Czy tylko dla mnie ten odcinek to w zasadzie hołd złożony Różowej Panterze i pamiętnych, absurdalnych walk inspektora Clouseau i Cato? Jestem pewny, że nie tylko ja o tym pomyślałem, jak zaczęli się napier... w tym odcinku. Sam odcinek to małe mistrzostwo świata. Człowiek co chwilę tylko rzucał WTF!?!
Aż do 4 odcinka. Pierwsze 3 były naprawdę dobre - fajny klimat, momentami zabawnie, ale co najwazniejsze, dobrze ukazane rozterki Barry'ego.
Niestety 4 odcinek był dość nudny. Brakowalo tej świeżości z początku sezonu.. Nie wiem, czy to kwestia zmiany reżysera? Czy jakiś bardziej przewidywalny scenariusz?
Szkoda. Mam...
Barry (Bill Hader) jest w depresji, czuje się samotny i całkowicie wypalony. Na życie zarabia jako płatny zabójca z dolnej półki, co nie poprawia jego sytuacji. Nie ma ochoty na kolejne zlecenie, ale zgadza się na realizację nowej roboty w Los Angeles, gdzie ma „zająć się” młodym, aspirującym aktorem. Podążając za...
Jeśli nawet cały serial nie nawiązuje mocno do GTA V, to sceny z motocyklistami w tym odcinku już na pewno to robią.
ale zrobiło się zbyt przewidywalnie. Obejrzę drugi sezon, bo podoba mi się pomysł i dialogi bywają zabawne.
kiedy odcinek trwa tak krotko. Aktorska grupa, zwlaszcza blondi, bardzo irytująca. Za mało zawodowego Barrego.
Metlik troche,kazdy zmienia swoj front o 180 stopni,tak jakby tworcy nie wiedzieli w jaka strone isc.Te a odcinki na 5/6 gdzie ten drugi ciut lepszy.Czuc zmeczenie materialu.
To takie „Married... with Children” czy „Świat według Kiepskich” czyli rozrywka dla ubogich w inteligencję. Jak masz 90 IQ lub niżej to się uśmiejesz. Dodatkowo wybrali aktorów „niegrzeszących” urodą i talentem, oględnie mówiąc. Obejrzałem 1,5 odcinka. Aktorstwo potraktowano tu „z przymrużeniem oka” – to afektacja i...
więcej