Nie ogarniam tego, że Róża obraża się na Sabinę, bo tamta znalazła sobie faceta. Powinna się cieszyć jej szczęściem, bo młoda już nie jest a tu jeszcze ten tekst, że nie będzie samotna bo ma ją i Zdzisia :o
W sumie to miała tylko Mietka, który okazał się chujem i tego Bogumiła czy jak mu tam było.. poza tym to chyba dobrze, że chce sobie ułożyć życie, a nie do końca być samotna..