Od początku wydawała się nie teges. Dali do serialu postać creepy, świrniętej nauczycielki, jakby świrów było mało w serialu ;). Widać, że ma coś z głową bardziej niż Norman, a do tego chyba dawno nie miała bolca, bo się ślini na młodego Normana i zjada go wzrokiem. Do tego wygląda nie za ciekawie z tym swoim make-upem.
P.S. Wincyj tego denerwującego paszteta i cichodajki Bradley, a mniej tej ładnej brunetki, to wyjdzie na pewno na dobre serialowi.. Mam nadzieję, że tą Bradley Norman szybko załatwi, ale obawiam się, że ze względu na jakieś robione na siłę z nią wątki dadzą jej jeszcze sporo pożyć i czasu antenowego :/.