Zatrzymałem się na 4 odcinku... gra aktorska i dialogi są po prostu koszmarne.
Brakuje tylko, żeby aktorzy co jakiś czas mówili kwestie w stylu "stop, drogi widzu, musisz, wiedzieć, że..."
W zasadzie połowa dialogów to takie wyjaśnianie świata ascension widzowi. Jest to prymitywne i nachalne i sprawia, że bohaterowie są kompletnie sztuczni. Zupełnie jak ich świat.