Walcia haha robiła łaskę godząc się na ślub.

Mnie drażni ta co uczy się na masażystkę, córka tej, z którą Stefan wyjechał do Londynu. Upierdliwa jest, zaczepia Bartka, Stefana, Walerię i nachodzi ich w domu.

Julita, tak, intrygantka . W tak młodym wieku być tak przebiegłym.

Jej matka też wkórzająca , szantażuje Stefana , przecież nic między nimi nie zaszło.

A Stefan tez sie taka ciapciarapcia zrobil, ale wole Walerie niz ta cala Oksana, ta to byla tragiczna

Zgadzam się , Stefan żaden facet , ale dlaczego ta Waleria nie potrafi za przeproszeniem się wysłowić jak dorosła kobieta , cedzi przez zęby coś czasem niezrozumiale. Oksana to było nieporozumienie .
Poza tym czołówka do wymiany , połowa już tam nie gra !
Pozdrawiam , miłego weekendu :))

Stefan pantoflarz czy to u Oksany czy tej z Londynu czy Walerii.

Absurdalne, ze Oksana majac meza dzwoni do Stefana, a ten jej pomaga.

Klemens w porche , paaadłam !

Playboy :D

Tak pasuje do porszaka jak wół do karety , he he.

W dzisiejszym odcinku ookazało sie, ze Bartek nie oddał Kaśce pieniadzy tych od ojca. Tekst Walerii do Kaśki: jak to nie oddał, może coś przeoczyłaś?
Walcia jest pierdalnieta haha.

No jest pieprznięta do kwadratu.
Jak słyszę Bartuś , to mnie mdli . Zawinął kasę od ojca i śmiga, oby nigdy więcej nie wrócił. Norwegia daleko , pa pa , Bartuś ;)