Niby się dowiedzieliśmy, że to tych dwóch. Ale oni chcieli rozmawiać z Adrianem. A on ich potem zabił. Czyli zabójcą jest Julka. Ona go broniła, bo zamknęli go, choć jest niewinny, nie tylko z troski, a z poczucia winy. Tylko jej by tak bronił moim zdaniem.
Motyw?
Dowiedziała się o romansie ojca.
Może jest coś więcej w tej historii, ale myślę, ze to jest możliwe. A wy co myślicie?
A ja boję się, że
A) zakończenie zostanie zapożyczone z TwinPeaks tak jak sporo wątków.
B) zabójcą okaże się ktoś do kogo nie prowadzą aktualnie żadne ślady, a zakończenie będzie rozczarowujące jak np. w Pakcie