dałabym jeszcze do odcinka w Omashu wszystkie wątki z ba sing se, bitwę o biegun północny i ostateczną walkę z Ozaiem
Netflix podjął się wyzwania adaptacji legendy i choć nie dorównał oryginałowi, to jednak nie jestem w stanie powiedzieć, że rozczarował. Produkcja prezentuje zręcznie przeprowadzoną adaptację, wspartą dobrze dobraną obsadą, zwłaszcza pod względem etnicznym, co dodaje wiarygodności światu przedstawionemu. Efekty...
Dlaczego Polacy jak zwykle muszą na wszystko marudzić? Rzeczywiście usunęli z wersji aktorskiej kilka mniej potrzebnych scen żeby dodać te bardziej efektowne i wyszło im to na duży plus, jeśli chodzi o zarys fabuły nie widzę żeby odstawał choć na moment od oryginału (rzeczywiście Azula w oryginale w pierwszym sezonie...
więcejEpizodyczność i nieco bardziej infantylny poziom 1 sezonu Avatara Aanga jest mocną podstawą by wręcz musieć pozmieniać scenariusz do serialu liveaction. Ciekawi mnie jednak po co w 1 sezonie odkrywać aż tak wiele szczegółów z tego uniwersum. Oryginalny serial charakteryzował się tym że twórcy na bieżąco tworząc...
Moim zdaniem po prostu niegodny uwagi remake. Nie tragiczny, ale mdły i przede wszystkim INFANTYLNY. Nie znoszę, kiedy twórcy traktują mnie jak totalnego imbecyla, a to właśnie robi ten serial.
To w ogóle śmieszne, bo w wywiadach twórcy mówili, jak to chcą uprzystępnić nową produkcję dla starszych widzów. Tymczasem...
Nawet im to wyszło, coś w stylu One Piece adaptacja. Wiadomo original najlepszy ale to też jest przyjemne dla oka. Wiem wiem brakuje wielu zeczy ale sezon ma 8 odcinków a nie 20 kilka. Efekty są na poziomie sceny walk i 'czarowania'? Naprawde spoko. Wiem że można się przyczepić tu i tam ale po co robić 100% adaptacje?...
więcejJak można było zmienić nazwy postaci w polskiej wersji językowej i po co????
Nie mogę słuchać jak mówią Apa przecież to jest APPA!!!
Dobrze zrobione , stroje aktorzy dobrze dobrani i wygląd serialu - cała rodzina zadowolona. Zrobiony na podstawie animacji nie anime dla tych co negują, a nie oglądali wszystkich sezonów Aanga w animacji. Wreszcie serial zrobiony dla Netflixa a nie przez Netflixa - tylko by nie zepsuli kolejnych sezonów czymś jak L......
więcejDubbing Aanga po polsku jest okropny. Gra go chyba kobieta i brzmi jak z jakiejś nisko budżetowej kreskówki. Osobiście zalecałbym obejrzeć serial z oryginalnym głosem angielskim. Być może się mylę ale Aang jest postacią 1-planową i nie chcę abym zapamiętął Aanga jako kobiete/8 letniego dziecka. Nie mam nic przeciwko...
więcejŚwiat stworzony przez Michaela Dante DiMartino i Bryana Konietzko został zmieniony na potrzebę tak naprawdę czego?
Ewidentnie widać skierowanie się ku nowym widzom, ponieważ ilość zmian w bohaterach głównych, pobocznych oraz dziur w fabule może powodować zgrzyt dla oddanych fanów pierwotnej animacji i miłośników...