Najlepsze dla mnie odcinki to:

- "Night of the Ninja" i kontynuacja "Day of the Samuraj", gdzie Bruce walczy z wyłaniającym się z przeszłości wojownikiem ninja, który pokonał go w zamierzchłej przeszości, gdy razem trenowali w Japonii pod okiem starego mistrza;

- "Blind as a Bat", gdzie Batman z powodu wypadku doznaje tymczasowego uszkodzenia wzroku, ale pomimo to staje do bezlitosnej walki z zagrażającym miastu Pingwinem;

jak coś sobie jeszcze przypomne to dopisze;

Two Face. Fenomenalny czarny charakter, i jego przemiana ukazana lepiej niż w TDK.

no wsumie obie trasnformacje są równe a ten theme do two face z BTAS jest klimatyczny i mroczny

http://www.youtube.com/watch?v=KBJXrXe6kag

Feat of Clay 1,2 chyba najbardziej zapadł mi w pamięci, Kameleon śnił mi się po nocach :D

Clayface, nie Kameleon. Chameleon to jest w Spider-Manie ;p

A sam osobiście uwielbiam "Beware of The Grey Ghost".
Ma najlepszą i najbardziej staranną kreskę i animację, a do tego fantastyczną animację, super klimat i Adama Westa w nostalgicznej "auto-parodii", podkładającego głos pod tytułowego Grey Ghosta ;)

Zdecydowanie Feat of Clay zdecydowanie. Uwielbiam tego przeciwnika.

ok od tygodnia rozpoczalem przygode z ta seria w calosci, bo mam do niej cholerny sentyment z mlodosci.
ze starszych lat to najbardziej wspominam odcinek 'demon quest' i 'two face'.
na dzien dzisiejszy to jestem na 12-stym odcinku i wyroznilem sobie takie odcinki:
- feat of clay
- heart of ice
ogolnie to podobaja mi sie wystepy: joker'a i scarecrow'a, a juz nie moge sie doczekac na alter ego harvey'a dent'a

Witam w klubie :D Mam 26 lat i ta serie darze wielkim sentymentem...
Niedawno zorganizowalem sobie cala serie :) obejrzalem w ciagu tygodnia ok 50odcinkow :D po 15 latach stwierdzam ze ten serial to rewelacja... ale filmu animowanego "Maska Batmana" nic chyba nie przebije :)
Nie ogladam po kolei tylko tak jak mi pasuje :)
Jak mialbym wybrac to moimi ulubionymi sa
Two-Face, Godzina zemsty, Prawie go mialem, Bane, Strach ma wielkie oczy, Strzez się Szarego Ducha, Zapomniani

Odcineki z Two Face'em były genialne, po za tym druga część (głównie koniec) Feat of clay jest bardzo dobry, a po za tym ubóstwiam odcinki z Joker'em i Harley Quienn ;)

Batman TAS ma bardzo wiele dobrych odcinków, więc postaram się wybrać 10 najciekawszych
1) Two - Face
2) The Laughing Fish (ten z rybami, które miały uśmiech Jokera)
3) Heart of Ice
4) Dziwny sekret Bruce’a Wayne’a
5) Joker' Wild (ten z kasynem)
6) Almost Got ’Im
7) Birds of a Feather ( Pingwin postanawia zrezygnować z przestępczej działalności i zawiera z znajomość z Veronicą )
8) Harlequinade (Joker ma bombe atomową)
9) Perchance to Dream (Batman pod wpływem gazu Scarecrowa trafia do Arkham)
10 ) Cat Scratch Fever ( Roland Daggett zakaża Kobiete Kot nieznanym wirusem)

9) Perchance to Dream (Batman pod wpływem gazu Scarecrowa trafia do Arkham) coś ci się pomyliło bo Batman pod wpływem gazu Scarecrowa trafia do arkham w odcinku Dreams in Darkness.

,,Prawie go miałem" - rewelacyjny. Moc czarnych charakterów i konsekwentnie zbudowany, mroczny klimat.

TWO FACE
PRAWIE GO MIAŁEM
PROCES
JESZCZE JEDNA SZANSA
ŚWIĘTA Z JOKEREM
SERCE Z LODY
PODRÓŻ DO MROCZNEJ KRAINY

"His Silicon Soul"! Batman kontra sztuczna inteligencja w postaci komputera HARDAC. Poza tym [SPOILER!] mamy tu kopię mściciela - Batmana / Terminatora, który nie wierzy, że jest robotem.
Dziś mówię tak, jutro mógłbym wskazać inny odcinek, gdyż cały TAS jest genialną kreskówką w klimacie noir. Pozdrawiam fanów!

Acha, z tym odcinkiem łączą się też epizody: Heart of Steel: Part I & II. Warto obejrzeć je (jeśli dobrze pamiętam) w takiej kolejności:
Heart Of Steel 1
Heart Of Steel 2
His Silicon Soul

Na wyróżnienie zasługują też psychodeliczne schizy jak: What is Reality? czy Perchance to Dream.

1 Almost got'im
2 Harlequinade
3 Trial

1. Feat of Clay - origin Clayface'a
2. Second Chance - Two-Face z twistem
3. Two-Face - origin Dwóch Twarzy
4. Almost Got 'Im - zebranie bad guyów przy kartach
5. Heart of Ice - origin Mr. Freeze'a
6. Dreams in Darkness - Batman w psychiatryku
7. Bane - jedyny występ Zguby w "TAS"
8. Read My Lips - Brzuchomówca i Scareface
9. I Am the Night - zrezygnowany Batman inspirowany "The Dark Knight" Millera
10. The Demon's Quest - Ra's Al Ghul w dwóch odcinkach

Jak na razie "The Forgotten". 'Hit me, Riley' 'Why' 'Mayby I will too lose my memory and wake up a millionaire'. Po prostu cudo. No i Alfred z misją poszukiwawczą, bezcenne.

Wszystkie odcinki w tym temacie są w ten czy inny sposób wspaniałe i wiele z nich lubię. Nie ma jednak "See No Evil" z niewidzialnym człowiekiem. Bardzo ładny jest pościg samochodowy, ogromnie niekonwencjonalny.

z uwagi na wykonanie i wymiatające rysunki,,,
Two - Face
Heart of Ice
The Laughing Fish
Heart Of Steel 1
Heart Of Steel 2
i ten z KiIIer Crockiem nie pamiętam tytułu

wymiata też Almost Got 'Im i Perchance to Dream, aIe wykonanie już ciut słabsze,,,,

,,,bardzo dobry jest też właśnie wyżej wymieniony See no eviI, przez cały odcinek dopingowałem tego typka, aIe batman sie frajerzył i go przymknął,,,wredna matka nawkręcała swojej córce głupot na temat jej ojca przez co dziecko zostało negatywnie nastawione do niego, a ten chciał tyIko być ze swoją córeczką i o nią zadbać,,,batman pokazał tu jaki z niego frajer,,,:(

Vendetta - ten odcinek jak Killer Croc wrabia Bullocka w uprowadzenie świadka koronnego w sprawie Ruperta Thorne'a.

,,,gość nie byI taki zIy,,,może zIodziej, aIe nie morderca:),,,miaI pecha, że trafiI na taką kretynkę,,,no cóż to tyIko kreskówka,,,aIe temat caIkiem treściwy:)

Według mnie to Nothing to fear jest najlepszy. Świetny przeciwnik, świetna fabuła, muzyka zarówno Walker jak i Elfmana. Odcinek pokazuje jak pokonać swój własny lęk. No i oczywiście słynna kwestia - I AM VENGENCE I AM THE NIGHT I AM BATMAN !!!!

Zgadzam się. Wogóle wszystkie odcinki ze Strachem na Wróble były dobre.

W sumie to mam takie 3 ulubione odcinki:

1. Heart of Ice - Mr. Freez to chyba jedyna z postaci z uniwersum Batmana, której działanie w pełni usprawiedliwiam, bo pewnie nie jeden z nas panowie byłby w stanie poświęcić wiele dla swojej wybranki ;). No i oczywiście jedna z najmocniejszych kwestii w całej serii Batman TAS, którą wypowiada Freez: "Think of it, Batman. To never again walk on a summer's day with a hot wind in your face and a warm hand to hold. Oh, yes. I'd kill for that."

2. The man who killed Batman - lubię go dlatego, że przedstawiony jest w nim dowód na to, że Joker jest szalony, ale tak naprawdę Batman jest czynnikiem potęgującym jego szaleństwo. Podczas napadu na jubilera w tym odcinku Joker mówi: "Where is he? He's never been this late before. There's a certain rhythm to these things. I cause trouble, he shows up. We have some laughs, and the game starts all over again. Without Batman, crime has no punch line", a później podczas pogrzebu dodaje "For it was the Batman who made me the happy soul I am today"

3. Harley & Ivy - uwielbiam to, że w tym odcinku, tytułowe bohaterki zostały przedstawione tak, jakby to powiedzieć... zwyczajnie, chociaż nie wiem czy to dobre słowo. Widok Harley i Ivy spacerujących po domu w zwykłych koszulach, bez swojego typowego uniformu i makijażu :). Ogólnie dziewczyny radziły sobie całkiem fajnie przez cały odcinek, który jest dość spokojny i przyjemny, strasznie utkwił mi w głowie. W dodatku od tego odcinka naprawdę zacząłem współczuć Harley, ślepo zakochanej w Jokerze.

Pozdrawiam wszystkich fanów Batman TAS :)

"Head of Demon " (głowa demona) =rewelacyjny Ra's al ghul i jego słynne "detective" .
"Judgment" = ciekawy zamysł i mistrzowskie wykonanie.
Był też odcinek, w którym Pingwin chciał zostać uczciwym obywatelem. Lubię też "night of the ninja " i "Harley and Ivy ". Nie zapominając o "Mad Love".