Aż nie wiem, od czego zacząć, tyle tego tu jest.

1. Nie wiadomo, co jest osią fabularną: miłość wilka i królika, szukanie sprawcy morderstwa czy relacje drapieżnicy vs roślinożercy. Sezon pierwszy wskazywał na romans, tymczasem królik w kolejnym sezonie po prostu znika, i nie chodzi o to, że zostaje zjedzony.

2. "Zmierzch" po raz kolejny. Łowca i ofiara zakochują się w sobie, łowca poskramia swoje instynkty, postanawia chronić partnerkę. I nie mogą być oczywiście razem, bo po prostu nie. Bez żadnego powodu, byle dodać dramaturgii historii.

3. Jeśli bohaterowie byli stylizowani na prawdziwe zwierzęta, to kompletnie nic tu się nie zgadza. Przykładowo jeleń niemogący jeść mięsa (wymioty po każdym posiłku). Jeleniowate przecież jedzą jaja, ptaki, jaszczurki i inne drobne zwierzęta jako uzupełnienie diety. Nie ma tak naprawdę ani jednego zwierzęcia czysto roślinożernego. Tak samo jak drapieżniki jedzą rośliny, by uzupełnić witaminy.

"Geny królika nakazujące wchodzić wilkowi do paszczy". Kto takie rzeczy nawymyślał? Ogólnie chyba wszyscy roślinożercy z serialu mają worarefilię i chcą być zjadane całe czy w kawałku, kiedy w przyrodzie jest odwrotnie - albo walczą, albo uciekają, bo chcą ocaleć za wszelką cenę.

4. Nastoletni wilk i stara panda wchodzą bez żadnego przygotowania, bez znajomości terenu do siedziby gangu, gdzie jest kilkadziesiąt potężnych dorosłych lwów. I wszystkich rozwalają jak Doom Slayer demony. Najgłupszy motyw z obu sezonów.

5. Mordercą okazuje się jakaś postać z piątego planu, która na wszystkie odcinki pojawiła się może na minutę.

6. Dialogi się nie kleją. Wyglądają często jak zlepek losowych zdań. Nie wiadomo nieraz, o co tym bohaterom chodzi. Na przykład wilczyca tańczy z jeleniem i nagle zaczyna się na niego drzeć i uciekać.

7. Przez miesiące miasto nie potrafi znaleźć mordercy, policja nic nie robi, dzieci dalej jak gdyby nic chodzą do szkoły. I na co wpadają dorośli z kongresu miasta? Żeby mordercy szukali uczniowie, a w zamian ten, kto go znajdzie, zostanie gwiazdą szkoły.

8. Legosi cały sezon uczy się być wegatarianinem, by czerpać z tego siłę, a w ostatnim odcinku zjada mięso.

9. Pojawia się ochroniarz-wąż, który nie został wywalony z pracy z powodu morderstwa. Nic nie wspomina o tym, dlaczego zawalił. I jeszcze zleca Legosiemu szukanie sprawcy. Logika tu leży.

9. Konflikty charakterów postaci. Przykładowo wilczyca na początku ukazana jest jako niewinna, zapłakana istota, nad którą się znęcają, a za chwilę się rządzi w szkole, zachowuje jak gwiazda i atakuje starszych od siebie o kilka lat uczniów.

10. Strasznie nudny główny bohater.  Małomówny, mamrocze, ciągle ma doła i w kółko rozmyśla.

I można tak dalej wymieniać.