Pierwszego dnia szkoły Norman wpada w panikę po straszliwej wizji. Norma decyduje, że chłopak powinien uczyć się w domu.
Ach to roztrzepanie Normana - jaki z niego kierownik jak nie umie spamiętać jednej rzeczy do zrobienia - wzięcia termostatu naturalnie ;). Chyba, że nie chodziło o termostat :D.