Awatar: Ostatni władca wiatru
powrót do forum 1 sezonu

Jestem załamany szczerze jak bardzo
Zrobili sobie jaja z fabuły, nawet nie chodzi o przyspieszenie jej ale to jak zmieszali fajne wątki i upchali w jednym odcinku i do tego jescze dodają historie które nie mają żadnego sensu. Od odcinka 3 zaczyna się żartowanie z fana tej serii

ocenił(a) serial na 10
elwolan15

Nie jestem w stanie nawet odpisac na ta "recenzje", nigdzie nie widze zartowania z fana serii, moze ogladales cos innego przez przypadek, musisz obejrzec jeszcze raz w takim razie. Pozdrawiam.

kebirek

Odważne twierdzenia na kogoś, kto dziś założył konto. Pewnie po to, żeby zawyżać oceny wybranych utworów.

ocenił(a) serial na 4
Adam1Kluska

Nie założyłem dziś konta oglądałeś to ? Oglądałeś kreskówkę ? To sobie porównaj co się dzieje i co robią z fabuła człowieku

elwolan15

A widzisz komu ja odpowiedziałem?

ocenił(a) serial na 4
kebirek

Gra aktorska, wygląd postaci np. Azula to żart jak paręnaście innych postaci, 3 odc to jest kompletny żart zmieszanie 3 wątków w mieście omashu, cgi w niektórych momentach też jest żałosne można tak dalej wymieniać ale już nie mam ochoty pisać o tym

elwolan15

No team Azula wygląda jakby dziewczyny miały po 12 lat :) I faktycznie szkoda pomieszania tych wątków. W tym sezonie brakowało wszystkiego co sprawiało, że Aanga się tak lubiło od początku, bo był dzieciakiem, który chciał się dobrze bawić. Dostaliśmy przerażone dziecko, które ciągle powtarza, że to wszystko jego wina. 

ocenił(a) serial na 7
Adam1Kluska

Przypomnij sobie Aanga z filmu z 2010 roku, gdzie dostaliśmy wiecznie poważnego smutasa, ten Aang się uśmiecha i widać, że jest dzieciakiem na którego spadła zbyt duża odpowiedzialność.
Jestem fanem oryginału i nie czuję tutaj żartu z fanów, raczej czuję, że Ludzie nadal nie rozumieją, czym jest i na czym polega adaptacja filmowa.
W adaptacji, twórca, reżyser, scenarzysta wybiera sobie te wątki z oryginału, które Go najbardziej interesują i tworzy z tego własną wersję, opartą na oryginale ale nie jest to adaptacja 1;1.
Można powiedzieć, że adaptacja tworzy alternatywną wersje danego dzieła, skrojoną pod nowego, innego widza. Po co w ogóle robić adaptacje 1:1 świetnego serialu, który już istnieje?

lelen_lis

Ja nie spodziewałem się adaptacji 1:1, chociaż uważam, że materiał źródłowy jest na tyle dobry, że nie trzeba było tak mieszać wątków jak zrobili to twórcy tego serialu (szczególnie w odcinku Omashu). Owszem, Aang jest dzieciakiem i się często uśmiecha, ale odebrano mu całą radość, którą pokazywał w serialu (może z wyjątkiem scenki na wyspie Kioshi, podczas której uderza w posąg na powietrznej kuli). Zabrakło mi ujeżdżania wielkich ryb, jeżdżenia tymi wózkami w Omashu itp. W zamian dostaliśmy dziecko, które co chwile powtarza "to moja wina". Do tego akcja jest prowadzona tak jakby oni w te konkretne miejsca trafiali przypadkiem, a wiemy przecież, że Aang celowo chciał odwiedzić miejsca, które już kiedyś widział 100 lat temu.
Na plus fajne wprowadzenie do całej historii i wczesne pokazanie Azuli (chociaż już pisałem, że wygląda na małą dziewczynkę, a nie na wojowniczkę). I bardzo podobało mi się to, że w scenach z Ihro podkładem muzycznym była piosenka, którą śpiewał przy grobie syna. Oczywiście ogromnym plusem jest bardzo dobre odwzorowanie postaci .
Generalnie serial nie jest zły, ale daleki jestem od zachwytów.

ocenił(a) serial na 10
elwolan15

Azula wygląda młodo ponieważ kiedy rozgrywała się cała akcja miała zaledwie 14 lat, sam aaah od zawsze twierdził że wojna to jego wina ponieważ wszyscy na samym początku tak mu wmawiali, sama Azula knuła intrygę jak pokonać Zuko do momentu aż nie opanowała niebieskiego ognia

ocenił(a) serial na 7
elwolan15

"Żart" i oto cały argument...

ocenił(a) serial na 10
elwolan15

Fabuła serialu jest bardzo podobna do fabuły z kreskówki, twórcy idealnie odwzorowali wszystkie postacie. Na bieżąco czytam wszystkie książki z uniwersum awatara i mogę powiedzieć szczerze, że serial spełnia moje oczekiwania :) więc proponuję odświeżyć wiedzę, ponadto nikt się z fabuła nie spieszy a nawet bym powiedział że wprowadzili kilka ciekawych nowych rozszerzeń

ocenił(a) serial na 4
be_kind_2

Weź jeszcze raz sobie obejrzyj 3 odcinek

ocenił(a) serial na 10
elwolan15

co Ty masz z tym trzecim odcinkiem? Pokazali wszystkich bohaterów którzy tam występowali, pokazali również odbicie Ihrona przez Zuko, w tym odcinku było dosłownie wszystko to co było w anime, jedynie co to scena z muzykami w tunelach była krótsza ale to dobrze bo dzięki temu był czas aby aang i Zuko mogli odegrać spektakularną walkę

ocenił(a) serial na 9
be_kind_2

Nie ma co się spierać z nim, Netflix powinien mieć jaka weryfikację inteligencji bo kolega chyba nie zrozumiał tego co zobaczył xd

ocenił(a) serial na 3
be_kind_2

"idealnie odwzorowali wszystkie postacie."... i do tego ocena 10/10... czyli arcydzieło? Orginału bym nie nazwał nawet arcydziełem, chodziaż go ubóstwiam, to też miał swoje problemy. Serial oceniałem na 3/10 ponieważ wg filmwebu oznacza to słaby, 4/10 to ujdzie, 5/10 to średni. A uważam że serial jest słaby, więc sorry. W innej skali pewnie by zasługiwał na 5/10. Świat nie jest czarno biały, bardzo rzadko powstają arcydzieła. Nazywanie wszystkich produkcji które nam się podobały arcydziełem, nie dość że niszczy system oceniania, to wg mnie powoduje że tych arcydzieł powstaje zaraz mniej, bo przestaje się to opłacać, bo ludzie i tak zadowolą się średniakiem któremu dadzą 10/10.