Dlaczego Lesław zostawił ten list? Też był zamieszany?
"Byłem pijakiem ,byłem tchórzem ale nie zboczeńcem"
Napisał to raczej po to, żeby przypadkiem mądrzy policjanci z miejscowej komendy nie powiązali jego samobójstwa z zabójstwem Walewskiej
I Kumiński mu już wcześniej sugerował (rozmowa z samochodu): podobno teraz bierzesz się za małolaty (chodziło o Ewelinę wtedy).