Ostatnio doszły do mnie informacje, że Olaf Lubaszenko żegna się z "Barwami szczęścia". Podobno jego bohater będzie miał zawał serca i umrze...co o tym sądzicie?
Ja czytałam że będzie miał zawał tuż przed rocznicą ślubu, Borys będzie próbował go reanimować ale nie uda mu się
a ja akurat myślę, że to dobry serial... jak ktoś nie chce, oglądać nie musi...
Ja również to czytałam w gazecie Świat seriali że Roman będzie miał zawał i umrze . Powoli sie wszystko sypie nie ma już serialowej Jadwigi a teraz odchodzi Roman ;/ .