei

Zgadzam sie ze Laurell to glupia c*pa. GA nieraz jej blond du*sko ratowal, a ona UWAGA SPOILER nasyla gliny. Boje sie ze bedziemy miec powtorke ze Smallville gdzie Clark z Lana bujali sie dobrych pare sezonow zanim w koncu pozbyli sie tego mdlego watku.

hornet

Zgadzam się. Precz z Laurel! Ta postać działa mi na nerwy od samego początku serialu, drewno w czystej postaci. Z taką grą nadawałaby się bardziej do brazylijskiej telenoweli. Powinno za to być więcej Felicity na ekranie. Nie dość, że moim zdaniem, to piękna kobieta (jak dla mnie najładniejsza z całej obsady żeńskiej), to prostu przyjemnie ogląda się sceny z jej udziałem - jej sposób bycia jest na ogół zabawny sam w sobie, pewnie to przez to. :)

nurfhei

Też liczę na walkę Arrow vs Deathstroke w Starling City. Lecz patrząc na sam początek 1 i 2 sezonu (maska Deathstroke'a przebita strzałą na badylu) to wątpię żeby tak to się skończyło

jangru1804

Nic nie jest jeszcze przesadzone - samo producenci jeszcze nie maja pomyslu co z Wilsonem zrobic, a i drugi odcinek drugiego sezonu pokazal w retrospekcjach na wyspie, jak Slade spoglada na zakochane ptaszki: Olivera i Shado. Mysle, ze jesli tworcy zechca wkleic Deathstroke'a do fabuly, to moze sie to odbyc na wielu plaszczyznach.

jangru1804

A mnie wkurza, to jak scenarzyści kierują postacią Laurel w tym serialu....Chyba, że to tak specjalnie, że chcą pokazać przemianę Laurel zwłaszcza, że w następnym odcinku zostanie porwana, a odcinek 7 tez ma być dla niej ważny...Tylko obawiam się, ze będzie za późno i widzowie już jej nie polubią. Ja ją lubię oraz Katie Cassidy, która ją gra. Widziałam z nią inne seriale i potrafi grać, ale tutaj scenarzyści ją niszczą...Poza tym mam wrażenie, że ona wie, że to jej wina, ale po prostu nie potrafi się z tym pogodzić i zwala winę na kogoś innego. Nie dziwię się też, że ona poluję na Arrowa, bo przecież taka jej praca. Nadal myślę, że wydarzenia w następnych odcinkach zmienią ją.

agata0707

Postać Laurel jest celowo tak kierowana przez scenarzystów ,czemu-tak ma być trzeba oglądać.Należy pamiętać że jest to geneza a serial wróci na normalne tory w 3-4 sezonie.Kwestia lubienia,nielubienia jakiejś postaci to śmiech na sali,póki co po 2 odcinkach 2 sezonu widzę że serial idzie w dobrą stronę.Oli jeszcze będzie zabijał ale epizodycznie.

piekielny84

Wiem, że jest celowo kierowana. Tylko mnie wkurza to, ze przez scenarzystów w internecie jest pełno nienawiści w kierunku postaci Laurel i aktorki, która ją gra. Ja oglądam serial, jako całość nie dla konkretnych osób co nie zmienia tego, że lubię Cassidy, bo widziałam ją w innych serialach. Serial zaczełam oglądać, bo lubię filmy o superbohaterach mimo, że jestem dziewczyną, ale jako dziecko oglądałam kreskówki ze Spider-Manem, Supermanem czy Batmanem, więc tak mi zostało. Czekam z niecierpliwością na odcinek 3, żeby przekonać się, jak Oliver się uwolni, bo wiadomo, że im zwieje.

agata0707

Absolutnie Katie Cassidy NIE jest dobrą aktorką.. Mogą być gusta i guściki, ale jeśli jest AŻ TYLE narzekania na jej grę, to chyba coś w tym music być, co?

Azejzel

Narzekają na nią głównie kobiety i fani Olicity, którzy chcą żeby Oliver był z Felicity...zresztą nie mogę ich znieść, bo na wszystkich forach, fanpage'ach zachowują się jak nastolatki...Cassidy nie jest świetną aktorką, jak Helena Bonham Carter, której jestem wielką fanką, ale nie jest też zła. Dobrze gra. Tutaj ma taką postać, która jak na razie irytuje, ale w Supernatural, Wyspa Harpera czy Melrose Place grała bardzo fajnie, więc ją lubię.

agata0707

"Nie dziwię się też, że ona poluję na Arrowa, bo przecież taka jej praca. "
A w pierwszym sezonie to gdzie byla i co robila? Poluje na GA poniewaz uwaza, ze on jest winny smierci Tommy'iego : )

jangru1804

Dobry odcinek, jak do tej pory drugi sezon naprawdę dobry. Osobiście najbardziej nie mogę się doczekać 7 odcinka i pojawienia się Flasha. :>

jangru1804

Nie ma bata, drugi sezon jak do tej pory wymiata - jeszcze ze 2/3 odcinki tego kalibru i bede mogl smialo podwyzyc ponownie ocene, hyhy ^^ Ale do rzeczy: odcinek byl fenomenalny, od pierwszych minut do ostatnich, praktycznie nie bylo zmarnowanych zadnych sekund. Podoba mi sie co chwile jakies nawiazanie do pierwszego sezonu i jego co poniektorych watkow z nim zwiazanych <watek "czarnego kierowcy" czy Felicity, HAHA, tozsamosc haha>, przeciwnik i do tego rozpoznawalny z pierwszego sezonu, Bronze Tiger byl calkiem klimatyczny <i do tego M.J.White w tej roli>, watek Roy'a Harpera nabiera niesamowitego tempa w tym sezonie <swoja droga ciekawie to narazie rozwiazali tworcy serialu: w zasadzie ma byc oczami i uszami GA co zarazem nie wiaze sie z zerwaniem z Thea> - tylko czekac, kiedy zostanie 'Robinem' GA <swoja droga faktycznie dalby sie nazwac 'Speedy' po tym jak jego dziewucha nazywana tak jest przez jej brata?! xP>, a i GA nabiera ksztaltow na bycie superbohaterem <ciekawe, czy tworcy serialu maja zamiar kiedykolwiek pokazac, jak zostaje nazywany Zielona Strzala?>. Cliffhanger: chyba, jak do tej pory, NAJMOCNIEJSZE tego typu zakonczenie odcinka - oczywiscie, ze wiadomo, ze nie moze zostac zlapany <czyzby?>, ale jestem ciekaw w jaki sposob zostanie uratowany przez scenarzystow: sam to zrobi <w co w tej chwili watpie zwlaszcza, jak Olie byl cholewnie zaskoczony wtf i jedynie z lukiem wyskoczyl do niebieskich xP> czy jednak nastapi wejscie osoby/ob trzeciej/ich? Jest jeszcze jedno wyjscie: faktycznie go lapia ALE Laurel nie ma zamiaru sprawdzac kim on jest az pojawi sie na posterunku <po czym GA ucieka z furgonetki czy czegokolwiek, a jak - lub wtedy nastepuje ratunek xP>.
Aha, aktorka od Laurel.. wow, myslalem, ze to tylko w pierwszym odcinku tak bylo, a tutaj nadal jej twarz jest taka.. nie wiem.. plastikowa <ta aktorka przechodzila jakies operacje plastyczne?> W pierwszym sezonie tak 'naturalnie' wygladala jej twarz a w drugim sezonie wyglada jak 'wyphotoszopowana' xd