Ja wiem, że drugi sezon skończył się tak, że to w sumie mało prawdopodobne, ale marzę, naprawdę marzę o tym, by Kędzierski powrócił w trzecim sezonie.
Nie ukrywajmy, że drugi sezon to on pociągnął. Szymon Warszawski tak to zagrał, że tylko na niego zwracałam uwagę. Dawno żadna rola policjanta nie wypadła tak autentycznie. I aktorsko i scenariuszowo to był majstersztyk. Jestem wielką fanką niedocenianego ciągle talentu Pana Szymona. Mam nadzieję, że dane mu będzie pokazać się w nadchodzącym sezonie i inni twórcy przypomną sobie o jego istnieniu.
Kędzierski, czekam na Ciebie!