Czy to będzie jakaś wersja dziecięca? Bo oryginalny Avatar był super, trochę się boję jak to będzie wyglądać. Czy to w ogóle potrzebne jest, jak już jest jeden Avatar..
To nie będzie wersja dziecięca, tylko live action. Poszło 120 milionów aby wyprodukować pierwszy sezon. Plotki są również że ma być to R rated, czyli sceny seksu, przemoc i krew.
Cieszy mnie duży budżet, dzięki czemu będzie można odtworzyć świat różnych żywiołów z animacji.
Natomiast martwi mnie wspominana przez ciebie informacja o kategorii R animacja, chociaż nie unika scen walk, to nie są ukazane one zbyt brutalnie, natomiast pod względem klimatu ma sporo komediowego tonu.
Nie wykluczone, że to z tego powodu twórcy animacji wycofali się tworzenia aktorskiej wersji.
Pozostaje mieć nadzieje, że Netflix odpowiednio wyważy ton serialu.
Ostatnim dark fantasy, które oglądałem od Netflixa i mogę polecić, był Ciemny kryształ: Czas buntu. Niestety Netflix skasował serial po pierwszym sezonie, zapewne oczekiwali większej widowni, taką jak zyskał Wiedźmin, natomiast animacja kukiełkowa nie jest produkcją, którą przyciągnie każdego widza fantastyki a jedynie fanów filmu z 1982 roku. Masz może inne tytuły z tego gatunku od Netflixa które możesz polecić?
Kukiełki czy dark? Bo dark są przecież teraz wszystkie topowe eg Tytani. A kukiełkowe jak sam pisales - nie dla każdego. Osobiście nie ogladam i znam tylko jedno -
Thunderbolt Fantasy.
Sorki, że odpowiadam po dwóch miesiącach, ale powiadomienia na FW działają wybiórczo. Co prawda Tytanów nie oglądałem, jednak po zwiastunie nie zauważyłem, aby były to klimat dark fantasy bardziej wygląda jak kolejna produkcja superhero z ciemny filtrami, aby stworzyć iluzje, że nie są produkcją wyłącznie dla nastolatków.