Za morderstwo krawca w końcówce filmu, chyba nie kara śmierci, być może dożywocie bo jest recydywistą, być może adwokat w kreacji Kłosińskiego poprowadzi tak sprawę, że zrobi z niego ofiarę tej rodziny, która chciała mieć rozwódkę a nie pannę z dzieckiem. Takie moje dywagacje....