... Który by tego Paździocha przebranego za jakiegoś radżę czy coś, zapytał: "A zasadził panu ktoś kiedyś kopa w coś?".
Faktycznie dziki kraj, bo potrafili spalić napalmem pół Wietnamu i zabijać Bogu ducha winnych Wietnamczyków, a cackają się z bandą sekciarskich faszystów we własnych kraju. Mnie już nawet nie zastanawia skąd się bierze tylu porąbanych ludzi klękających przed Marianem, którzy zniszczyli życie tylu ludziom, tylko dlaczego nie siedzą w więzieniach. A ta cała Sheely pełniąca rolę Goringa u Paździocha, nie trafiła do domu wariatów na dożywocie, gdzie powinna być "leczona" zimnymi prysznicami trzy razy dziennie żeby może zmądrzeć.