Dla mnie ta bajeczka jest denna. I to nie z powodu brutalności (To się nazywa brutalność? Phi! Widziałem brutalniejsze i nie robiły na mnie wrażenia.), a w ogóle z fabuła, która jest schematyczna jak cholera (historyjka>potwór>"I tak oto bla,bla,bla.." choć się zdarzały odcinki, które nie podlegały temu schematowi.), postacie, które są płytkie, wręcz takie same... Nie dziękuje. Daję 3/10. Lepszą alternatywą tego serialu jest "Demashitaa! Powerpuff Girls Z".