No kurde, to ja tu specjalnie założyłem temat, a tak robi się bałagan na forum xD Nie pierwszy raz na FW zresztą...

Ja poczekam na napisy, natomiast spytam o jedno - czy scenarzyści nadal próbują łatać przeszłość Asha, czy wreszcie dali sobie z tym spokój i skupiają się na... Jak to nazwał Nostalgia Critic w recenzji nowego To... "goofy horror fun"?

jak dla mnie najslabszy "otwieracz" - pierwszy odcinek 1 & 2 sezonu byly znaaaacznie lepsze.

Napisów chyba się nie doczekam przez następne dni, więc miejmy to za sobą...

Uwagi podczas oglądania:
- Ach, ten klasyczny przejazd kamery! Witaj z powrotem, rozsiądź się wygodnie.
- Scena z przywołaniem zła IMO dość naiwna, jakaś młoda cizia przynosi księgę jakiemuś starcowi, ten jak gdyby nigdy nic ją czyta, a dopiero po chwili zaczyna mieć pretensje "jak ty ją znalazłaś?" xD Jego instynkt samozachowawczy nie ma się najlepiej.
- Już chciałem pochwalić ten przejazd kamery, a twórcy powtórzyli błąd z 1x04. Już chciałem zapomnieć o tym, jak można było to "zło" przedstawić na setki lepszych sposobów, a serial znów mnie do tego zmusza. Serio, kto domagał się przedstawienia piekielnej siły jako kieszonkowej wersji burzy piaskowej?
- No i wrócili do motywu Pablo jako nowego Necronomiconu... Po co to, już w pod koniec drugiego sezonu to olali, a teraz znów do tego wracamy? Po co?
- Wątek z Ruby też jest ciągnięty właściwie na siłę, bo żona producenta, więc jakąś rolę trzeba jej dać...
- Coś mi mówi, że Dalton padnie gdzieś pod koniec - dożyje do ósmego/dziewiątego odcinka, zło go opęta, Ash/Kelly będzie musiał/a go zabić. Mogę założyć się o stówę i tatara, że tak będzie.

Co do reszty zarzutów nie mam. Otwarcie jako tako może być, ale części witalnych nie urywa. Tylko niech nie popełniają błędu z sezonu drugiego, gdzie przez większość czasu próbowali wyjaśniać, co działo się po wydarzeniach z filmów.

z lektorem jest na fili