Smallville - serial o supermanie mnie sie podobal pojawia sie sporo postaci z komiksow DC rowniez green arrow
Człowiek ze stali. Dragon Ball ewolucja albo avatar: ostatni władca wiatru (film) xD
nie ogladaj tajemnic smallville bo to profanacja. Supermana tam nie spotkasz, mimo ze to serial o nim. No chyba ze lubisz takie kicze
Tajemnice Smallville może nie są arcydziełem, ale warto je obejrzeć. Clark jest ukazany w zupełnie innym świetle niż w dotychczasowych produkcjach. Poza tym, serialowa wersja Ligi Sprawiedliwych czy czy ukazanie się wielu wrogów tj. Doomsday, Zed, Darkseid, Braniac, Lex (!) są ogromną zaletą.
Też tak właśnie uważałem,dlatego nigdy nie obejrzałem żadnego odcinka,ale żeby nie oceniać książki po okładce,to pasowało by zobaczyć z klika odcinków,żeby ocenić.
Hehe, widzę że niektórzy w dalszym ciągu nawet nie wiedzą że to nie jest serial o Supermanie, tylko o przygodach Clarka Kenta zanim został Supermanem ! Niniejszym bardzo polecam, jak dla mnie to najlepszy serial tego gatunku. Jeden z seriali które mi towarzyszył gdy dorastałem. Zawsze będę go dobrze wspominał. W swoim czasie przyciągał naprawdę sporo widzów. Aż nie można było się doczekać następnego odcinka :) Zwłaszcza w pierwszych sezonach :) Fani wielu postaci z komiksów też powinni być zadowoleni, gdyż dosyć często pojawiają się kultowe postacie, choćby i te złe. Dlatego jeszcze raz polecam ! :)
komu chce sie ogladac 10 sezonow?? Jezeli to bylby serial pokroju Breaking Bad lub nawet Dextera to tylko wtedy. A tak to szkoda czasu.
Może nie dla każdego. Przecież nie trzeba zaraz oglądać wszystkiego. Ja w sumie oglądałem ten serial na bieżąco, jak był emitowany. Dlatego bezproblemowo się oglądało, jeden odcinek w tygodniu, co to było. Ale jak ktoś ma czas, i lubi oglądać, to czemu nie, nie można bronić ;)
Miałem tak samo - oglądałem na bieżąco, najpierw na tvn'ie w środku nocy <no przesadzam, ale późno puszczali TAKI serial>, później na bieżąco dzięki dobrodziejstwom internetu. I zgadzam się: serial nie jest o Superman'ie co o Clarku, który Supciem dopiero zostanie. I jest to raczej swobodna wariacja motywów komiksowych <o ile ktoś oczytany> aniżeli cokolwiek kanonicznego <ot, choćby sam pomysł co by uczynić Clarka i Lexa 'dobrymi znajomymi' wraz ze startem serialu to dość radykalna zmiana - a sprawdziło się? Jak diabli xD>
Tak więc również polecam 'Smallville' - po starcie serialu 'Arrow' liczyłem, że coś zapełni mi pustkę tego typu serialu, i o ile po s1 byłem nieco rozczarowany, o tyle po s2 mogę śmiało powiedzieć: godny następca!
Dokładnie :)
Pozwolę sobie zapytać, czy widziałbyś Olivera ze Smallville, w serialu Arrow ? Na początku powiem że byłem za, lecz teraz jak już oglądam ten serial przyznam że ten aktor też się sprawdza. Ale dalej dręczy mnie myśl, jak by wyglądał serial z aktorem ze Smallville? Myślę że też mogłoby być ciekawie. Podobała mis się też postać Barta ( Flash ) w Smallville, dlatego teraz czekam też niecierpliwie na nowy serial ''Flash''. Liczę że będzie na poziomie Arrowa, a może nawet lepszy. Po trailerze sądzę że jest na to nadzieja :) Tylko ten aktor to taki jakiś''klusek'', hehe :P
Na początku nawet byłem 'oburzony', że nie zatrudnili tamtego aktora - ale po tym już, jak serial wystartował, to większe 'urealnienie' tego bohatera w 'Arrow' utwierdziło mnie w przekonaniu, że jednak to coś zupełnie nowego.. Poza tym GA w uniwersum 'Smallville' był zajebiście komiksową postacią, w sensie: jego wyczyny, ujęcia, sceny, tzw. 'epickość' i to, że poniekąd miał cechy Backa <pamiętam, jak powtarzałem sobie, to chyba nie jest spoiler, 'pierwsze starcie' z Clark'iem - niby nic, a jak cieszy oko z odcinka zatytułowanego, haha, "Arrow", albo odcinek z PRAWIE JL z bodajże 6-tego sezonu - i piszę to z pamięci, tak mi utkwiło xP>. Nie twierdzę, że w 'Arrow' tego nie ma, ale jednak tam była postać bardziej przerysowana.
Jak by wyglądał? Ciężko mi to sobie teraz wyobrazić - gdybyś mnie zapytał przed startem s1 'Arrow' to łatwo bym chyba odpowiedział, a teraz za bardzo przywykłem/liśmy do Amella : ) Ale że "też mogłoby być ciekawie" - z pewnością! ; )
Podzielam zdanie - 'Flash' szykuje się na godny młodszy braciszek 'Arrow', a ponieważ twórcy bodajże ci sami to jest nadzieja, że s1 będzie od razu lepszy niż jak startował 'Arrow' - wyuczyli się co i jak robić, to jakościowo powinno być dobrze od samego początku. Co do aktora, 'klusek' dobre określenie xP Ale po trailerze nawet nawet się sprawdza, przyjdzie ocenić po premierze pilota.
Aha, efekty specjalne/komputerowe przypominają dobrze znane ze 'Smallville' - jak się tak zastanowić to 'Smallville' na swoje czasy miał je genialne <i w sumie oprócz tych oczywistych 'wpadek' prezentują się bardzo dobrze>
Ja byłem zdania że jak ktoś już grał ową postać w jednym serialu, to powinien być tą też postacią w innej produkcji, tak żeby można było zrobić ( czasem na potrzeby filmowe czy innego serialu) z tego jakieś połączenie. Bo szczerze, bardziej podoba mi się teraz w serialach sposób ich łączenia ze sobą. Np. Taka postać Flash'a, pojawił się w Arrow ( w sumie jeszcze nie do końca jako Flash ), miał tam swój udział, a teraz będzie miał swój własny świat, w którym chyba też ujrzymy od czasu do czasu Arrowa. Albo takie ''Originals'', też powstał dzięki ''Pamiętnikom Wampirów'', i jest z nimi w jakiś sposób powiązany. Albo przykład filmu Avengers z osobnymi filmami, takimi jak Iron Man, Kapitan Ameryka czy Thor. Myślę że takie wiązania między produkcjami dają zawsze dodatkowe korzyści. Jeden serial się skończy, to będzie można oglądać drugi, mając nadzieję że się ujrzy kogoś z poprzedniego serialu. Naprawdę, bardzo mi się to podoba. Myślę że dzisiejszy Arrow to między innymi zasługa Smallville, i potrzeby puszczania podobnych produkcji, które ostatnio robią furorę. Pewnie wszyscy zauważyli że zaczyna powstawać coraz więcej seriali i filmów na bazie komiksów o różnych bohaterach. Ludziom spodobało się to. Trochę się nie dziwie, bo mi np. fajnie się ogląda takie rzeczy, ile można oglądać o policjantach, szpitalach czy romansidłach ? Pewnie nie wszyscy tak myślą, ale większość jest za, bo gdyby nie było takiej oglądalności, to nie powstawałyby wszystkie te produkcje. Wracając jeszcze do Smallville, faktycznie, efekty były całkiem niezłe, ale w miarę czasu zawsze będą lepsze, także kolejne seriale czy filmy będą tylko na tym korzystały. I oby tylko było jak najwięcej takich produkcji, przecież trzeba coś oglądać, hehe ;)
Oczywiście masz rację - myślę również, że po prostu żyjemy akurat teraz, kiedy 'na czasie' są superbohaterowie, czy to w filmach czy serialach. Podejrzewam nawet, że umrzemy a to dalej będzie topowe w kinach/na ekranach <może nadinterpretuje ale szczerze tak myślę xp a póki kasa będzie się zgadzać Holiłud nie odpuści>. Ale prawdą też jest, że gdy tworzone było 'Smallville' nikt nie myślał chyba o łączeniu tego z czymś innym - zresztą 'Smallville' samo w sobie w pewnym momencie przypomina zbieraninę superherosów w jednej produkcji. 'Arrow' i 'Flash' <i co tam jeszcze wejdzie do tego uniwersum> mają perspektywy to rozwinąć na skalę, jakiej jeszcze nie było w serialach <nie licząc produkcji Marvela to schemat tych 2-óch seriali to rozwinięcie pomysłu z serialu 'Smallville', tyle, że na więcej niż jedna produkcję.. chyba już w żadnym innym 'pojedynczym' serialu nie doświadczymy tylu bohaterów pod 'jednym sufitem'>. Cholera, jeszcze tyle czekania na 'Flasha' : ( <ten trailer naprawdę robi wrażenie.. za wcześnie go wypuścili xd>
Jak Clarka zanim został supermanem Hahahah jak każdy wie ze superman urodził sie supermanem na planecie krypton :D miałeś na myśli ze zanim odkrył swoje super moce ?
szykuje się jeszcze fajny serial o losach komisarza Jima Gordona - The Gotham.. nie wiadomo jednak, kiedy premiera
Jeśli chodzi Ci o seriale komiksowe, to Agents of S.H.I.E.L.D są - mimo kiepskich pierwszych odcinków - dobrym serialem, gdzie można spotkać wiele odniesień do Marvel Universe.
Smallvile nigdy nie lubiłem, strasznie kiczowaty to był serial.
Teraz faktycznie wychodzi sporo seriali komiksowych:
Flash, który dzieje się w tym samym uniwersum, co Arrow
Gotham, czyli przygody młodego komisarza Gordona.
Constantine, czyli jedna z najlepszych serii DC
Daredevil, Luke Cage, Iron Fist, Jessica Jones od Marvela zakończone superserią Defenders.
Agent Carter, czyli świat ojca Iron Mana i początku S.H.I.E.L.D
Trzeci sezon ARROW
Seriale komiksowe dopiero się zaczynają, czeka nas kilka pięknych lat z nimi.
"Seriale komiksowe dopiero się zaczynają, czeka nas kilka pięknych lat z nimi."
I to mi się podoba właśnie.Filmy filmami,ale wolę jednak seriale,bo mimo mniejszego budżety,zapewniają czasami nie mniejsze emocje i co najlepsze,jest więcej do oglądania.Także niech kręcą jak najwięcej.