więc staram się czytać i oglądać wszystko, co o niej traktuje. Dobrze, że podjęto się produkcji o tym epizodzie, szkoda, że mając dość szczegółowy materiał źródłowy w postaci kronik Tacyta w paru wątkach istotnie minięto się z prawdą historyczną, co jednak nie umniejsza niezłego poziomu całego serialu. Jednak z mojego, całkowicie subiektywnego puntu widzenia number one nadal pozostaje "Rzym" :-)
Obawiam się, że w drugim sezonie w złą stronę pociągną serial. Oddalą się jeszcze bardziej od źródeł hisotrycznych i zrobią zwykłą papkę. Chodzi mi tu o wątek z nastawieniem Folkwina, a także ciążą.